Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moja pierwsza lektura na studiach romańskich. Nadal nie rozumiem ,,wielkości" tego dzieła, sądzę, że to kwestia gustu, jednak potrzeba cierpliwości do tej książki.

Moja pierwsza lektura na studiach romańskich. Nadal nie rozumiem ,,wielkości" tego dzieła, sądzę, że to kwestia gustu, jednak potrzeba cierpliwości do tej książki.

,,Amerykańskich Bogów" postanowiłam przeczytać w momencie, gdy na pewnym portalu społecznościowym przeczytałam o planach jej ekranizacji. Była to moja pierwsza książka Neila Gaimana i od tego czasu zakochałam się w warsztacie pisarskim tego Brytyjczyka, uważanego za jednego z najlepszych autorów fantasy XXI wieku.

Cień jest jednym z największych pechowców, jakich miałam przyjemność poznać. Trafia do więzienia na trzy lata (jest to czas i tak o połowę krótszy niż przewidywano), zostaje zwolniony szybciej, ponieważ jego żona tragicznie umiera w wypadku, gdyby tego było za mało, przed odejściem (a może i nie) na drugi świat przyprawiała mu rogi z... najlepszym przyjacielem. Dalsze losy nie wydają się potoczyć lepiej. Otaczają go tajemniczy ludzie, zostaje wplątany w utarczki między bogami, co chwilę odkrywają się przed nim sekrety przeszłości. Mimo to Cień nadal stara się zachować zimną krew co bardzo mi imponuje. Wynika to z pewnej strategii, którą podjął jako więzień i kontynuuje na wolności: ,,siedź cicho". Do tego często może liczyć na protektorat ,,sił wyższych".

Książkę polecam szczególnie osobom, które chcą poczuć mroczną aurę kraju zza Atlantyku. Niektórzy może pomyślą, że nie mają, aż tak ciężko w życiu.;)

,,Amerykańskich Bogów" postanowiłam przeczytać w momencie, gdy na pewnym portalu społecznościowym przeczytałam o planach jej ekranizacji. Była to moja pierwsza książka Neila Gaimana i od tego czasu zakochałam się w warsztacie pisarskim tego Brytyjczyka, uważanego za jednego z najlepszych autorów fantasy XXI wieku.

Cień jest jednym z największych pechowców, jakich miałam...

Od początku byłam sceptyczna do tej książki, generalnie New Adult nie ma wielu wybitnych dzieł.Pomysł bardzo ciekawy jednak tłumaczenie, narracja i płytkie postacie zruinowały wszystko. Moze pora podnieść poprzeczkę?

Od początku byłam sceptyczna do tej książki, generalnie New Adult nie ma wielu wybitnych dzieł.Pomysł bardzo ciekawy jednak tłumaczenie, narracja i płytkie postacie zruinowały wszystko. Moze pora podnieść poprzeczkę?