Opinie użytkownika
Polecam, warto jeśli ktoś lubi klasykę, napisaną prostym językiem (za wyjątkiem skrupulatnych opisów działania newralgicznej technologii, która jest sednem tej książki) bez długich opisów czegokolwiek. Czyta się szybko i lekko. W swoich czasach na pewno robiła wrażenie. Obecnie można by powiedzieć że czytało/widziało się bardziej złożone historie, ale wciąż polecam. Może...
więcej Pokaż mimo toPisana prostym językiem, ale nie w każdym momencie prosta do przełknięcia. Czytałem drastyczniejsze wizje upadku, nie tyle ludzkości co człowieczeństwa, jednak po skończonej lekturze skłania do zadumy. Może dlatego że wydaję się tak bardzo realna, nie owija szalem zawiłej opowieści, opowiada o losach prostych ludzi... A może też przez delikatne podobieństwo do naszej...
więcej Pokaż mimo toMając w pamięci Rok 1984 nie można tej książce dać wyższej oceny niż 6 i to mając na uwadze sentyment do gatunku. Oprócz ciekawego opisu tytułowej antyutopii nie dzieje się tu praktycznie żadna akcja. Co do dialogów o człowieczeństwie i religii, jest tu pewna namiastka brodząca wokół kostek dialogów z Braci Karamazow.
Pokaż mimo toPowieść może przypaść do gustu fanom teorii spiskowych, wielbicielom sztuki i myślę że fantastyki także. Dla tych ostatnich umieszczono w książce jako jednego z głównych bohaterów sztuczną inteligencję wspieraną przez komputer kwantowy, który mnie osobiście przywiódł na myśl HALa z Odysei kosmicznej 2001. W książce znajduje się sporo wstawek z dziedziny sztuki i nauki....
więcej Pokaż mimo toNostalgiczna biografia, a właściwie wspomnienia z najpiękniejszego okresu w życiu jaki został podarowany pani baronowej. Nie każdemu będzie odpowiadał klimat jakim chciała się z kimś podzielić autorka, do mnie osobiście trafia ten typ narracji. Chyba każdy ma w życiu moment który niechybnie przeminie, ale zawsze będzie go wspominał. Nie zawsze muszą to być sielskie obrazki,...
więcej Pokaż mimo toNie będę się rozpisywał, po prostu pozycja obowiązkowa dla każdego fana SF, a wręcz wszystkich, dla których kosmos jest czymś więcej niż tylko słowem.
Pokaż mimo toKsiążka jest za długa, treść usilnie rozciągana. Gdyby jedynym autorem był Stephen, zamknęła by się w góra 350 stronach i to byłoby dla niej dobre. Wstawki jego syna, Owena w wielu momentach daje się łatwo rozpoznać. Brakuje im tej lekkości, polotu którymi potrafi otoczyć i wciągnąć czytelnika stary dobry Stephen. Styl młodszego Kinga jest prostszy, chłodny, bardziej nadaje...
więcej Pokaż mimo toTa książka okazała się być czymś zupełnie innym niż podejrzewałem po pierwszych rozdziałach. Zaczęła stopniowo rozkwitać, aż zaowocowała pociągającą głębią emocjonalną i wcale nie infantylną fabułą. Wykazuje pewne podobieństwo do "Zielonej mili". Prawdziwie "Kingowska". Polecam tym którzy w świecie fantastycznej grozy szukają czegoś więcej.
Pokaż mimo toKilka opowiadań bardzo dobrych, niestety zbyt szybko kończących się, jakby ucięte mimo że można było jeszcze połechtać wyobraźnię czytelnika. Z wyjątkiem "Cadillaca Dolana", za to pełen szacunek dla Kinga. Jako wypełnienie między dobrymi opowiadaniami kilka średnich plus kilka nużących, wypełnionych zbyt duża ilością szczegółów odnośnie postaci, (ich życia, zwyczajów,...
więcej Pokaż mimo toDosyć ciekawa, lekka książka, na niedzielne popołudnie. Odrobina ciemnych tajemniczych sił w starciu ze statecznymi, borykającymi się z codziennością ludzi małego zaśnieżonego miasteczka. Jako wsparcie jeden wyraźnie zarysowany charakter plus powierniczka duchowej mocy...
Pokaż mimo toByć może ocena odrobinę zawyżona, ale książka ogólnie bardzo wciągająca, w starym stylu. Niestety ostatnie 50 stron to równia pochyła w kierunku coraz bardziej wątpliwej autentyczności głównych bohaterów jak i nierealnych, nieadekwatnych motywów postępowania. Chyba jednak odrobinę więcej potrzeba niż kilka zdań by z młodego hipstera zrobić nieustraszonego młodszego brata Rambo.
Pokaż mimo to