rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jeżeli przeczytałabym tą książkę przed porodem, moją pierwszą myślą prawdopodobnie byłoby: „Bzdury! Nie ma takich porodów! Rozmowa w czasie porodu? Żarty z mężem? Oddechy zamiast znieczulenia? Niemożliwe!!”. Przyszedł taki dzień, kiedy musiałam się z tym zmierzyć osobiście. I jak się okazało, istnieją na świecie osoby, które są w stanie przygotować kobietę (i mężczyznę!) do tego dnia w taki sposób, że to wszystko staje się możliwe i jest dla obojga wspaniałym wspomnieniem. Autorka przedstawia w jaki sposób, na przestrzeni 30 lat zmieniły się polskie porodówki. Jest to niebywały argument dla kobiet, które planują w ciąży być lub już w niej są: dlaczego nie warto słuchać opowieści o porodach swoich matek lub ciotek, bo słuchając opisów opieki podczas porodu w latach 80 czy 90 mam wrażenie, ze nie działo się to naprawdę.

Jeżeli przeczytałabym tą książkę przed porodem, moją pierwszą myślą prawdopodobnie byłoby: „Bzdury! Nie ma takich porodów! Rozmowa w czasie porodu? Żarty z mężem? Oddechy zamiast znieczulenia? Niemożliwe!!”. Przyszedł taki dzień, kiedy musiałam się z tym zmierzyć osobiście. I jak się okazało, istnieją na świecie osoby, które są w stanie przygotować kobietę (i mężczyznę!) do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytając książkę byłam bezbrzeżnie zdumiona tym, ze w obecnych czasach nadal na świecie istnieją takie miejsca jak to opisane przez autorkę. Miejsca, w których morduje się młode kobiety w imię honoru rodziny, bo ta śmiała spojrzeć na mężczyznę. Owe kobiety są wychowywane w kulcie bezsprzecznego posłuszeństwa oraz oddania mężczyznom. Do tego stopnia, że nie otrzymują edukacji, nawet nie wiedząc gdzie na świecie umiejscowiona jest ich własna wioska. Nie wiedza co jest za pagórkiem koło ich domu, nie znają imion swoich sióstr, nie znają sąsiadów. Według surowego wychowania jest to normalne. Podobnie jak duszenie nowonarodzonych dzieci wyłącznie ze względu na ich płeć. Tam liczy się wyłącznie posiadanie penisa. Jest to także świat, w którym własny ojciec mówi do swoich córek, że bydło jest bardziej wartościowe od nich, bo krowy dają mleko i jest to zysk dla rodziny. A kobieta nic nie może dać. Obowiązkiem kobiety jest poplamić dziewicza krwią prześcieradło w noc poślubna, wówczas mąż z duma wywiesza je na tarasie ku uciesze wioski. Wtedy zdała ona pierwszy test. Drugim jest urodzenie syna. I biada jej, jeśli będzie śmiała powić córkę.

Czytając książkę byłam bezbrzeżnie zdumiona tym, ze w obecnych czasach nadal na świecie istnieją takie miejsca jak to opisane przez autorkę. Miejsca, w których morduje się młode kobiety w imię honoru rodziny, bo ta śmiała spojrzeć na mężczyznę. Owe kobiety są wychowywane w kulcie bezsprzecznego posłuszeństwa oraz oddania mężczyznom. Do tego stopnia, że nie otrzymują...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z bólem serca wystawiam tej książce ocenę 2/10. Widząc ją w plebiscycie „książki roku” na LC, spodziewałam się po niej tego, że będzie reprezentowała sobą wysoki poziom. A tymczasem:
Autor prezentuje wyraźne braki warsztatowe, konstruując proste zdania, które ocierają się o lakoniczność.
Przedstawiona perspektywa obozowa jest opisana, w mojej opinii, w sposób śmieszny. Życie codzienne opiera się niestety o beztroskę. Czytelnik ma wrażenie wszechobecnej sielanki. Spowodowane jest to ogromnym błędem, mianowicie w książce brakuje tła sytuacyjnego. Niby jest napisane, że jest zimno, niby wiadomo, że bohater się boi oraz tęskni za matka. Ale to wszystko jest niestety „niby”. Nie robi to żadnego podkładu pod akcje, która się toczy. Nie czuć również żadnej atmosfery. Podczas czytania czułam irytację tym, ze autor potraktował cała historie po macoszemu i nie oddał w żadnym stopniu prawdziwości faktów historycznych. Zaś wątek miłosny jest moim zdaniem nieco Hollywoodzki...”Razem upadają na stojącą obok pryczę, zdzierając z siebie nawzajem ubrania. Kochają się namiętnie, desperacko (...) Wyczerpani, leżą na pryczy, tuląc się do siebie. Gita zasypia, a Lale długo na nią patrzy” - owszem, nadal jesteśmy w obozie koncentracyjnym!
Niestety nie kupuje tego w tej formie...

Z bólem serca wystawiam tej książce ocenę 2/10. Widząc ją w plebiscycie „książki roku” na LC, spodziewałam się po niej tego, że będzie reprezentowała sobą wysoki poziom. A tymczasem:
Autor prezentuje wyraźne braki warsztatowe, konstruując proste zdania, które ocierają się o lakoniczność.
Przedstawiona perspektywa obozowa jest opisana, w mojej opinii, w sposób śmieszny....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie książka była zbyt wulgarna i ordynarna, nie mam nic przeciwko takim lekturom dopóki są napisane ze smakiem. Mimo tego- lubię czytać o kulturze dalekiego wschodu, ale tutaj...nie wyszło.

Dla mnie książka była zbyt wulgarna i ordynarna, nie mam nic przeciwko takim lekturom dopóki są napisane ze smakiem. Mimo tego- lubię czytać o kulturze dalekiego wschodu, ale tutaj...nie wyszło.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem wielką fanką fantasy i Tolkiena, więc nie mogłam odpuścić tej książce :)
Jest bardzo lekko napisana, lecz nie lakonicznie. Opisane w niej przygody nie pozwalają odłożyć książki na półkę, bo chcemy wiedzieć co się wydarzy w następnych rozdziałach, czytając więcej i więcej...Jestem oczarowana, polecam :)

Jestem wielką fanką fantasy i Tolkiena, więc nie mogłam odpuścić tej książce :)
Jest bardzo lekko napisana, lecz nie lakonicznie. Opisane w niej przygody nie pozwalają odłożyć książki na półkę, bo chcemy wiedzieć co się wydarzy w następnych rozdziałach, czytając więcej i więcej...Jestem oczarowana, polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Okładka wiele mówi o samej książce- dużo w niej humoru i kapryśnych zachowań naszej tytułowej Wiedźmy. Czyta się ją lekko i przyjemnie, wątek jest nieco przewidywalny, i co poniektórych może denerwować w pewnych momentach podejście nieco romansowe :) Mimo wszystko przeczytałam z uśmiechem na ustach i miło ją wspominam :)

Okładka wiele mówi o samej książce- dużo w niej humoru i kapryśnych zachowań naszej tytułowej Wiedźmy. Czyta się ją lekko i przyjemnie, wątek jest nieco przewidywalny, i co poniektórych może denerwować w pewnych momentach podejście nieco romansowe :) Mimo wszystko przeczytałam z uśmiechem na ustach i miło ją wspominam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna książka, którą przeczytałam za jednym posiedzeniem. Uwielbiam książki z tą tematyką, więc byłam zafascynowana oryginalnym podejściem do tematu, bo zasiadając do lektury nie spodziewałam się takiej treści i przedstawienia obcej cywilizacji jako "myślącego oceanu". Książka skłania do myślenia i pozostawia wiele pytań na które czytelnik sam sobie odpowiada.

Cudowna książka, którą przeczytałam za jednym posiedzeniem. Uwielbiam książki z tą tematyką, więc byłam zafascynowana oryginalnym podejściem do tematu, bo zasiadając do lektury nie spodziewałam się takiej treści i przedstawienia obcej cywilizacji jako "myślącego oceanu". Książka skłania do myślenia i pozostawia wiele pytań na które czytelnik sam sobie odpowiada.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie mogę powiedzieć, że jest to zła książka, ale z drugiej strony- nie powaliła mnie ona na kolana.
Opisana w niej historia poraża dwukrotnie- swoimi wydarzeniami i tym, że są one autentyczne. Książka jest pełna smutku, niewiarygodnie dramatycznych sytuacji, które czasami wprawiają czytelnika w zdumienie, że jedna osoba może przeżyć tyle w ciągu kilku lat.
Nie jestem fanką historii pisanych przez życie, ale mimo wszystko zdecydowałam się na przeczytanie tej książki ze względu na ciekawość innych lektur i wyrobienie sobie opinii na pewne tematy. Książka momentami zanudza, lecz jedno trzeba jej przyznać- emocje wręcz wylewają się z niej i to w głównej mierze te negatywne, które zbytnio się odbijają na odbiorcy i chodzą za nim jeszcze długo po przeczytaniu. W moim odczuciu lektura momentami jest "tępa" i trudna do czytania przez co chwilami miałam ochotę ją odłożyć na półkę na dość długo.

Nie mogę powiedzieć, że jest to zła książka, ale z drugiej strony- nie powaliła mnie ona na kolana.
Opisana w niej historia poraża dwukrotnie- swoimi wydarzeniami i tym, że są one autentyczne. Książka jest pełna smutku, niewiarygodnie dramatycznych sytuacji, które czasami wprawiają czytelnika w zdumienie, że jedna osoba może przeżyć tyle w ciągu kilku lat.
Nie jestem...

więcej Pokaż mimo to