rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo fajna i równa trylogia. Jestem ciekawa dalszej części serialu. Warto :)

Bardzo fajna i równa trylogia. Jestem ciekawa dalszej części serialu. Warto :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200 zł, a nowej to nawet już w wydawnictwie nie da się kupić (nie robią dodruku, bo wygasły im prawa). I tym sposobem odkryłam, że mam niedaleko siebie małą, kameralną i bardzo dobrze zaopatrzoną filię biblioteki :)
Edit: widzę, że jest nowe wydanie, wyszło akurat gdy ja ją skończyłam ;)
A co do samej książki to jestem bardzo zadowolona, że najpierw obejrzałam serial. Myślę, że jakbym przeczytała najpierw książkę to byłabym serialem zawiedziona. A tak nie ma szkody.
Książka jest bardzo fajna i nie jest tak przeładowana wydarzeniami jak serial. Pochłonęłam ją szybko i od razu zagłębiłam się w drugi tom. Bardzo porządne post apo. Polecam :)

Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna kontynuacja pierwszego tomu. Czyta się ją szybko, rozdziały są krótkie, akcja toczy się wartko.
Bardzo mi się też podoba sam pomysł autora na całą koncepcję tego universum. Bardzo fajne post apo.
Ciekawe co przyniesie trzeci tom :)

Świetna kontynuacja pierwszego tomu. Czyta się ją szybko, rozdziały są krótkie, akcja toczy się wartko.
Bardzo mi się też podoba sam pomysł autora na całą koncepcję tego universum. Bardzo fajne post apo.
Ciekawe co przyniesie trzeci tom :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek książki bardzo wciągający. Świetne historie zwykłych ludzi ukazane jako przykłady dla opisywanych zjawisk mających miejsce w międzywojennej wsi polskiej.
Nie da się ukryć, że autorka wykonała tytaniczną pracę badawczą podczas pisania tej książki. I to pracę bardzo potrzebną, bo nie ma wielu pozycji (albo ja się nie spotkałam) opisujących życie chłopskie naszych przodków. A już szczególnie w ujęciu kobiet.
Materiału zawartego w reportażu jest conajmniej na trzy książki. I to moim zdaniem trochę zgubiło autorkę. Za dużo chciała tu dać wszystkiego.
Skończyło się na tym, że książka jest przeładowana, chaotyczna, a czasami nudna. Nie dociąga jednych wątków, przeciąga inne. Wielka szkoda.
Jest kilka rzeczy, które raziły mnie wyjątkowo. Nie potrzebny jest moim zdaniem rozdział o służących, skoro jest cała osobna książka o tym, napisana przez autorkę. Nie rozumiem też historii lekarza, wnuka chłopki, która jest praktycznie głownie o nim i jak dla mnie razi bardzo mocno w kontekście tematyki całej książki.
Autorka też powtarza te same konkluzje wiele razy, jak np. to, że patriarchalni mężowie, którzy chłopkę sami wsadzili do kuchni potem nią gardzą za to, że nie jest światowa.

Początek książki bardzo wciągający. Świetne historie zwykłych ludzi ukazane jako przykłady dla opisywanych zjawisk mających miejsce w międzywojennej wsi polskiej.
Nie da się ukryć, że autorka wykonała tytaniczną pracę badawczą podczas pisania tej książki. I to pracę bardzo potrzebną, bo nie ma wielu pozycji (albo ja się nie spotkałam) opisujących życie chłopskie naszych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200 zł, a nowej to nawet już w wydawnictwie nie da się kupić (nie robią dodruku, bo wygasły im prawa). I tym sposobem odkryłam, że mam niedaleko siebie małą, kameralną i bardzo dobrze zaopatrzoną filię biblioteki :)
Edit: widzę, że jest nowe wydanie, wyszło akurat gdy ja ją skończyłam ;)
A co do samej książki to jestem bardzo zadowolona, że najpierw obejrzałam serial. Myślę, że jakbym przeczytała najpierw książkę to byłabym serialem zawiedziona. A tak nie ma szkody.
Książka jest bardzo fajna i nie jest tak przeładowana wydarzeniami jak serial. Pochłonęłam ją szybko i od razu zagłębiłam się w drugi tom. Bardzo porządne post apo. Polecam :)

Silos odkryłam przypadkiem. Przez serial. W czasie choroby pomyślałam, że sobie go zacznę i zobaczę jak będzie. Obejrzałam cały sezon w jeden dzień :)
A że nie wszystko było dla mnie jasne znalazłam recenzję, gdzie ktoś wyjaśniał kilka spraw i jednocześnie powiedział o książce.
Rozbawiło mnie to, że książka jest właściwie nieosiągalna, bo na aukcjach używane chodzą po 200...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Nie tylko opisuje historię tytułowego Wielkiego Twierdzenia Fermata i zmagania matematyków z tą niezwykłą teorią, ale też prowadzi nas przez meandry matematycznej historii. Wciąga jak dobry kryminał.

Świetna książka. Nie tylko opisuje historię tytułowego Wielkiego Twierdzenia Fermata i zmagania matematyków z tą niezwykłą teorią, ale też prowadzi nas przez meandry matematycznej historii. Wciąga jak dobry kryminał.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę przyznać, że historia bardzo dobra. Naprawdę trzeba oddać autorce, że wymyśliła świetny świat, fajne postacie. Cała historia jest spójna, bez dłużyzn.
Niestety jest mały, ale jak dla mnie znaczący mankament. Nie będzie to żadnym spoilerem, bo autorka sama zaznacza ten fakt na początku książki, że zawiera ona odważne sceny erotyczne.
I jak dla mnie one kompletnie do całej historii nie pasują. Są bardzo męczące, przeciągnięte i niestety momentami, jak dla mnie wulgarne. Ponadto podczas czytania miałam dość, gdy za każdym razem pojawiało się, jak to głównej bohaterce "uginały się kolana", "omdlewała", czy "nie mogła przestać pożerać wzrokiem" pewnego szczególnego uczestnika wydarzeń. Ten element całkowicie psuł mi frajdę z całej historii. Może jestem lekko pruderyjna, ale jakbym chciała czytać erotyk, albo lekkie porno to wybrałabym inny typ literatury. W dobrze skrojonym fantasy, sci-fy czy beletrystyce widzi mi się to niczym ten przysłowiowy złoty kolczyk w nosie świni. Na pewno nie zdobi, a wręcz szpeci i odstręcza.

Muszę przyznać, że historia bardzo dobra. Naprawdę trzeba oddać autorce, że wymyśliła świetny świat, fajne postacie. Cała historia jest spójna, bez dłużyzn.
Niestety jest mały, ale jak dla mnie znaczący mankament. Nie będzie to żadnym spoilerem, bo autorka sama zaznacza ten fakt na początku książki, że zawiera ona odważne sceny erotyczne.
I jak dla mnie one kompletnie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Od razu zaznaczę, że obcowałam z tą książką w postaci audiobooka czytanego przez p. Maj (która czyta ją genialnie i bardzo pasuje do narracji). A zatem moja ocena może być nieco zachwiana w stosunku do czytania słowa pisanego.

Trzeba oddać sprawiedliwość autorce, że jej wizja tej książki jest bardzo spójna.
Dla mnie cała konwencja tej pozycji jest niezwykle intrygującą.
Od pierwszej chwili bardzo spodobal mi się jezyk książki. To połączenie wulgarności z poetyckością pokazuje jak plastyczny potrafi być polski język. Chyba się tego po nim nie spodziewałam.
Przez całą lekturę czuć, że główna bohaterka czymś została ukształtowana. Coś pchnęło ją w stronę szorstkiej, twardej kobiety którą się stała.

Książka wyjątkowa, bardzo ciekawa. Momentami denerwująca i męcząca. Kawał świetnej literatury. Takiej przez wysokie i zwaliste L.

Od razu zaznaczę, że obcowałam z tą książką w postaci audiobooka czytanego przez p. Maj (która czyta ją genialnie i bardzo pasuje do narracji). A zatem moja ocena może być nieco zachwiana w stosunku do czytania słowa pisanego.

Trzeba oddać sprawiedliwość autorce, że jej wizja tej książki jest bardzo spójna.
Dla mnie cała konwencja tej pozycji jest niezwykle...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka zainteresowała mnie od razu, kiedy tylko o niej usłyszałam. Nie znałam wcześniej postaci Amundsena i czułam się zażenowana faktem, że nigdy nie dowiedziałam się kto jako pierwszy zdobył biegun południowy.
Jak tylko sobie kupiłam zaczęłam tę książkę czytać. I niestety ugrzęzłam w połowie. Do kontynuacji zmotywowało mnie wyzwanie styczniowe "lubimy czytać", które miało w temacie śnieg.
A zatem postanowiłam, że wymęczę tę książkę do końca.
Sama historia podróżnika i polarnika jest bardzo interesująca. Niektóre fragmenty książki czyta się wręcz z zapartym tchem. Przez inne jednak musiałam przedzierać się niczym sam polarnik przez zamarznięte odmęty lodu w czasie swoich eskapad.
Wydaje mi się, że autor za dużo chciał momentami wrzucić, jak dla mnie zbędnych szczegółów z życia bohatera. Szczególnie z czasów pomiędzy kolejnymi wyprawami.
A szkoda, bo same analizy życia i postępowania Amundsena są niemniej ciekawe od jego podróży.
Trochę mniej szczegółów i książka byłaby genialna.

Ta książka zainteresowała mnie od razu, kiedy tylko o niej usłyszałam. Nie znałam wcześniej postaci Amundsena i czułam się zażenowana faktem, że nigdy nie dowiedziałam się kto jako pierwszy zdobył biegun południowy.
Jak tylko sobie kupiłam zaczęłam tę książkę czytać. I niestety ugrzęzłam w połowie. Do kontynuacji zmotywowało mnie wyzwanie styczniowe "lubimy czytać",...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna kreska. Tylko historyjki krótkie. Proszę o więcej :)

Piękna kreska. Tylko historyjki krótkie. Proszę o więcej :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Diuna. Powieść graficzna. Księga I Raúl Allén, Kevin J. Anderson, Brian Herbert, Frank Herbert, Patricia Martin
Ocena 7,2
Diuna. Powieść... Raúl Allén, Kevin J...

Na półkach:

Uwielbiam Diunę Herberta. Bardzo podobał mi się też film Denisa Villeneuve. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy dostałam tę książkę w postaci obrazkowej.
Podoba mi się kreska zastosowana w komiksie. Stanowczo w moim stylu. Ale chyba inaczej wyobrażałam sobie postacie nakreślone przez Herberta, zarówno w sferze fizycznej, jak i charakterologicznej. Zwłaszcza Paul jest dla mnie jakiś drewniany.
Tak czy siak bardzo fajny pomysł, całkiem nieźle zrealizowany. Fajnie jest zobaczyć swoją ukochaną książkę oczami innej osoby. Polecam dla miłośników Diuny.

Uwielbiam Diunę Herberta. Bardzo podobał mi się też film Denisa Villeneuve. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy dostałam tę książkę w postaci obrazkowej.
Podoba mi się kreska zastosowana w komiksie. Stanowczo w moim stylu. Ale chyba inaczej wyobrażałam sobie postacie nakreślone przez Herberta, zarówno w sferze fizycznej, jak i charakterologicznej. Zwłaszcza Paul jest dla mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klasyka. Czy można jeszcze coś więcej o tej książce napisać niż już napisane zostało? Bardzo fajna, wciągająca. I zachęcająca, żeby czytać więcej :)

Klasyka. Czy można jeszcze coś więcej o tej książce napisać niż już napisane zostało? Bardzo fajna, wciągająca. I zachęcająca, żeby czytać więcej :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Star Wars: Mroczne Imperium II: Kres Imperium Jim Baikie, Cam Kennedy, Tom Veitch
Ocena 5,5
Star Wars: Mro... Jim Baikie, Cam Ken...

Na półkach:

Komiks bardzo podobny kreską do ''Star Wars: Mroczne Imperium'', co jak dla mnie nie jest zaletą, bo nie bardzo ona przypadła mi do gustu. Niestety tutaj fabuła też mnie nie porwała.
W przypadku "Mrocznego Imperium" pomysł na całą historię jest warty zgłębienia, a w tym przypadku nie ma nic, co mogłoby całość uratować.

Komiks bardzo podobny kreską do ''Star Wars: Mroczne Imperium'', co jak dla mnie nie jest zaletą, bo nie bardzo ona przypadła mi do gustu. Niestety tutaj fabuła też mnie nie porwała.
W przypadku "Mrocznego Imperium" pomysł na całą historię jest warty zgłębienia, a w tym przypadku nie ma nic, co mogłoby całość uratować.

Pokaż mimo to

Okładka książki Star Wars. Obi-Wan - Droga Jedi Ario Anindito, Christopher Cantwell
Ocena 6,9
Star Wars. Obi... Ario Anindito, Chri...

Na półkach:

Bardzo fajny komiks. Prosta, ale malownicza kreska i fajne opowieści. Są spójne z tym jak został przedstawiony Obi-Wan w filmach i serialu.

Bardzo fajny komiks. Prosta, ale malownicza kreska i fajne opowieści. Są spójne z tym jak został przedstawiony Obi-Wan w filmach i serialu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wymęczyła mnie ta książka. Praktycznie w każdym możliwym aspekcie.
Autorka stanowczo chciała za dużo wrzucić do jednej pozycji: dramat umierających na AIDS gejów w Chicago lat 80-tych, dramat głównego bohatera w związku ze zdobyciem kolekcji, dramat matki poszukującej córki, dramat kobiety naznaczonej przez sektę. To wszystko powoduje, że książka jest przeładowana.
Jak dla mnie skupienie się na samych problemach związanych z pandemią HIV byłby wystarczający. Zwłaszcza, że te fragmenty są najlepiej i najciekawiej w książce opisane.
Męczący byli też główni bohaterowie. Nie podoba mi się, kiedy opisuje się środowisko gejowskie jako ludzi egoistycznych, skupionych jedynie na swoich problemach i tylko z pozoru altruistyczncych (udzielających się na wiecach i protestach). I jeszcze na tle tego jakże zepsutego środowiska jeden jedyny, "sprawiedliwy wśród narodów" - nasz bohater i Jego przyjaciółka - heteryczka. Tylko oni myślą o innych, w tym zepsutym na wskroś świecie.
Niestety to i bardzo toporna narracja spowodowały, że już w połowie odechciało mi się czytać. Domęczyłam książkę do końca, ale stanowczo nie będę tęsknić za Jej bohaterami.

Wymęczyła mnie ta książka. Praktycznie w każdym możliwym aspekcie.
Autorka stanowczo chciała za dużo wrzucić do jednej pozycji: dramat umierających na AIDS gejów w Chicago lat 80-tych, dramat głównego bohatera w związku ze zdobyciem kolekcji, dramat matki poszukującej córki, dramat kobiety naznaczonej przez sektę. To wszystko powoduje, że książka jest przeładowana.
Jak dla...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Star Wars: Mroczne Imperium Cam Kennedy, Tom Veitch
Ocena 6,0
Star Wars: Mro... Cam Kennedy, Tom Ve...

Na półkach:

Bardzo podobała mi się fabuła tego komiksu. Biorąc pod uwagę tło historyczne i fakt, że powstał on jeszcze przez ukazaniem się części 1-3 GW jest dość rewolucyjny. Ukazanie Luka jako jedi, który stara się sam pokonać zło i jednocześnie fascynuje go ciemna strona, która zawładnęła Jego ojcem jest świetnym pomysłem. I daje tej postaci wyrazu i charakteru. Plus doskonała postać Lei, w której moc się powoli rozbudza, a Ona zaczyna ją rozumieć. Bez pomocy nauczycieli, po prostu pozwala jej w sobie płynąć.
Świetna historia, ciekawe postacie.
Niestety kompletnie nie podchodzi mi kreska tego komiksu. Wręcz psuje mi efekt, razi. Kolory są za ciemne i zbyt monotonne. Wiem, że taki był zamysł, ale do mnie nie przemawia.

Bardzo podobała mi się fabuła tego komiksu. Biorąc pod uwagę tło historyczne i fakt, że powstał on jeszcze przez ukazaniem się części 1-3 GW jest dość rewolucyjny. Ukazanie Luka jako jedi, który stara się sam pokonać zło i jednocześnie fascynuje go ciemna strona, która zawładnęła Jego ojcem jest świetnym pomysłem. I daje tej postaci wyrazu i charakteru. Plus doskonała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykła książka. Historia trudnej relacji syna z matką opowiedziana w wybitny sposób. Język, sposób prowadzenia opowieści zachwyca, nadaje lekkości.
To jedna z tych książek, która hipnotyzuje i wciąga na długo. Chce się to czytać i czytać, ale niestety jest to tak wspaniale napisane, że kolejne strony same przelatują.
Brawo też za tłumaczenie dla p. Dominika Małeckiego. Widać, że zrobił kawał roboty, żeby powieść nie straciła niczego ze swojej wyjątkowości.
Myślę, że wrócę do tej pozycji.

Niezwykła książka. Historia trudnej relacji syna z matką opowiedziana w wybitny sposób. Język, sposób prowadzenia opowieści zachwyca, nadaje lekkości.
To jedna z tych książek, która hipnotyzuje i wciąga na długo. Chce się to czytać i czytać, ale niestety jest to tak wspaniale napisane, że kolejne strony same przelatują.
Brawo też za tłumaczenie dla p. Dominika Małeckiego....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam Gwiezdne Wojny. Wszystkie trzy trylogie oglądałam multum razy. Dlatego jak się dowiedziałam o książkach to chciałam się za nie zabrać. Choć nie bardzo wiedziałam w jakiej kolejności.
Polecono mi na początek tę, jako dobry preludium do Legend. Faktycznie pomysł jest dobry. Postacie są spójne z oryginałami występującymi w filmach. A te, które autor stworzył bardzo elegancko wkomponował w cała historię.
Jednak sama książka jest bardzo nierówna. Niby czytadło, ale czasem zalatuje nudą, gdy w innych momentach aż chciałoby się dowiedzieć więcej, a autor przeskakuje na dalszą część.
Poza tym trochę tu dziwnych wymysłów. I jak byłabym w stanie zrozumieć tworzenie istot odpychających Moc, czy dziwne klony jakichś wcześniej zabitych postaci, tak jedna rzecz była dla mnie bardziej niestrawna.
Potęga Sithów zawsze była oparta na zasadzie dwóch. Autor wyłamał się tutaj z tego kanonu (nie zdradzę jak, bo za dużo musiałabym ujawnić). Ale ten wybieg mnie bardzo zakłuł w oczy.
Tak czy siak chętnie doczytam dalsze dwa tomy tej trylogii. A potem z jeszcze większą chęcią przeczytałabym książki o samym Thrawnie. Ale za jakiś czas ;)

Uwielbiam Gwiezdne Wojny. Wszystkie trzy trylogie oglądałam multum razy. Dlatego jak się dowiedziałam o książkach to chciałam się za nie zabrać. Choć nie bardzo wiedziałam w jakiej kolejności.
Polecono mi na początek tę, jako dobry preludium do Legend. Faktycznie pomysł jest dobry. Postacie są spójne z oryginałami występującymi w filmach. A te, które autor stworzył bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Obie części z cyklu "Niebiańskie Królestwo" to bardzo dobrze napisane książki. Na pierwszy plan wychodzą przede wszystkim świetnie skrojone postaci, niejednoznaczne, o przemyślanej konstrukcji. Dynamiczna, ciekawa fabuła bardzo wciąga, a całość czyta się lekko i przyjemnie.
Bardzo polecam te książki na tzw. "kryzys czytelniczy". Pozwalają wyrwać się z, czasem napadającego nas, znużenia lub przeładowania. Kiedy takie coś się zdarza warto sięgnąć po takie pozycje, bo pozwalają odzyskać chęć do dalszego czytania nieco trudniejszych pozycji :)

Obie części z cyklu "Niebiańskie Królestwo" to bardzo dobrze napisane książki. Na pierwszy plan wychodzą przede wszystkim świetnie skrojone postaci, niejednoznaczne, o przemyślanej konstrukcji. Dynamiczna, ciekawa fabuła bardzo wciąga, a całość czyta się lekko i przyjemnie.
Bardzo polecam te książki na tzw. "kryzys czytelniczy". Pozwalają wyrwać się z, czasem napadającego...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Miki i zaginiony ocean Silvio Camboni, Filippi Denis-Pierre
Ocena 7,0
Miki i zaginio... Silvio Camboni, Fil...

Na półkach:

Zachwyca mnie ta seria (mówię o tym tomie i Miki i Kraina Pradawnych)
Kreska jest wspaniała, ilustracje mają w sobie pełnię ruchu. Na same okładki można patrzeć bez ustanku i jeszcze obracać w różne strony, bo mają cudowne, opalizujące okładki.
Historia w tym tomie też dość fajna, choć troszkę mi pachnie "malizną". Miałabym wielką ochotę zobaczyć kontynuację. Nie wiem czy nie powstała, czy nie ma jej na naszym rynku. Szkoda.

Zachwyca mnie ta seria (mówię o tym tomie i Miki i Kraina Pradawnych)
Kreska jest wspaniała, ilustracje mają w sobie pełnię ruchu. Na same okładki można patrzeć bez ustanku i jeszcze obracać w różne strony, bo mają cudowne, opalizujące okładki.
Historia w tym tomie też dość fajna, choć troszkę mi pachnie "malizną". Miałabym wielką ochotę zobaczyć kontynuację. Nie wiem czy...

więcej Pokaż mimo to