Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W gimnazjum uważałam ją za ucieleśnienie mądrości, dlatego 3 gwiazdki. Obecnie wydaje mi się jedną wielką bzdurą, truizmy i banały.

W gimnazjum uważałam ją za ucieleśnienie mądrości, dlatego 3 gwiazdki. Obecnie wydaje mi się jedną wielką bzdurą, truizmy i banały.

Książka na pewno warta przeczytania, przedstawia ciekawy życiorys ciekawego człowieka. Jednak w niektórych momentach główny bohater irytuje swoim "cwaniactwem", a raczej zbytnim skupieniem się na nim.

Książka na pewno warta przeczytania, przedstawia ciekawy życiorys ciekawego człowieka. Jednak w niektórych momentach główny bohater irytuje swoim "cwaniactwem", a raczej zbytnim skupieniem się na nim.

Kilka lat temu, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością tego pisarza, byłam pełna zachwytu: celne, odważne komentarze, dotyczące współczesnego społeczeństwa europejskiego, ukazanie miałkości relacji międzyludzkich w kontrascie do siły popędów dyktowanych przez biologię. Jednak to już kolejna książka Huellbecka, z której nie dowiaduję się niczego nowego, poza dawną, pesymistyczną wizją współczesności.

Kilka lat temu, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością tego pisarza, byłam pełna zachwytu: celne, odważne komentarze, dotyczące współczesnego społeczeństwa europejskiego, ukazanie miałkości relacji międzyludzkich w kontrascie do siły popędów dyktowanych przez biologię. Jednak to już kolejna książka Huellbecka, z której nie dowiaduję się niczego nowego, poza...

Wstrząsająca książka "o przynależności i jej braku". W kulminacyjnym momencie miałam łzy w oczach. Napisana z rozwagą, skłania do zastanowienia, nie dając jednoznacznych odpowiedzi.

Wstrząsająca książka "o przynależności i jej braku". W kulminacyjnym momencie miałam łzy w oczach. Napisana z rozwagą, skłania do zastanowienia, nie dając jednoznacznych odpowiedzi.