Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kilka ciekawych wskazówek, każde zdjęcie posiada opis ustawień aparatu i najczęściej służy jako przykład dla danego fragmentu rozdziału. Z drugiej jednak strony autor między pięknymi zdjęciami jako przykłady umieszcza też fotografie zdecydowanie słabsze (według mnie) przez co całość traci na wiarygodności. Nie traktuję tego typu książek jak powieści, ale nie lubię zostawiać treści "niedoczytanych" - ale "Oświetlenie" od mniej więcej połowy bardzo mnie nudziło i ledwo "dobrnąłem" do końca.

Kilka ciekawych wskazówek, każde zdjęcie posiada opis ustawień aparatu i najczęściej służy jako przykład dla danego fragmentu rozdziału. Z drugiej jednak strony autor między pięknymi zdjęciami jako przykłady umieszcza też fotografie zdecydowanie słabsze (według mnie) przez co całość traci na wiarygodności. Nie traktuję tego typu książek jak powieści, ale nie lubię zostawiać...

Przedstawiona z perspektywy najemnego mordercy historia nie jest może bardzo wciągająca, ale zdecydowanie warto dobrnąć do końca. Autor zastosował ciekawy zabieg przy pisaniu całej książki, ale czytelnik dowiaduje się o tym dopiero pod koniec - na przedstawioną historię patrzymy wtedy nieco inaczej.

Spoiler:
Dość szybko dowiadujemy się, że bohater, gdy matka czytała mu książki (lub sam to robił), zmieniał nieco przedstawioną historię. Pod koniec "Krwi na śniegu" okazuje się, że tendencję tą nasz bohater wykazuje również w życiu, przez co wiele rzeczy opisuje tak jak chce, żeby wyglądały, a nie jak są przedstawione w rzeczywistości (np. kobieta którą rzekomo ratuje nie była bita i gwałcona, miała po prostu takie skłonności seksualne, nie była wykorzystywana, ona wykorzystywała mężczyzn wokół siebie, w tym głównego bohatera).

Przedstawiona z perspektywy najemnego mordercy historia nie jest może bardzo wciągająca, ale zdecydowanie warto dobrnąć do końca. Autor zastosował ciekawy zabieg przy pisaniu całej książki, ale czytelnik dowiaduje się o tym dopiero pod koniec - na przedstawioną historię patrzymy wtedy nieco inaczej.

Spoiler:
Dość szybko dowiadujemy się, że bohater, gdy matka czytała mu...

Niespecjalnie ciekawa fabuła, ale opis Bangkoku "intensywny" i przekonujący. Moja pierwsza książka z detektywem Harrym Hole, postać ciekawie zarysowana, a kilka odniesień do przeszłości bohatera zachęca do czytania kolejnych powieści.

Niespecjalnie ciekawa fabuła, ale opis Bangkoku "intensywny" i przekonujący. Moja pierwsza książka z detektywem Harrym Hole, postać ciekawie zarysowana, a kilka odniesień do przeszłości bohatera zachęca do czytania kolejnych powieści.

Bardzo dobrze napisana, pełna mikro-opowiadań. Niestety jednocześnie zbyt rozległa i szczegółowa - fabuła przez większość stron rozwija się bardzo wolno. Wątek miłosny jest nieprzekonywujący i okropnie rozwleczony.

Bardzo dobrze napisana, pełna mikro-opowiadań. Niestety jednocześnie zbyt rozległa i szczegółowa - fabuła przez większość stron rozwija się bardzo wolno. Wątek miłosny jest nieprzekonywujący i okropnie rozwleczony.