SzymekKing

Profil użytkownika: SzymekKing

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 10 lata temu
13
Przeczytanych
książek
16
Książek
w biblioteczce
12
Opinii
24
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książkę Pana Blani czytałem pierwszy raz pod koniec lat 90. Pamiętam, że wywarła na mnie wówczas pozytywne wrażenie. Jednak niedawno zakończyłem lekturę nowej książki Bartosza Rdułtowskiego pt. "Tajne operacje. PRL i UFO". Publikacja ta po pierwsze omawiała ten sam temat - czyli zdarzenie w Emilcinie, po drugie wielokrotnie odnosiła się do pracy Pana Blani. Muszę przyznać, że znając już wszystkie grzeszki Pana Blani (zasadniczo łódzki ufolog bardzo naginał fakty i prowadził tendencyjne śledztwo), które krok po kroku opisał Rdułtowski, czytałem powtórnie "Zdarzenie w Emilcinie" miejscami bardzo zniesmaczony! Zwłaszcza, gdy porównywałem sobie szereg zapisów z wywiadów, jakie Pan Blania w 1978 roku przeprowadził ze świadkami. Wychodzi na to, że Pana Blania dobrze wiedział niemal od samego początku, że cały incydent w Emilcinie to mistyfikacja. Mało tego, Pan Blania miał świadomość, kto stoi za tą mistyfikacją. A jednak postanowił rozpropagować to zdarzenie jako autentyczne. W obecnej sytuacji moja ocena książki Pana Blani może być tylko jednak: 1/10. Jedynka, za poczucie humoru!

Książkę Pana Blani czytałem pierwszy raz pod koniec lat 90. Pamiętam, że wywarła na mnie wówczas pozytywne wrażenie. Jednak niedawno zakończyłem lekturę nowej książki Bartosza Rdułtowskiego pt. "Tajne operacje. PRL i UFO". Publikacja ta po pierwsze omawiała ten sam temat - czyli zdarzenie w Emilcinie, po drugie wielokrotnie odnosiła się do pracy Pana Blani. Muszę przyznać,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z lepszych książek, jakie czytałem. Przyznaje, że sięgnąłem po nią jedynie ze względu na autora. Rdułtowski podejmuje w niej śledztwo dotyczące najbardziej spektakularnego incydentu z UFO w Polsce. Czyli sprawy zajść w Emilcinie z 10 maja 1978 roku. Sposób, w jaki autor krok po kroku odkrywa przed Czytelnikiem kolejne elementy układanki, już sam w sobie zasługuje na gromkie brawa! Ale to nie koniec, gdyż Rdułtowski dociera w końcu do archiwalnych dokumentów jeszcze z 1978 roku. Są to m.in. nagrania rozmów z głównymi świadkami nigdy wcześniej niepublikowane. Co ciekawe, ukazują one całe to niby zagadkowe zdarzenie w zupełnie nowym świetle. Rdułtowski niczym wytrawny śledczy, tropi kolejne nici prowadzące do samego kłębka niezwykłej (to trzeba podkreślić) intrygi. Jeśli ktoś chce poznać wyjaśnienie zdarzeń w Emilcinie, to książkę powinien koniecznie przeczytać.
Na koniec mam jeszcze taką uwagę. Ponieważ książka żywo mnie zainteresowała, postanowiłem poszukać na forach, innych opinii. Tu spotkała mnie niespodzianka. Otóż nie ja jeden byłem książką Rdułtowskiego zachwycony! Wyjątek w pozytywnych komentarzach znalazłem jedynie na forum ufologicznym INFRY, gdzie kilku maniaków (to słowo jest tu chyba najlepsze) próbowało naubliżać autorowi i pomniejszyć jego dokonanie. A dokonanie jest dla mnie niepodważalne, bo Rdułtowski nie tylko pokazał na jak kruchych i zakłamanych fundamentach stoi mit o UFO w Emilcinie. Rdułtowski ogólnie pokazał, że czytając wszelkie dyrdymały o UFO należy być bardzo ostrożnym w pochopnym wyciąganiu wniosków!

To jedna z lepszych książek, jakie czytałem. Przyznaje, że sięgnąłem po nią jedynie ze względu na autora. Rdułtowski podejmuje w niej śledztwo dotyczące najbardziej spektakularnego incydentu z UFO w Polsce. Czyli sprawy zajść w Emilcinie z 10 maja 1978 roku. Sposób, w jaki autor krok po kroku odkrywa przed Czytelnikiem kolejne elementy układanki, już sam w sobie zasługuje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemnica "Riese" Jacek M. Kowalski, Robert J. Kudelski, Zbigniew Rekuć
Ocena 7,0
Tajemnica "Rie... Jacek M. Kowalski, ...

Na półkach:

Jedno z najlepszych opracowań na temat Riese. Autorzy zdobyli szereg nieznanych wcześniej materiałów. Wydanie drugie jest znacznie zmienione w stosunku do wydania pierwszego. Ale są to zmiany na korzyść. Warto podkreślić, że jest to kolejna książka, która jednoznacznie stwierdza, że przeznaczeniem podziemi w Górach sowich miała być FHQ, czyli kwatera główna wodza.

Jedno z najlepszych opracowań na temat Riese. Autorzy zdobyli szereg nieznanych wcześniej materiałów. Wydanie drugie jest znacznie zmienione w stosunku do wydania pierwszego. Ale są to zmiany na korzyść. Warto podkreślić, że jest to kolejna książka, która jednoznacznie stwierdza, że przeznaczeniem podziemi w Górach sowich miała być FHQ, czyli kwatera główna wodza.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika SzymekKing

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Bartosz Rdułtowski
Ocena książek:
6,9 / 10
27 książek
3 cykle
Pisze książki z:
6 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
13
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
24
razy
W sumie
wystawione
12
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
80
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]