Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długo wyczekiwana powieść każdej fanki (fana?) Selekcji...
Tym razem poznajemy rodzinkę królewską, a dokładniej jej najmłodsze pokolenie. Ale wszyscy zainteresowani to wiedzą, więc przejdźmy do konkretów!
Główna bohaterka czyli jej Wysokość Eadlyn Schreave, jest według mnie genialnie wykreowaną postacią. Autorka odrzuciła wszelkie stereotypy kochanej księżniczki, która śpiewa z ptaszkami i dla kraju zrobi co tylko jej każą. Eadlyn owszem, zrobi dla państwa wszystko... Jednak przedtem tupnie nóżką, trzaśnie drzwiami i nawrzeszczy na resztę rodziny, że jej nie rozumieją. Zżyć z główną bohaterką jest strasznie trudno (no chyba, że się lubi takie sztywne dziewoje), jednak książka sama popycha czytelnika do następnego rozdziału. Poznajemy dalsze losy nie tylko Ami i Maxona, ale również Aspena i Lucy czy Marlee. Jedynym minusem powieści jest kiepskie ukazanie Illei bez klas społecznych. Autorka zepchnęła je na boczne tory wplatając tylko jakieś strzępki informacji.
Uważam jednak, że to książka warta przeczytania i jest godną następczynią serii. :)

Długo wyczekiwana powieść każdej fanki (fana?) Selekcji...
Tym razem poznajemy rodzinkę królewską, a dokładniej jej najmłodsze pokolenie. Ale wszyscy zainteresowani to wiedzą, więc przejdźmy do konkretów!
Główna bohaterka czyli jej Wysokość Eadlyn Schreave, jest według mnie genialnie wykreowaną postacią. Autorka odrzuciła wszelkie stereotypy kochanej księżniczki, która...

Nie mogłam się doczekać i w końcu jest. Super jak wszystkie.

Nie mogłam się doczekać i w końcu jest. Super jak wszystkie.

Równie extra

Równie extra

Super książka, jak zresztą wszystkie.

Super książka, jak zresztą wszystkie.