Jesteśmy społecznością, która kocha książki

,,Kamizelka" to historia zapisana na 12 stronach. ,,Kamizelka" to książka intrygująca,z jednej strony smutna,ale bez tragiczego zakończenia.
Idealna na jesienny wieczór,z kawą czy herbatą u boku. Polecam zazdroszcząc jednocześnie osobom,które miały możliwość przeczytania jej jako lekturę szkolną.

,,Kamizelka" to historia zapisana na 12 stronach. ,,Kamizelka" to książka intrygująca,z jednej strony smutna,ale bez tragiczego zakończenia.
Idealna na jesienny wieczór,z kawą czy herbatą u boku. Polecam zazdroszcząc jednocześnie osobom,które miały możliwość przeczytania jej jako lekturę szkolną.

Po okładce i opisie z tyłu,sądziłam,że historia ta,będzie cukierkowa,wszyscy i wszystko idealne...ale nie.Długi,w jakie popadła rodzina Abbie,są większe niż myślałam.Potem dochodzi jeszcze nowa szkoła,znajomi oraz stety czy niestety- pierwsza miłość.
Ta pozycja naprawdę mi się podobała,nie jest wybitną książką,ale za to,bardzo dobrą.Czyta się ją szybko i przyjemnie. Polecam z całego serca 💞💞💞

Po okładce i opisie z tyłu,sądziłam,że historia ta,będzie cukierkowa,wszyscy i wszystko idealne...ale nie.Długi,w jakie popadła rodzina Abbie,są większe niż myślałam.Potem dochodzi jeszcze nowa szkoła,znajomi oraz stety czy niestety- pierwsza miłość.
Ta pozycja naprawdę mi się podobała,nie jest wybitną książką,ale za to,bardzo dobrą.Czyta się ją szybko i przyjemnie....

Mając dziewięć czy dziesięć lat sięgnęłam po ,,Kłamczuchę". Niestety po przeczytaniu kilku stron,nie spodobała mi się 😐
A teraz,(już jako nastolatka) z półki zdjęłam ją ponownie.
Historia ,,miłości od pierwszego wejrzenia",pojedynczych konfliktów z ojcem,śmierci matki,rzucenie szkoły i pójście na nieinteresujący Anielę kierunek (szkoła średnia) naprawdę mnie zainteresował.
Pawełek niestety zawinił,ale za to szkoła zaczęła bardziej się podobać głównej bohaterce...co do sporów z rodzicem-pogodzili się.Byłam ,,posikana" ze śmiechu,gdy przeczytałam rymowanki,jakie wymyślali Tomcio i Romcia 😂

Wniosek: ,,Do niektórych spraw trzeba po prostu dojrzeć".

Mając dziewięć czy dziesięć lat sięgnęłam po ,,Kłamczuchę". Niestety po przeczytaniu kilku stron,nie spodobała mi się 😐
A teraz,(już jako nastolatka) z półki zdjęłam ją ponownie.
Historia ,,miłości od pierwszego wejrzenia",pojedynczych konfliktów z ojcem,śmierci matki,rzucenie szkoły i pójście na nieinteresujący Anielę kierunek (szkoła średnia) naprawdę mnie...