-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2018-02-10
2018-03-03
Kilka opowieści znałem, a o kilku nie miałem zielonego pojęcia, więc choćby tylko z tego względu książka spełniła swoją funkcję. Lekkie, przyjemne i płynne pióro autorów sprawiło, że książkę "łyknąłem" w dwa wieczory. Jeśli się wahacie, czy kupić/czytać/ to powiem wam, że nie ma się nad czym zastanawiać ;)
Kilka opowieści znałem, a o kilku nie miałem zielonego pojęcia, więc choćby tylko z tego względu książka spełniła swoją funkcję. Lekkie, przyjemne i płynne pióro autorów sprawiło, że książkę "łyknąłem" w dwa wieczory. Jeśli się wahacie, czy kupić/czytać/ to powiem wam, że nie ma się nad czym zastanawiać ;)
Pokaż mimo to2018-04-10
Niepodważalnym atutem tej publikacji jest fakt, że jest napisana jak powieść przygodowa! To z kolei sprawia, że czytając, człowiek przenosi się do serca wydarzeń i może się poczuć, jakby brał udział lub był częścią tych historii. Mundial został już opisany przez setki, jak nie tysiące różnych pisarzy, ale jeśli chodzi o polski rynek, to zdecydowanie pozycja numer 1 wśród tego typu pozycji książkowo-albumowych. Poza tym - przepiękne wydana!
Niepodważalnym atutem tej publikacji jest fakt, że jest napisana jak powieść przygodowa! To z kolei sprawia, że czytając, człowiek przenosi się do serca wydarzeń i może się poczuć, jakby brał udział lub był częścią tych historii. Mundial został już opisany przez setki, jak nie tysiące różnych pisarzy, ale jeśli chodzi o polski rynek, to zdecydowanie pozycja numer 1 wśród...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ta książka jest "namalowana" emocjami! Choć o himalaizmie nie mam zbyt rozległej wiedzy, to muszę przyznać, że po przeczytaniu tej książki poszerzyłem swoje postrzeganie tej dyscypliny sportu, bo tak trzeba ją nazwać. Jedyny minus jest taki, że fachowe określenia z żargonu wspinaczkowego nie są tłumaczone "szarym" czytelnikom, ale to tylko taka moja uwaga. Książka napisana sercem i piórem!
Ta książka jest "namalowana" emocjami! Choć o himalaizmie nie mam zbyt rozległej wiedzy, to muszę przyznać, że po przeczytaniu tej książki poszerzyłem swoje postrzeganie tej dyscypliny sportu, bo tak trzeba ją nazwać. Jedyny minus jest taki, że fachowe określenia z żargonu wspinaczkowego nie są tłumaczone "szarym" czytelnikom, ale to tylko taka moja uwaga. Książka napisana...
więcej Pokaż mimo to