Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka warta przeczytania, tym bardziej, że ma historyczny, a przede wszystkim uniwersalny przekaz.

Książka warta przeczytania, tym bardziej, że ma historyczny, a przede wszystkim uniwersalny przekaz.

Całkiem udane zwieńczenie losów Saszy Załuskiej i jej żywiołów. Miał miejsce powrót do przeszłości, z którą główna bohaterka, a raczej profilerka musiała się zmierzyć. Można ją poznać bliżej jako inne osobowości, bo nikt nie jest do końca tym, za kogo się podaje.
U Bondy stronnictwo zmienia się jak rękawiczki. W jednej chwili przyjaciel staje się wrogiem, a kochanek obcą osobą. Jak w każdej części żywiołów jest dużo flashbacków i retrospekcji, gdzie we wcześniejszych częściach mogą kłuć w oczy, ale tutaj jest to szalenie ciekawe, ponieważ dotyczą one samej profilerki. Jej życie diametralnie się zmieniło, straciła swoją tożsamość i bliskich. Rodzina nie zachowywała się jak rodzina... Stała się kimś innym, nie wyjawiając prawdy o sobie. Musiała zacząć żyć życiem wymyślonych osób. W swojej pracy była dobra, wiele ryzykowała. Przez nią i niejako swój charakter nie miała przy sobie nikogo więcej niż Karoliny. Ale takie było jej życie... W głębi duszy chciała z tym wszystkim skończyć, uciec. Tym bardziej, że cała wiedza o Czerwonym Pająku okazała się kłamstwem. Jako zwykły człowiek nie zaufała tym osobom, co trzeba... Jednak nie wszystko zostało stracone. Sasza walczyła sama ze sobą, te bolączki i rozterki zostały ukazane w tak znakomity sposób, że naprawdę szczerze ją pokochałam. Kiedyś podziwiałam za zachowywanie zimnej krwi, czasem żałowałam, bo jej życie było od zawsze skomplikowane, piła jak zwykła alkoholiczka. Ale żyła, bo miała dla kogo. Przy życiu utrzymuje także chęć zemsty, odzyskanie najważniejszej rzeczy w życiu. Nie była jednak nieczuła, całkowicie wyzbyta uczuć, do samego końca walczyła o to, co kochała.
Rozczarowała mnie postać Ducha, ale być może podchodzę do tego zbyt romantycznie, a nie rozważnie. Cóż tak to bywa. Żałuję, że nie wszyscy z otoczenia Saszki jej zaufali.
' Czerwony Pająk' skupia się na przeszłości, wszak ona wpływa na naszą osobowość, jej macki czasem wracają i wciągają w ciemną otchłań. To walka o to, co słuszne, by żyło się lepiej, a kanalie rzadzące państwem miały mniejszy dostęp do zniszczeń... Nitki pajęczyny jednak sięgają zbyt głęboko, by ukrócić niecne postępki zamieszanych. Ale zawsze można zmienić coś na lepsze. Nigdy do końca wszystkiego się nie traci. I Sasza Załuska nie straciła. Pewnie, mogła mniej, ale nie było jej to dane.

Całkiem udane zwieńczenie losów Saszy Załuskiej i jej żywiołów. Miał miejsce powrót do przeszłości, z którą główna bohaterka, a raczej profilerka musiała się zmierzyć. Można ją poznać bliżej jako inne osobowości, bo nikt nie jest do końca tym, za kogo się podaje.
U Bondy stronnictwo zmienia się jak rękawiczki. W jednej chwili przyjaciel staje się wrogiem, a kochanek obcą...