Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo mocna książka opisującą prawdziwą wstrząsającą historie z perspektywy matki Anny Garskiej.

Bardzo mocna książka opisującą prawdziwą wstrząsającą historie z perspektywy matki Anny Garskiej.

Przeczytana w jeden dzień, książka od której ciężko się oderwać.

Przeczytana w jeden dzień, książka od której ciężko się oderwać.

Mike Omer jak zawsze w najwyższej formie. Świetna historia, pełna nie oczekiwanych zwrotów akcji. Do ostatniego zdania trzyma w napięciu

Mike Omer jak zawsze w najwyższej formie. Świetna historia, pełna nie oczekiwanych zwrotów akcji. Do ostatniego zdania trzyma w napięciu

Mistrzowska! Wciągająca, wielowatkowa, trzymająca w napięciu. Czyta się szybko i z zaciekawieniem i choć podejrzewałam jakie będzie zakończenie to i tak czytało się fantastycznie

Mistrzowska! Wciągająca, wielowatkowa, trzymająca w napięciu. Czyta się szybko i z zaciekawieniem i choć podejrzewałam jakie będzie zakończenie to i tak czytało się fantastycznie

Bardzo ciekawie poprowadzona historia, zakończenie wręcz zaskakujące i do końca trzymające w napięciu :) kto by pomyślał, że tak niepozorna osoba będzie sprawcą.

Bardzo ciekawie poprowadzona historia, zakończenie wręcz zaskakujące i do końca trzymające w napięciu :) kto by pomyślał, że tak niepozorna osoba będzie sprawcą.

To moje pierwsze spotkanie z autorką i z miłą chęcią sięgnę po kolejne pozycje. Służącą czyta się przyjemnie, szybko, choć liczyłam na nieco bardziej brutalną akcję i złowrogi klimat.

To moje pierwsze spotkanie z autorką i z miłą chęcią sięgnę po kolejne pozycje. Służącą czyta się przyjemnie, szybko, choć liczyłam na nieco bardziej brutalną akcję i złowrogi klimat.

Dość szybka lektura, przyjemna z ciekawym pomysłem, gdzie już od pierwszych stron znamy mordercę.

Minusem były dla mnie dialogi prowadzone w j. rosyjskim, wielka szkoda, że zabrakło np. przypisów, bo gdyby nie przyjaciółka, która jest tłumaczem, miałabym problem z ich rozczytaniem.

Dość szybka lektura, przyjemna z ciekawym pomysłem, gdzie już od pierwszych stron znamy mordercę.

Minusem były dla mnie dialogi prowadzone w j. rosyjskim, wielka szkoda, że zabrakło np. przypisów, bo gdyby nie przyjaciółka, która jest tłumaczem, miałabym problem z ich rozczytaniem.

Książka bardzo się dłużyła, przeczytałam ją szybko, ale tylko dlatego, żeby jak najszybciej móc ją zakończyć. Ponad połowa książki dotyczy wyrębu lasu, zakupu nowych ziem pod dalszy wyręb. Postacie są nijakie, a zakończenie mocno przewidywalne.

Książka bardzo się dłużyła, przeczytałam ją szybko, ale tylko dlatego, żeby jak najszybciej móc ją zakończyć. Ponad połowa książki dotyczy wyrębu lasu, zakupu nowych ziem pod dalszy wyręb. Postacie są nijakie, a zakończenie mocno przewidywalne.