Jesteśmy społecznością, która kocha książki

DO 2034 roku człowiek dawno już powinien był zapanować jeśli nie nad połową Galaktyki, to przynajmniej Układu Słonecznego. Obiecywali to Homerowi jeszcze kiedy był dzieckiem. Lecz zarówno fantaści, jak i uczeni wychodzili z założenia, że ludzkość jest racjonalna i konsekwentna. Tak jakby nie składała się z kilku miliardów leniwych, lekkomyślnych, targanych emocjami jednostek, a była jakimś ulem obdarzonym zbiorowym umysłem i jedną wolą".

DO 2034 roku człowiek dawno już powinien był zapanować jeśli nie nad połową Galaktyki, to przynajmniej Układu Słonecznego. Obiecywali to Homerowi jeszcze kiedy był dzieckiem. Lecz zarówno fantaści, jak i uczeni wychodzili z założenia, że ludzkość jest racjonalna i konsekwentna. Tak jakby nie składała się z kilku miliardów leniwych, lekkomyślnych, targanych emocjami jednostek, a...

Czasami cisza przemawia najgłośniej, a sama obecność przynosi największą pociechę.

Czasami cisza przemawia najgłośniej, a sama obecność przynosi największą pociechę.

Generalizowanie jest znacznie łatwiejsze niż postrzeganie każdego jako jednostkę, kochaną i kochającą.

Generalizowanie jest znacznie łatwiejsze niż postrzeganie każdego jako jednostkę, kochaną i kochającą.

Strach i przerażenie to zupełnie nie to samo. Strach popędza, zmusza do działania, tworzenia. Przerażenie paraliżuje ciało, blokuje myśli, pozbawia ludzi człowieczeństwa".

Strach i przerażenie to zupełnie nie to samo. Strach popędza, zmusza do działania, tworzenia. Przerażenie paraliżuje ciało, blokuje myśli, pozbawia ludzi człowieczeństwa".

Historycy to ludzie, którzy najlepiej czują się w towarzystwie zmarłych.

Historycy to ludzie, którzy najlepiej czują się w towarzystwie zmarłych.

- Co ten bydlak ci zrobił? - Nic - odpowiedziała, majstrując przy zamku. - Nie zdążył. To nie bydlak. Zwyczajny człowiek. Okrutny, głupi, mściwy. Jak wszyscy. - Nie wszyscy tacy są - zaprotestował stary bez specjalnego przekonania. - Wszyscy - powiedziała z uporem dziewczyna, krzywiąc się, ale stając na zdrętwiałych nogach. - To nic. Pozostać człowiekiem też nie jest łatwo".

- Co ten bydlak ci zrobił? - Nic - odpowiedziała, majstrując przy zamku. - Nie zdążył. To nie bydlak. Zwyczajny człowiek. Okrutny, głupi, mściwy. Jak wszyscy. - Nie wszyscy tacy są - zaprotestował stary bez specjalnego przekonania. - Wszyscy - powiedziała z uporem dziewczyna, krzywiąc się, ale stając na zdrętwiałych nogach. - To nic. Pozostać człowiekiem też nie jest łatwo".

Przetrąconą duszę widać tak samo jak nogę - wtedy, brnąc przez życie, człowiek też kuleje.

Przetrąconą duszę widać tak samo jak nogę - wtedy, brnąc przez życie, człowiek też kuleje.

Nikt umiejący czytać nie spogląda nigdy na książkę - nawet zamkniętą książkę na półce - tak jak ktoś, kto czytać nie potrafi.

Nikt umiejący czytać nie spogląda nigdy na książkę - nawet zamkniętą książkę na półce - tak jak ktoś, kto czytać nie potrafi.

Mama jest czarodziejką, która wymazuje grzechy tego świata.

Mama jest czarodziejką, która wymazuje grzechy tego świata.

Tuż po ślubie, pamiętam, czułem się mocny, energiczny, byłem pociskiem w komorze karabinu, chciałem robić rzeczy wielkie, pędzić, rozbijać, nie wiedziałem tylko, w jakim kierunku życie postanowi mnie wystrzelić. Ani trochę nie obawiałem się tego, że mógłbym się stać smutnym niewypałem, jak mój ojciec czy niektórzy koledzy. Wtedy miałem siłę.

Tuż po ślubie, pamiętam, czułem się mocny, energiczny, byłem pociskiem w komorze karabinu, chciałem robić rzeczy wielkie, pędzić, rozbijać, nie wiedziałem tylko, w jakim kierunku życie postanowi mnie wystrzelić. Ani trochę nie obawiałem się tego, że mógłbym się stać smutnym niewypałem, jak mój ojciec czy niektórzy koledzy. Wtedy miałem siłę.