Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Słyszałam dużo dobrego o książkach Cassandry Clare. Na początku usłyszałam o bardziej popularnych Darach Anioła, ale gdy zaczęłam węszyc, okazało się, że wypadałoby przeczytac najpierw "Mechanicznego Anioła" i pozostałe dwie książki z tej serii.

"Mechaniczny Anioł" jest to pierwsza częśc trylogii, która jest prequelem serii "Dary Anioła" tej samej autorki. Książka opowiada o podziemnym świecie, stworzonym w XIX wiecznym Londynie. Pewnego dnia do Londynu przybywa młoda dziewczyna o imieniu Tessa. Wpada tam w ręce dwóch sióstr, które odkrywają przed nią samą jej magiczne zdolności. Po pewnym czasie Tessa ucieka i trafia do domu "nocnych łowców", gdzie rozkwita akcja i miłośc.

Autorka zręcznie wybrnęła z początkowego rozgardiaszu, który nieco zniechęca na pierwszych stronach. Jednak po niedługim czasie wszystko staje się jasne, a książka nabiera rozpędu. Sama postac Tessy skonstruowana jest bardzo dokładnie z niesamowitą dbałością o detale. Wszystko się ze sobą zgadza, a charakter i zachowanie bohaterki idealnie niemal oddają rzeczywistośc tamtych czasów.
Pojawiają się też inne postacie, które odgrywają ważne role i o nich autorka również nie zapomniała. Opis wyglądu, zachowanie i charakter postaci tworzą jedną całośc.

Pojawia się też wątek miłosny, który w przeciwieństwie do reszty fabuły rozwija się powoli, jednak pojawia się kilka kulminacyjnych momentów. Nie jest to przesłodzone. W książce, jest też również ostatnio bardzo popularny motyw wampirów. W pewnym momencie faktycznie poczułam się trochę jakbym czytała zmierzch, ale nie miało to większego wpływu na całościowy odbiór książki. Clare bardzo dobrze wybrnęła z oklepanego tamatu, dodając elementy w fabule, których nigdzie wcześniej nie spotkałam (chodzi tu cały czas o opis i postacie wampirów).

Czyta się szybko i przyjemnie, zdążyłam się przywiązac nawet do bohaterów, a po następną częśc sięgnę, jak tylko pojawi się w bibliotece!

Słyszałam dużo dobrego o książkach Cassandry Clare. Na początku usłyszałam o bardziej popularnych Darach Anioła, ale gdy zaczęłam węszyc, okazało się, że wypadałoby przeczytac najpierw "Mechanicznego Anioła" i pozostałe dwie książki z tej serii.

"Mechaniczny Anioł" jest to pierwsza częśc trylogii, która jest prequelem serii "Dary Anioła" tej samej autorki. Książka opowiada...

Początkowo nawet się z niej śmiałam, pomimo tego, że wspomnienia dzieciństwa nie były radosne, to przebijała się tam ta dziecięca naiwnośc i radośc. Na prawdę polubiłam Christiane i po pewnym czasie było mi jej szkoda.
Historia porusza swoim autentyzmem (jak mogłoby byc inaczej skoro to autentyczna opowieśc- myśl dziewczyno!) i niesamowicie ujętymi momentami. W pewnych momentach nawet wzrusza! Wydaje się byc czymś co każdy z nas może przeżyc i nie jest to oddalone o nie wiadomo jakie sfery czasowe.
W 100% polecam tę książkę i chętnie przeczytam ją jeszcze raz gdy będę starsza, by zobaczyc czy mój punkt widzenia się zmienił :)

Początkowo nawet się z niej śmiałam, pomimo tego, że wspomnienia dzieciństwa nie były radosne, to przebijała się tam ta dziecięca naiwnośc i radośc. Na prawdę polubiłam Christiane i po pewnym czasie było mi jej szkoda.
Historia porusza swoim autentyzmem (jak mogłoby byc inaczej skoro to autentyczna opowieśc- myśl dziewczyno!) i niesamowicie ujętymi momentami. W pewnych...

Długo zastanawiałam się co napisac o tej książce. Na pewno nie odpowiada żadnym stereotypom, nie możemy jej konkretnie przypisac do żadnego gatunku i chyba to czyni, tą książkę wyjątkową.
Poznajemy bohaterów, a każdy z nich skrywa sekret, tajemnicę którą w miarę czytania odkrywamy. Poznajemy ich coraz lepiej, a nawet nie spodziewamy się, że dopiero pod koniec tak na prawdę ich poznamy i odkryjemy.
Miejsca, a właściwie miejsce- Barcelona, kreowana jest w taki sposób byśmy w dobrym momencie odkryli jej częśc. Jakby sama skrywała jakąś tajemnicę i powoli odkrywa przed nami jej elementy. Tak też skonstruowana jest cała książka- od szczegółu do ogółu- zupełnie inaczej niż pisze większośc autorów.
Zafon posługuje się słownictwem, które pozwala nam poczuc się jakbyśmy byli uczestnikami wydarzeń z tamtych czasów.
W tym przypadku opisy, których zawsze się czepiam, że są za długie i zbędne, były przeze mnie wyczekane. A obrazki- w tym przypadku zdjęcia Barcelony- zazwyczaj mi przeszkadzają, natomiast teraz były miłym dodatkiem.
Jednym słowem książka niemalże idealna- zabrakło mi sama nie wiem czego, ale zabrakło. Może następne części których nie mogę się doczekac, dadzą mi to coś, i zdobędą 10/10.

Długo zastanawiałam się co napisac o tej książce. Na pewno nie odpowiada żadnym stereotypom, nie możemy jej konkretnie przypisac do żadnego gatunku i chyba to czyni, tą książkę wyjątkową.
Poznajemy bohaterów, a każdy z nich skrywa sekret, tajemnicę którą w miarę czytania odkrywamy. Poznajemy ich coraz lepiej, a nawet nie spodziewamy się, że dopiero pod koniec tak na prawdę...