Paulina

Profil użytkownika: Paulina

Poznań Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 13 tygodni temu
127
Przeczytanych
książek
127
Książek
w biblioteczce
107
Opinii
258
Polubień
opinii
Poznań Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Cóż… liczyłam na to, że książka stanie się moim ulubieńcem, ale niestety tak nie jest. Pomysł na fabułę genialny, bo nigdy wcześniej nie czytałam thrilleru, w którym ktoś z bohaterów cofałby się w czasie. Akcja jak dla mnie rozkręcała się za wolno, a brnięcie coraz bardziej w przeszłość zaczynało mnie nudzić. Niektóre wydarzenia nie były potrzebne, bo nie wnosiły totalnie nic do fabuły, a zapychały strony. Najlepsze wydarzenia miały miejsce dopiero około 150 stron przed końcem!!! Zwroty akcji i to, co wychodziło na jaw, wbiło mnie w fotel. Musiałam kilka razy zerknąć na stronę wcześniej, by upewnić się, czy wszystko dobrze zrozumiałam. Zakończenie oraz jeden motyw przewidziałam, więc wiele rzeczy nie stanowiło dla mnie zaskoczenia. Na prawdę jestem zawiedziona tym, że mimo ogromu dobrych opinii, książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Trochę zmarnowany potencjał, ale rozrywka godna uwagi😉

Cóż… liczyłam na to, że książka stanie się moim ulubieńcem, ale niestety tak nie jest. Pomysł na fabułę genialny, bo nigdy wcześniej nie czytałam thrilleru, w którym ktoś z bohaterów cofałby się w czasie. Akcja jak dla mnie rozkręcała się za wolno, a brnięcie coraz bardziej w przeszłość zaczynało mnie nudzić. Niektóre wydarzenia nie były potrzebne, bo nie wnosiły totalnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Było to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i było w porządku. Książka wciąga od pierwszych stron na tyle, że nie chce jej się odkładać. Przez cały czas było czuć mroczny klimat mokradeł i lasu. Aleksandra jest dobrze wykreowaną kobiecą postacią. Podobało mi się to, że reszta policjantów nie uznaje jej za paniusie, która nie powinna pełnić tej funkcji, bo niestety często w książkach się je tak kreuje. Miałam kilka swoich typów, co do rozwiązana zagadki, ale w ogóle się nie sprawdziły. Gdzieś z tylu głowy przeplatały mi się myśli, że skończy się tak, jak się skończyło, ale wydawało mi się to zbyt banalne i odrzuciłam to od razu. Czytam dużo kryminałów, gdzie wszystko pędzi oraz trzyma w napięciu. Tutaj zabrakło mi zwrotu akcji, który wbiłby mnie w fotel. Nie miałam sytuacji, gdzie pomyślałabym „o kurde, nie wpadłabym na to; ale jak i co się tu wydarzyło”. Jeśli ktoś lubi spokojne książki, gdzie powoli odkrywane są karty i chce spróbować z tym gatunkiem, to moim zdaniem „Grzęzawisko” będzie dobrym wyborem. Osobiście odrobinkę przeszkadzało mi żonglowanie między prawdziwymi imionami i nazwiskami bohaterów, a ich pseudonimami. Musiałam czasem dłużej pomyśleć, by połączyć kropki kto jest kim. Wątek romansu był tu moim zdaniem zbędny, bo nie wnosił nic i sprawiał wrażenie zapchajdziury. Mimo wszystko zachęcam, by samemu sięgnąć po tę książkę. Jest mroczna, pełna bólu, tajemnic i niedopowiedzeń. A niektórzy bohaterowie są samotni, zdani na siebie do tego stopnia, że ma się ochotę ich przytulić i zapewnić, że wszystko będzie w porządku.

Było to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i było w porządku. Książka wciąga od pierwszych stron na tyle, że nie chce jej się odkładać. Przez cały czas było czuć mroczny klimat mokradeł i lasu. Aleksandra jest dobrze wykreowaną kobiecą postacią. Podobało mi się to, że reszta policjantów nie uznaje jej za paniusie, która nie powinna pełnić tej funkcji, bo niestety często...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to istny dramat. Grupa nastolatek wpada w posiadanie narkotyków i teraz uciekają, bo goni ich diler. Wszystko tutaj poszło nie tak. Z każdej niebezpiecznej sytuacji wychodzą bez problemu (z jednym małym wyjątkiem). Spotykają obcego faceta w trakcie ucieczki i opowiadają mu o swoich planach. Przecież to głupota totalna. Zakończenie do przewidzenia od samego początku.

Ta książka to istny dramat. Grupa nastolatek wpada w posiadanie narkotyków i teraz uciekają, bo goni ich diler. Wszystko tutaj poszło nie tak. Z każdej niebezpiecznej sytuacji wychodzą bez problemu (z jednym małym wyjątkiem). Spotykają obcego faceta w trakcie ucieczki i opowiadają mu o swoich planach. Przecież to głupota totalna. Zakończenie do przewidzenia od samego początku.

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Paulina

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
127
książek
Średnio w roku
przeczytane
32
książki
Opinie były
pomocne
258
razy
W sumie
wystawione
127
ocen ze średnią 6,2

Spędzone
na czytaniu
815
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
51
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]