-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2018-01
2018-01
Na wstępie powiem, że osoby, które nie czytały wcześniejszych części nie powinny się zniechęcać, ponieważ "Cienie" można czytać niezależnie.
Na fabułę najnowszej powieści Wojciecha Chmielarza składa się kilka wątków, wśród których nie potrafiłabym wyróżnić tego najważniejszego, ponieważ moim zdaniem wszystkie były równie wciągające.
Komisarza Jakuba Mortkę poznajemy, gdy przybywa do Milanówka, a dokładniej do domu słynnego gangstera Wilka, który sześć lat wcześniej zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, jednak po latach śledztwo podkomisarza Kochana doprowadziło do odnalezienia ciała gangstera. Obecnie dom stał się miejscem zbrodni, zamordowane zostały córka oraz żona Wilka, co ciekawe wszystko wskazuje na to, że zginęły z broni Kochana. Po tych wydarzeniach podkomisarz znika bez śladu, jednak wkrótce kontaktuje się ze swoim przyjacielem Jakubem Mortką i prosi o pomoc... W tym samych czasie aspirantka Anna Suchocka pracująca w tej samej Komendzie Stołecznej Policji, próbuje rozwiązać sprawę gwałtu młodego chłopaka, w którym uczestniczyło sześciu powszechnie znanych mężczyzn.
W książce Wojciecha Chmielarza akcja równolegle rozgrywa się w kilku miejscach, oprócz dwóch głównych przedstawionych powyżej wątków, przeniesiemy się do firmy konsultingowej Michała Łazarowicza, poznamy historię łączącą komisarza Grudę oraz podinspektora Andrzejewskiego, a także dowiemy się kim jest Mieszko i co łączy go z mającym wiele do powiedzenia w mieście Borzestowskim.
Muszę przyznać, że na samym początku liczba bohaterów, miejsc akcji oraz jej szybka zmiana w każdym z rozdziałów sprawiały, że wszystko trochę mi się mieszało, jednak już po kilkunastu stronach wszystko zaczęło się układać 😁 Autor każdy wątek "ucinał" w ciekawym momencie, przez co chciałam czytać jak najszybciej, żeby znów powrócić do danej sytuacji. Wspaniałe było to, że jedna powieść pozwala nam poznać wiele historii, a każda z nich bez wątpienia mogła by stanowić podstawę dla osobnej książki. Wojciech Chmielarz zdołał jednak w mistrzowski sposób połączyć je w jedną spójną całość. Jeśli chodzi o bohaterów to ich sylwetki zostały nakreślone w wyraźny sposób, dzięki któremu nawet czytelnik nie mający okazji czytać wcześniejszych tomów serii nie będzie miał problemu w wyrobieniu sobie zdania na temat każdego z nich.
"Cienie" to jeden z najlepszych kryminałów jakie miałam okazję ostatnio przeczytać, książka we wspaniały sposób łączy ze sobą pędzącą naprzód akcje, ze świetnymi opisami pracy policjantów, relacjami między nimi, oraz ich życia osobistego. Dzięki tej lekturze spędziłam kilka wieczorów czując, że znalazłam się w środku mrocznej i skorumpowanej Warszawy, z bohaterami, których w prawdziwym życiu w sporej części wolałabym omijać szerokim łukiem. Już teraz wiem, że nie będzie to ostatnia książka Wojciecha Chmielarza, po którą sięgnęłam w tym roku. Poprzeczka została wysoko postawiona, mam nadzieję, że wcześniejsze tomy serii o Jakubie Mortce trzymają tak dobry poziom.
Na wstępie powiem, że osoby, które nie czytały wcześniejszych części nie powinny się zniechęcać, ponieważ "Cienie" można czytać niezależnie.
Na fabułę najnowszej powieści Wojciecha Chmielarza składa się kilka wątków, wśród których nie potrafiłabym wyróżnić tego najważniejszego, ponieważ moim zdaniem wszystkie były równie wciągające.
Komisarza Jakuba Mortkę...
Wszystkie pieniądze świata to historia amerykańskiej rodziny potentatów naftowych, a przede wszystkim Jeana Paula Getty'ego, który dzięki dobrym inwestycjom oraz dlatego, że jako jeden z pierwszych zdał sobie sprawę jaką żyłą złota są pola naftowe w Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej został najbogatszym żyjącym Amerykaninem.
Autor postarał się jak najdokładniej opisać dzieje rodu Getty'ch, począwszy od historii George'a Getty'ego - ojca Jeana Paula i jego matki, Sarah Getty, która tworząc fundusz powierniczy dała początek potężnemu imperium Getty'ch.
Już na samym początku dowiemy się, że Jean Paul zmarł 6 czerwca 1976 roku w samotności, a trakcie lektury autor wyjaśni nam dlaczego tak się stało. Ja miałam wrażenie, że był to człowiek, którego jedynym celem było gromadzenie bogactwa i nie zważanie przy tym wszystkim na otaczających go ludzi i ich uczucia. Muszę przyznać, że z każdą kolejną stroną Jean Paul Getty zaskakiwał mnie coraz bardziej, nie miałam pojęcia, że człowiek tak bogaty mógł być aż tak skąpy, nie tylko skąpy jeśli chodzi o pieniądze, ale równie skąpy w okazywaniu swoich uczyć.
Historia opisana przez John'a Pearson'a według mnie jest bardzo smutna, jest również potwierdzeniem tego, że pieniądze szczęścia nie dają, a wręcz potrafią to szczęście odebrać. Świadczy o tym chociażby to, że jeden z synów Getty'ego bardzo młodo zmarł, inny uzależnił się od narkotyków, natomiast jego wnuk Jean Paul Getty III został porwany dla okupu. I właśnie historia porwania i przebiegu negocjacji stała się kanwą dla filmu Ridleya Scotta, który 26 stycznia 2018 roku miał swoją premierę w polskich kinach.
Za każdym razem, gdy zaczynam czytać biografię, obawiam się, że będzie to ciężka, składająca się przede wszystkim dat i suchych faktów historia, jednak tym razem czekało mnie pozytywne zaskoczenie. John Pearson historię Paula Getty'ego przestawił w bardzo ciekawy sposób, oczywiście w książce znalazło się wiele dat, nazwisk i nazw spółek prowadzonych przez rodzinę Getty'ch. Jednak cała historia opisana jest w bardzo przystępny sposób, dzięki czemu niesamowicie wciąga, a czytelnik czuje, że znajduje się blisko opisywanych w niej wydarzeń.
Książkę z czystym sumieniem polecam wszystkim osobom chcącym dowiedzieć się czegoś więcej o tej niesamowitej rodzinie 😊
Wszystkie pieniądze świata to historia amerykańskiej rodziny potentatów naftowych, a przede wszystkim Jeana Paula Getty'ego, który dzięki dobrym inwestycjom oraz dlatego, że jako jeden z pierwszych zdał sobie sprawę jaką żyłą złota są pola naftowe w Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej został najbogatszym żyjącym Amerykaninem.
więcej Pokaż mimo toAutor postarał się jak najdokładniej opisać...