ZakazaneLektury

Profil użytkownika: ZakazaneLektury

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
22
Przeczytanych
książek
22
Książek
w biblioteczce
21
Opinii
106
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

"Czego pragną koty" to ilustrowany przewodnik po kocim świecie autorstwa japońskiego weterynarza - dr Yukiego Hattoriego. Znajdziecie w nim kilka cennych rad, właściwie takie niezbędne wskazówki dla kogoś, kto dopiero zamierza zacząć dzielić swoje życie z kotem.

Hattori to specjalista w swojej dziedzinie, więc myślę, że możemy mu zawierzyć, chociaż nie do końca zgadzam się z rozdziałem o żywieniu, bo jestem zwolenniczką rezygnacji z pokarmu suchego w kociej diecie. Książkę podzielono na konkretne zagadnienia - kuweta, higiena, kastracja, zachowanie, nawiązanie kontaktu ze zwierzęciem, starzenie się itd. Przez te tematy przeprowadza nas pomarańczowy kotek, który, jak dla mnie, jest największą gwiazdą tej publikacji.

Sam tytuł oceniam bardzo pozytywnie, spodobały mi się zwłaszcza tabele na których omówiono pozycję ogona czy mimikę kota. Muszę jednak zaznaczyć, że właściciele kotów, obcując z nimi od jakiegoś czasu, pewnie wiedzą, czego one pragną, więc książkę polecam przede wszystkim początkującym.

"Czego pragną koty" to ilustrowany przewodnik po kocim świecie autorstwa japońskiego weterynarza - dr Yukiego Hattoriego. Znajdziecie w nim kilka cennych rad, właściwie takie niezbędne wskazówki dla kogoś, kto dopiero zamierza zacząć dzielić swoje życie z kotem.

Hattori to specjalista w swojej dziedzinie, więc myślę, że możemy mu zawierzyć, chociaż nie do końca zgadzam się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

🌺 Lili Reinhart, znana dotychczas głównie dzięki roli Betty w "Riverdale" - popularnej ekranizacji komiksu z serii Archie Comics, wzięła się za pisanie. I to nie byle czego, bo poezji. A żeby tworzyć wiersze to jednak trzeba mieć, moim zdaniem, do tego odpowiednie predyspozycje. Lili dzieli się we wstępie refleksją - zmiany w życiu osobistym i obcowanie z liryką zmusiły ją do innego postrzegania świata. Ponadto twierdzi, że ludzie samotni i pokrzywdzeni w swoim życiu potrzebują czasem poezji i ona ma teraz zamiar podzielić się z innymi swoją twórczością. Uważam, że jest świetną aktorką, naprawdę - ma również śliczną twarz, potrafi oddać emocje odgrywanych postaci. W życiu prywatnym mocno angażuje się w ważne dla młodych ludzi sprawy - i to się chwali. Ale jej poezja nikogo nie uratuje. Ponieważ ona sama się niestety nie broni. Jest surowa, płytka - wygląda raczej jak zbiór przypadkowych wpisów w elektronicznym dzienniku. Cały tomik dotyczy uczuć i emocji związanych z rozstaniem (kto śledzi plotki to nawet będzie wiedzieć z kim). Lili nie operuje żadnymi szczególnymi środkami poetyckimi, języka tych tekstów nie można nazwać wyszukanym. Myślę, że widać tu potencjał, ale te wiersze nie były gotowe na druk. Prędzej na opublikowanie ich na instagramie czy tumblrze. Gdyby nie uprzywilejowana pozycja Reinhart jako aktorki, takiej twórczości nikt by nie wydał. Jestem bardzo zawiedziona. Plus jest taki, że Wydawnictwo Zysk stanęło na wysokości zadania i przepięknie te utwory wydało. Naprawdę wspaniale - jest różowy i brokat. Czego chcieć więcej? Grafiki pasują do fontu, wybranych kolorów i całego zamysłu. Zaletą jest również pozostawienie tekstów w oryginale - możemy porównać, jaką pracę wykonał tłumacz. Jeśli lubicie "Riverdale" to warto mieć "Lekcje pływania" na półce, wszakże taka książeczka wiele miejsca nie zajmie, a przyozdobi biblioteczkę. Ale jeśli liczycie, że to będzie poetycki debiut, który zrzuci Was z nóg to nie ma się co łudzić - to tylko marny cień po popularnej jakiś czas temu Rupi Kaur.

🌺 Lili Reinhart, znana dotychczas głównie dzięki roli Betty w "Riverdale" - popularnej ekranizacji komiksu z serii Archie Comics, wzięła się za pisanie. I to nie byle czego, bo poezji. A żeby tworzyć wiersze to jednak trzeba mieć, moim zdaniem, do tego odpowiednie predyspozycje. Lili dzieli się we wstępie refleksją - zmiany w życiu osobistym i obcowanie z liryką zmusiły ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Przyjaciele" to ten serial, z którego cytaty pasują do każdej sytuacji, który w telewizji leci zawsze, który znany jest przez ciebie, a jeśli nie to na pewno przez minimum 5 twoich znajomych. Zadebiutował 25 lat temu (!), miał być serialem, z którym utożsami się nowe pokolenie Ameryki, a jakoś tak wyszło, że utożsamiło się nie tylko tamto pokolenie, ale także każde następne i to nawet nie jedynie w Ameryce, a na całym świecie. Kelsey Miller sama stwierdza, że to dzięki Przyjaciołom powstało jej pierwsze dzieło, które z kolei doprowadziło ją do tej książki - "Przyjaciele: Ten o najlepszym serialu na świecie".
Jestem fanką serialu, ale nigdy nie starałam się śledzić poczynań samych aktorów czy jego twórców, więc większość informacji była dla mnie nowością - od samego pomysłu autorów, po castingi i całe 10 sezonów, do zakończenia produkcji uczyłam się czegoś nowego. "Przyjaciele" znani są na całym świecie, jednak to w US byli ogromnym sukcesem, który formował na bieżąco kulturę, modę, ale i też sam Hollywood. Cały szał niestety ominął moje pokolenie, miło było więc dowiedzieć się, jak duży wpływ miał na ludzi podczas jego nadawania. Jakie skutki miała współpraca z Coca Colą czy jak długo utrzymywała się modna Fryzura Rachel, jak serial ewoluował i zmieniał się z sezonu na sezon. Nie zabrakło rozdziału poświęconemu niesławnej debacie o wyraźnie homofobicznych żartach i całkowicie białej obsadzie, i muszę powiedzieć, że te tematy zostały bardzo zgrabnie omówione.
Całość czyta się przyjemnie, a pomaga temu bardzo widoczna miłość autorki do serialu. Kelsey Miller ma momentami bardzo wylewny styl, przypominający nieco wypracowania maturalne, ale ceni jej się cały ten trud, który włożyła w książkę - zebrała taką ilość informacji z tylu różnych źródeł i ułożyła to w bardzo przyjemną lekturę, którą pochłania się w jeden wieczór. Naprawdę polecam

"Przyjaciele" to ten serial, z którego cytaty pasują do każdej sytuacji, który w telewizji leci zawsze, który znany jest przez ciebie, a jeśli nie to na pewno przez minimum 5 twoich znajomych. Zadebiutował 25 lat temu (!), miał być serialem, z którym utożsami się nowe pokolenie Ameryki, a jakoś tak wyszło, że utożsamiło się nie tylko tamto pokolenie, ale także każde...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ZakazaneLektury

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
22
książki
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
106
razy
W sumie
wystawione
2
oceny ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
132
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]