Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Strasznie płytka i naiwna historia - mega przystojny mężczyzna robiący karierę, jednocześnie oczywiście wspaniały, samotny ojciec, z ukrywanym problemem alkoholowym. Niby wyzwolona bohaterka, ale robiąca za popychadło (rozmowy w biurze, które zakrawają na mobbing, albo czyste chamstwo), która, mimo tego, jak on ją traktuje, zakochuje się w nim i postanawia mu pomóc. Do tego w tle była żona, która została niemal sprowadzona do degeneratki i kretynki.
Jest kilka fajnych tekstów i czyta się szybko, ale to raczej literatura niskich lotów.

Strasznie płytka i naiwna historia - mega przystojny mężczyzna robiący karierę, jednocześnie oczywiście wspaniały, samotny ojciec, z ukrywanym problemem alkoholowym. Niby wyzwolona bohaterka, ale robiąca za popychadło (rozmowy w biurze, które zakrawają na mobbing, albo czyste chamstwo), która, mimo tego, jak on ją traktuje, zakochuje się w nim i postanawia mu pomóc. Do tego...

Super! Bardzo fajna powieść nie tylko za sprawą wciągającej intrygi, ale również dzięki ewolucji głównego bohatera, który nabrał ludzkiej twarzy i trochę samokrytyki. O ile do poprzedniej części miałam zastrzeżenia, to teraz nie mogę się doczekać kolejnej powieści z prokuratorem Szackim w roli głównej.

Super! Bardzo fajna powieść nie tylko za sprawą wciągającej intrygi, ale również dzięki ewolucji głównego bohatera, który nabrał ludzkiej twarzy i trochę samokrytyki. O ile do poprzedniej części miałam zastrzeżenia, to teraz nie mogę się doczekać kolejnej powieści z prokuratorem Szackim w roli głównej.

Całkiem sensowny polski kryminał. Intryga dosyć ciekawa a cała powieść wciągająca i przyjemnie napisana.
Ale mam niestety kilka zastrzeżeń. Główny bohater to dla mnie nadęty bufon z wydumanym ego, poczuciem, że jest jednym z niewielu "prawdziwych" warszawiaków "prawdziwych" inteligentów, facet z początkami kryzysu wieku średniego czego dowodem jest kiepski romansik i większe zainteresowanie własnym strojem niż córką i żoną. Nawet jego koledzy z pracy mają go za sztywniaka i im się nie dziwię.
Intryga też niestety ostatecznie wydaje mi się naciągana, spodziewałam się sensowniejszego zakończenia i bardziej racjonalnego wyjaśnienia sprawy. Do tego pan super praworządny prokurator, który nie przymyka oka na winę woźnego w sprawie samobójstwa córki, nie ma już dylematów, gdy do więzienia zamiast prawdziwego mordercy zostaje wsadzony ktoś inny..
Niemniej, pewnie skuszę się na kolejną część trylogii. Oby jednak była lepsza..

Całkiem sensowny polski kryminał. Intryga dosyć ciekawa a cała powieść wciągająca i przyjemnie napisana.
Ale mam niestety kilka zastrzeżeń. Główny bohater to dla mnie nadęty bufon z wydumanym ego, poczuciem, że jest jednym z niewielu "prawdziwych" warszawiaków "prawdziwych" inteligentów, facet z początkami kryzysu wieku średniego czego dowodem jest kiepski romansik i...