rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Mimo tego, że czytałam ją jakieś 5 lat temu to zapadła mi w pamięć. Byłam nią zachwycona i może jeszcze do niej wrócę.

Mimo tego, że czytałam ją jakieś 5 lat temu to zapadła mi w pamięć. Byłam nią zachwycona i może jeszcze do niej wrócę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gretkowska ryzykuje podejściem bo utwierdza czytelnika w fakcie, że ciąża nie zawsze jest stanem błogosławionym a częściej właśnie ciąży na ciele i duszy przyszłej matki.
Czytałam kilka książek jej autorstwa i ta przyszła mi najtrudniej. Sięgnęłam po nią, sugerując się dobrymi opiniami. Mnie jednak trochę zawiodła, przyznam, że męczyłam się czytając. Może czytałam ją w złym momencie, może byłam za młoda. I może sięgnę po nią jeszcze raz, kiedy przyjdzie mi przeżywać to samo.

Gretkowska ryzykuje podejściem bo utwierdza czytelnika w fakcie, że ciąża nie zawsze jest stanem błogosławionym a częściej właśnie ciąży na ciele i duszy przyszłej matki.
Czytałam kilka książek jej autorstwa i ta przyszła mi najtrudniej. Sięgnęłam po nią, sugerując się dobrymi opiniami. Mnie jednak trochę zawiodła, przyznam, że męczyłam się czytając. Może czytałam ją w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja ulubiona książka autorstwa Gretkowskiej. W trzech słowach: Humor, wdzięk, dojrzałość.
Wśród wielu słabszych i lepszych dzieł, to jest warte przeczytania. Lekka, ale życiowa, bardzo prawdziwa.

Moja ulubiona książka autorstwa Gretkowskiej. W trzech słowach: Humor, wdzięk, dojrzałość.
Wśród wielu słabszych i lepszych dzieł, to jest warte przeczytania. Lekka, ale życiowa, bardzo prawdziwa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gretkowska pokazała w Namiętniku, jak różnorodna potrafi być. Zwykle kojarzona z kontrowersją, wyuzdanym językiem, obelgami kierowanymi głównie do mężczyzn, tutaj opisuje miłość pięknymi metaforami, do których chce się wracać. Miłe zaskoczenie.

Gretkowska pokazała w Namiętniku, jak różnorodna potrafi być. Zwykle kojarzona z kontrowersją, wyuzdanym językiem, obelgami kierowanymi głównie do mężczyzn, tutaj opisuje miłość pięknymi metaforami, do których chce się wracać. Miłe zaskoczenie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ode mnie krótko: nie ma mocniejszej książki o tematyce narkomanii niż Miilion małych kawałków. Szokująca i musze to przyznać fascynująca. Historia o sile umysłu i walce, bez wiary w Boga. O nowej drodze bez powielania schematów. O nienawiści i pragnieniu absurdalnej miłości. Łza się kręci w oku, czytając ostatnią strone o losach bohaterów. Dawno nie czytałam tak dobrej książki.

Ode mnie krótko: nie ma mocniejszej książki o tematyce narkomanii niż Miilion małych kawałków. Szokująca i musze to przyznać fascynująca. Historia o sile umysłu i walce, bez wiary w Boga. O nowej drodze bez powielania schematów. O nienawiści i pragnieniu absurdalnej miłości. Łza się kręci w oku, czytając ostatnią strone o losach bohaterów. Dawno nie czytałam tak dobrej...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to