Cytaty
Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana, i metr czterdzieści siedem w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole – Dolly. W rubrykach – Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę ?- Hamlet: Słowa, słowa, słowa...
Nie ma czegoś takiego jak fakty, tylko interpretacje.
Natychmiast, obłędnie, niezdarnie, bezwstydnie, boleśnie zakochaliśmy się w sobie; należy dodać, że i beznadziejnie, bo tę frenetyczną żądzę posiadania dałoby się ukoić jedynie wtedy, gdybyśmy dosłownie wessali i wchłonęli nawzajem każdą cząstkę swych dusz i ciał.
Znowu płakałem, niemożliwą przeszłością pijany.
Czasami myślę, że jestem najbardziej samotnym człowiekiem ze wszystkich, którzy kiedykolwiek istnieli.(...)nie ma to nic wspólnego z obecnością innych; w istocie nienawidzę tych innych, którzy ograbiają mnie z samotności, a zarazem nie oferują mi prawdziwego towarzystwa.
(...)a wieczór był chujnia mrok ziąb zima sukin kot choć suchy.
Zawsze tęsknię za kimś lub za czymś. Zawsze usiłuję wrócić do jakiegoś wyimaginowanego miejsca. Moje życie jest jedną długą tęsknotą.
Bardziej kochamy samo pożądanie niż osobę, której pożądamy.
Nie wierz w bieg słońca przez firmament; Nie wierz w żar gwiazd, co w niebie stoją; Nie wierz w prawdziwość prawdy samej; Lecz wierz bez reszty w miłość moją.
Nie po to nas wywalali na świat, żebyśmy się zadawali z Bogiem.
Mam dziwne wrażenie, że to wszystko nie przydarza się mnie, że oglądam film i mogę w każdej chwili przestać(...)Każde osobiste nieszczęście, które już na mnie spadło lub spadnie w przyszłości, potrafię opisać za pomocą prostego zdania oznajmującego.
Kpię z lęku przed samotnością. Wieszczę, że wybitni ludzie muszą doświadczać wielkiego bólu, że zbyt daleko odleciałem w przyszłość i że nikt nie może mi towarzyszyć. Pieję, że jeśli nawet nikt mnie nie rozumie, jeśli ludzie się mnie boją lub mnie odrzucają, to tym lepiej: to znaczy, że osiągam cel! Mówię, że moja odwaga w obliczu samotności, rezygnacji ze stada, z iluzji boski...
RozwińDla większości ludzi randki, rozmowy telefoniczne, cały program, jaki tworzy sobie para zakochanych, jest tylko środkiem prowadzącym do celu, sposobem zorganizowania dnia, by zmaksymalizować przyjemność przebywania razem. Dla mnie jest sensem życia.(...)Wszystko jest poświęcone temu, by utrzymać stan idealny, uchronić się przed powrotem do małego, samotnego świata, w którym żył...
Rozwiń