Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeżeli tj książka uważana za najlepszą wg samego Autora, to trochę obawiam się kolejnych.
Krótka.
Wątek miękkich, twardych itp tak rozwleczony i nieciekawy, że jak doszedłem do tego etapu w książce to zastopowałem i czytałem kawałkami uprzednio zobaczywszy gdzie się to wszystko kończy. Irytujące było brnięcie przez ten świat.
Wątek Ziemski ok.
Raczej nie przeczytam ponownie.

Jeżeli tj książka uważana za najlepszą wg samego Autora, to trochę obawiam się kolejnych.
Krótka.
Wątek miękkich, twardych itp tak rozwleczony i nieciekawy, że jak doszedłem do tego etapu w książce to zastopowałem i czytałem kawałkami uprzednio zobaczywszy gdzie się to wszystko kończy. Irytujące było brnięcie przez ten świat.
Wątek Ziemski ok.
Raczej nie przeczytam ponownie.

przyjemne opowiadania, dobrze mi się czytało każde, trochę przesłuchałem

przyjemne opowiadania, dobrze mi się czytało każde, trochę przesłuchałem

lepsza niż tom 1, więcej technologicznych smaczków, biorę się od razu za część kolejną.

lepsza niż tom 1, więcej technologicznych smaczków, biorę się od razu za część kolejną.

taka broszurowa pozycja na popołudnie, przyjemnie się czyta jeżeli już masz umiłowanie do nauki, ale w sumie jak masz umiłowanie do nauki to i tak nic nowego, nic odkrywczego się nie dowiesz bo znasz to z praktyki i własnych przekonań. może jako motywator się sprawdzić w pewnym stopniu.

taka broszurowa pozycja na popołudnie, przyjemnie się czyta jeżeli już masz umiłowanie do nauki, ale w sumie jak masz umiłowanie do nauki to i tak nic nowego, nic odkrywczego się nie dowiesz bo znasz to z praktyki i własnych przekonań. może jako motywator się sprawdzić w pewnym stopniu.

Pozycja słaba, nie ma się czym podniecać. Historia banalna. Momentami wkurzające pisanie w 3 osobie, jak tłumaczenie jakiemuś małemu dziecku. Można lepiej wydać hajs i lepiej spożytkować czas niż oddając się tej lekturze nie wymagającej myślenia ani skupienia, nie wywołującej refleksji. Tak przynajmniej było w moim przypadku. Książkę kupiłem po trailerze kinowym i wysokiej ocenie na tym portalu, jak trzeba będzie to oddam za darmo, ale jeszcze spróbuję wymienić lub puścić za siano :) Na pewno nie jest pozycją, do której powrócę kiedykolwiek. W ogóle to szkoda czasu na tą książkę. Jedyny plus to nowe słowo, które poznałem: egzygeza.

Pozycja słaba, nie ma się czym podniecać. Historia banalna. Momentami wkurzające pisanie w 3 osobie, jak tłumaczenie jakiemuś małemu dziecku. Można lepiej wydać hajs i lepiej spożytkować czas niż oddając się tej lekturze nie wymagającej myślenia ani skupienia, nie wywołującej refleksji. Tak przynajmniej było w moim przypadku. Książkę kupiłem po trailerze kinowym i wysokiej...

Książka ma motywować i wskazywać kierunek, częściowo wprowadzając o co w tym wszystkim chodzi. Wywiązuje się z tego zadania. Lepiej pożyczyć niż kupować, raczej do niej nie wrócę.

Książka ma motywować i wskazywać kierunek, częściowo wprowadzając o co w tym wszystkim chodzi. Wywiązuje się z tego zadania. Lepiej pożyczyć niż kupować, raczej do niej nie wrócę.