Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Arcydzieło fantastyki.
Dotychczas zdecydowanie najlepsza część cyklu Ostatnie Imperium. I po raz pierwszy nie trzeba 'wgryzać się' w książkę tylko trzyma w napięciu od pierwszego słowa do ostatniego przez wszystkie 761 stron tekstu. W końcu, po dwóch grubaśnych tomach jest się już dobrze zaznajomionym z postaciami i przedstawionym światem.
Gorąco polecam.

Arcydzieło fantastyki.
Dotychczas zdecydowanie najlepsza część cyklu Ostatnie Imperium. I po raz pierwszy nie trzeba 'wgryzać się' w książkę tylko trzyma w napięciu od pierwszego słowa do ostatniego przez wszystkie 761 stron tekstu. W końcu, po dwóch grubaśnych tomach jest się już dobrze zaznajomionym z postaciami i przedstawionym światem.
Gorąco polecam.

Słyszałam pogłoski, że podobno ta część jest gorsza - akurat. Ostatnie sto stron przeczytałam nie wiadomo kiedy i jak. Wymiata. Choć trzecia część zapowiada się faktycznie rewelacyjnie, a przed pierwszą uginam kolana.

Słyszałam pogłoski, że podobno ta część jest gorsza - akurat. Ostatnie sto stron przeczytałam nie wiadomo kiedy i jak. Wymiata. Choć trzecia część zapowiada się faktycznie rewelacyjnie, a przed pierwszą uginam kolana.

Sanderson jak zawsze niezawodny - ten pisarz to geniusz fantastyki. Jego książki wymagają przeczytania wielu stron (ok. 100-150 str.) żeby się wgryźć w fabułę, obcy świat i mnogość postaci, ale później to już jest sama przyjemność i emocjonująca historia. Zakończenia nie sposób przewidzieć! Gorąco polecam każdemu, kto przepada za fantastyką.
"Z mgły zrodzony" to świat, który co noc spowija budząca lęk mgła, a z nieba zamiast deszczu sypie się popiół. Arystokracja dominuje nad zniewolonymi, pozbawionymi woli walki skaa, a u szczytu władzy stoi Ostatni Imperator - uznany powszechnie za nieśmiertelnego boga dyktator, którego władzy nikt nie śmie poddawać w wątpliwość. No, prawie nikt...

Sanderson jak zawsze niezawodny - ten pisarz to geniusz fantastyki. Jego książki wymagają przeczytania wielu stron (ok. 100-150 str.) żeby się wgryźć w fabułę, obcy świat i mnogość postaci, ale później to już jest sama przyjemność i emocjonująca historia. Zakończenia nie sposób przewidzieć! Gorąco polecam każdemu, kto przepada za fantastyką.
"Z mgły zrodzony" to świat,...