rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Generalnie jeżeli ktoś spodziewa się po tej książce domknięcia jakichkolwiek wątków z głównej serii, to może się srogo zawieść. Jak już Paolini ma w zwyczaju, rozkopuje kolejne historie, daje wskazówki co może dziać się dalej po czym zostawia czytelnika z jeszcze bardziej wyolbrzymionymi oczekiwaniami co do kolejnych książek. Pierwsze dwa opowiadania są dosyć skondensowane i pozwalają przyjrzeć się nieco perypetiom Murtagha i Angeli po zakończeniu Dziedzictwa, trzecia z kolei daje bardzo oryginalne spojrzenie na kulturę Urgali, jednak w moim odczuciu jest niepotrzebnie przeciągnięta do rozmiarów połowy książki. Pozycję przeczytałam w oryginale, więc trudno mi się wypowiedzieć na temat stylu, jednak fakt faktem bohaterowie zdają się być bardziej dojrzali, a fabuła przemyślana. Autor nie stwarza sztucznych konfliktów wokół głównych bohaterów, a ich losy są bezpośrednią kontynuacją wątków z Dziedzictwa. Co warto nadmienić, przed przystąpieniem do czytania warto nadrobić epilog z anglojęzycznej wersji deluxe ostatniej książki, tzw. "Letter from Jeod" dostępny na oficjalnej stronie autora.
https://www.paolini.net/2015/07/09/deluxe-letter-from-jeod/

Generalnie jeżeli ktoś spodziewa się po tej książce domknięcia jakichkolwiek wątków z głównej serii, to może się srogo zawieść. Jak już Paolini ma w zwyczaju, rozkopuje kolejne historie, daje wskazówki co może dziać się dalej po czym zostawia czytelnika z jeszcze bardziej wyolbrzymionymi oczekiwaniami co do kolejnych książek. Pierwsze dwa opowiadania są dosyć skondensowane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z ręką na sercu: nie mam pojęcia czym ta powieść zasłużyła sobie na miano klasyki gatunku. Nie powiem, przyjemnie się czyta, a sama akcja jest dosyć ciekawie skonstruowana, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że tytułowy Gatsby to nieco ciapowaty hrabia Monte Christo przeniesiony do czasów prohibicji. Może nawet by mi się spodobała, gdyby nie pewien prosty fakt: takich książek są dziesiątki i to dziesiątki o wiele lepsze od tej pozycji.

Z ręką na sercu: nie mam pojęcia czym ta powieść zasłużyła sobie na miano klasyki gatunku. Nie powiem, przyjemnie się czyta, a sama akcja jest dosyć ciekawie skonstruowana, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że tytułowy Gatsby to nieco ciapowaty hrabia Monte Christo przeniesiony do czasów prohibicji. Może nawet by mi się spodobała, gdyby nie pewien prosty fakt: takich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ani trochę nieprzereklamowana. Prawdziwa klasyka sci-fi i to przez duże K. Wystarczy zobaczyć 40 stron posłowia by stwierdzić, że autor naprawdę podszedł do sprawy z pełnym profesjonalizmem. Każda teza wyjaśniona i poparta badaniami. Już samo to budzi niesamowity respekt i sprawia, że czytelnik podchodzi do książki nie jak do "bajeczki o przyszłości", ale autentycznej wizji przyszłych cywilizacji.

Ani trochę nieprzereklamowana. Prawdziwa klasyka sci-fi i to przez duże K. Wystarczy zobaczyć 40 stron posłowia by stwierdzić, że autor naprawdę podszedł do sprawy z pełnym profesjonalizmem. Każda teza wyjaśniona i poparta badaniami. Już samo to budzi niesamowity respekt i sprawia, że czytelnik podchodzi do książki nie jak do "bajeczki o przyszłości", ale autentycznej wizji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Potrafi odmienić światopogląd o 180 stopni. Każdy powinien ją przeczytać.

Potrafi odmienić światopogląd o 180 stopni. Każdy powinien ją przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najbardziej niesamowity kryminał jaki kiedykolwiek czytałam. Jest wszystko: fabuła, napięcie i wywrócenie wszystkiego do góry nogami na ostatniej stronie. Do wchłonięcia na raz.

Najbardziej niesamowity kryminał jaki kiedykolwiek czytałam. Jest wszystko: fabuła, napięcie i wywrócenie wszystkiego do góry nogami na ostatniej stronie. Do wchłonięcia na raz.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W sumie ciężko powiedzieć dlaczego ta książka jest tak genialna. Fabuła leje się jak krew z nosa, a wszelakich opisów jest po prostu mnóstwo. Jednak zdecydowanie ma "to coś", intrygujących bohaterów, świetnie obmyślone tło, no i przede wszystkim styl. Autor ma tak GENIALNY WARSZTAT, zdecydowanie jeden z najlepszych jakie w życiu widziałam. Wszyscy nobliści świata mogą mu buty czyścić. Piszę to świadomie, poważnie i z pełną odpowiedzialnością konsekwencji.

W sumie ciężko powiedzieć dlaczego ta książka jest tak genialna. Fabuła leje się jak krew z nosa, a wszelakich opisów jest po prostu mnóstwo. Jednak zdecydowanie ma "to coś", intrygujących bohaterów, świetnie obmyślone tło, no i przede wszystkim styl. Autor ma tak GENIALNY WARSZTAT, zdecydowanie jeden z najlepszych jakie w życiu widziałam. Wszyscy nobliści świata mogą mu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Holden właśnie wskoczył na 1. miejsce mojej listy "najbardziej irytujących bohaterów literackich". Czytałam ją w wieku 18 lat, a i tak mam wrażenie, że jestem na nią za stara. Godna polecenia dorastającym "buntownikom" i w sumie tylko im.

Holden właśnie wskoczył na 1. miejsce mojej listy "najbardziej irytujących bohaterów literackich". Czytałam ją w wieku 18 lat, a i tak mam wrażenie, że jestem na nią za stara. Godna polecenia dorastającym "buntownikom" i w sumie tylko im.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Klimatyczna i nastrojowa. Momentami "zbyt japońska" i kompletnie pokręcona. Długo się do niej zabierałam, ale było warto.

Klimatyczna i nastrojowa. Momentami "zbyt japońska" i kompletnie pokręcona. Długo się do niej zabierałam, ale było warto.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja zdecydowanie dla koneserów Tolkiena. Czyta się dosyć ciężko, niemal jak kronikę, ale warto.Pozwala lepiej zrozumieć pozostałe dzieła autora

Pozycja zdecydowanie dla koneserów Tolkiena. Czyta się dosyć ciężko, niemal jak kronikę, ale warto.Pozwala lepiej zrozumieć pozostałe dzieła autora

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się całkiem przyjemnie, jednak całą akcję można by zamknąć w 3 rozdziałach.

Czyta się całkiem przyjemnie, jednak całą akcję można by zamknąć w 3 rozdziałach.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cykl "Dziedzictwo" to integralna część mojego dorastania, więc nie ukrywam, że zakończenie rozbiło mi serce na milion drobnych kawałków. Ostatnia część została napisana jakby na siłę, zero zaskoczenia czy polotu. Lektura przyjemna lecz niestety nic poza tym

Cykl "Dziedzictwo" to integralna część mojego dorastania, więc nie ukrywam, że zakończenie rozbiło mi serce na milion drobnych kawałków. Ostatnia część została napisana jakby na siłę, zero zaskoczenia czy polotu. Lektura przyjemna lecz niestety nic poza tym

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na trzeźwo lepiej nie podchodzić

Na trzeźwo lepiej nie podchodzić

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Nic tak nie wpływa na człowieka jak pierwsza książka, która od razu trafi do jego serca". Nie jest to arcydzieło i każdy dojrzalszy czytelnik dobrze to wie, jednak od tej właśnie pozycji zaczęła się moja przygoda z fantastyką. Być może dlatego wracałam do niej 9 razy :)

"Nic tak nie wpływa na człowieka jak pierwsza książka, która od razu trafi do jego serca". Nie jest to arcydzieło i każdy dojrzalszy czytelnik dobrze to wie, jednak od tej właśnie pozycji zaczęła się moja przygoda z fantastyką. Być może dlatego wracałam do niej 9 razy :)

Pokaż mimo to