niezabudka

Profil użytkownika: niezabudka

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 dzień temu
85
Przeczytanych
książek
86
Książek
w biblioteczce
85
Opinii
367
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 69 książek
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Czy można sięgnąć po książkę, której okładka milczy jak zaklęta? Nie opowiada swojej historii kolorowym obrazkiem, nie kusi ładną buzią modelki lub nagim torsem modela. Jest szara... Szara jak cicha myszka, która przemyka opłotkami, by jej nikt nie zaczepił. Szara jak pochmurny dzień, który zachęca do zawinięcia się w koc i pozostania na kanapie. Szara jak samotne życie. A może stalowa jak zasklepiona złość na kogoś, kto powinien być kochany. Stalowa jak zadra w sercu, które nie potrafi wybaczyć. Jak nóż krojący chleb, którym nie ma się z kim podzielić. Jak ocean, który swój bogaty i barwny świat skrywa pod stalową nieruchomą taflą...

Takie jest "Przebaczenie". Pod niepozorną, szarą okładką - o której można powiedzieć, że jest elegancka lub że jej po prostu nie ma - kryje się pełna przemyśleń, wolno płynąca historia, przy czytaniu której koniecznie trzeba mieć pod ręką coś do przegryzienia, bo niemal czujemy i widzimy, co jedzą bohaterowie, a na ich stoły wjeżdżają cudownie aromatyczne potrawy, ale też chusteczkę, jeśli czytelnik jest bardziej wrażliwy na zawiłe losy wykreowanych tu postaci.

Główną bohaterką jest Alba i to wokół niej - jej rodziny i znajomych - kręci się opowieść. Zaskakujące jest już to, że wzięta prawniczka porzuca intratną posadę, dla pracy w małym wydawnictwie. Przeważnie w powieściach jest wręcz przeciwnie, przeważnie szare myszki stają się księżniczkami czy biznesmenkami lub znajdują bogatego ukochanego. A tu?

A tu jest rodzina, przyjaciółki od serca, narzeczeni, którzy zdradzają i mężowie, którzy są wierni i potrafią się zająć dziećmi. Są kryzysy małżeńskie i są wartości, o które warto zawalczyć. Jak to w życiu.

Znajdziemy tu nieco pogubioną w ocenach, poturbowaną przez ważne życiowe zdarzenia dziewczynę. Ciekawy jest pisarz - nieco ekscentryczny, trochę zblazowany sławą, trochę miły a trochę buc. Za nim idą plotki w gazetach, które burzą spokój i to nie jemu.

Jest tu zgrany zespół, który jednoczy siły dla szefa. Jest miłość, która potrafi usunąć się w cień, by nie być przeszkodą dla innych. I jest mama, która dba, pichci, gotuje, rozdaje dobro na prawo i lewo - taką mamę mieć to skarb - a sama nosi w sercu niewyjawioną nigdy tajemnicę.

Wiele wątków, wiele spraw przeplata się pod tą szarą okładką jak w zwykłym szarym życiu, po to, by doprowadzić bohaterkę w miejsce, gdzie gorące łzy obleją jej zasuszone brakiem miłości szare serce, ciepły wiatr zdmuchnie szary kurz obolałych wspomnień, i pozwoli wrócić wiośnie, na którą tak bardzo czeka.

Czy warto sięgnąć po tę szarą okładkę? Myślę, że bardzo warto.

Czy można sięgnąć po książkę, której okładka milczy jak zaklęta? Nie opowiada swojej historii kolorowym obrazkiem, nie kusi ładną buzią modelki lub nagim torsem modela. Jest szara... Szara jak cicha myszka, która przemyka opłotkami, by jej nikt nie zaczepił. Szara jak pochmurny dzień, który zachęca do zawinięcia się w koc i pozostania na kanapie. Szara jak samotne życie. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mówią, że od miłości do nienawiści tylko krok. Ale jak duży - nie wiadomo. Jak bardzo można się zatracić w namiętności i pogubić w uczuciach? I co dzieje się w głowie osoby, która kocha aż za bardzo?
Mówią, że każdy artysta zostawia w swoim dziele cząstkę siebie. Ale jak bardzo ta cząstka może oddziaływać na odbiorcę? Co może zadziać się w sercu, gdy patrzący zatraci się w kontemplacji niepokojącego malowidła.

Kilku bohaterów o różnych charakterach i temperamentach, trzy wyraziste postaci kobiece, odrobinę marzeń, iskra do działania, droga biżuteria i nietuzinkowe malarstwo. Do tego namiętność, szemrane interesy i poczucie zdrady. Mieszanka gwarantująca bardzo ciekawą i wciągającą lekturę, która pozostawia w głowie czytelnika szereg pytań.

Warto po nią sięgnąć. Polecam

Mówią, że od miłości do nienawiści tylko krok. Ale jak duży - nie wiadomo. Jak bardzo można się zatracić w namiętności i pogubić w uczuciach? I co dzieje się w głowie osoby, która kocha aż za bardzo?
Mówią, że każdy artysta zostawia w swoim dziele cząstkę siebie. Ale jak bardzo ta cząstka może oddziaływać na odbiorcę? Co może zadziać się w sercu, gdy patrzący zatraci się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka Małgorzaty Urszuli Laski przeczytana z prawdziwą przyjemnością, choć jakże inna od poprzednich. Nie znajdziemy tu gwary jak w "Łatwo nie będzie" czy "Miodzie w deszczu", nie doszukamy wątków historycznych, bo opowieść współczesna, ale autorka nie byłaby sobą, gdyby nie dodała jakichś smaczków. Toteż znajdziemy tu historie rodem z kroniki policyjnej, ale i slangowe odzywki kierowców tirów oraz policji. Na szczęście nie żywcem zaczerpnięte z CB radia czy policyjnej akcji, ale przesiane przez wrażliwość Autorki ;)
Problemy jakich Autorka tu dotyka są jeszcze gorące, toteż poruszyć mogą nie jedno wrażliwe serce. Tłem do opowieści o tej pogoni za szczęściem jest okres pandemii i strajki antyaborcyjne. Czy w tak trudnym czasie znajdzie się miejsce na miłość? Czy nas, Polaków, może tylko wszystko dzielić? Czy poglądy i praca muszą nas szufladkować i stymulować zachowania i sympatie? Nic ponad podziałami? Przecież nie wszystko jest tylko czarne lub białe. Pomiędzy jest zawsze feeria kolorów i uczuć. Policjantka i nieogarnięty przestępca, policjant i kierująca olbrzymią ciężarówką wkurzona kobitka, tysiące zakrętów, ciężka praca i zapach puszczonej z dymem plantacji konopi. I pies, który nie daje za wygraną ani w kwestii narkotyków, ani miłości. Bohaterowie targają nerwami, zaskakują decyzjami, mają się ku sobie i zwiewają przed uczuciem... A pies? Ten, a raczej ta, bo to sunia, musi wziąć sprawy w swoje łapy, by doprowadzić wszystko do szczęśliwego zakończenia. Czy polecam. Jasne. Bardzo.

Kolejna książka Małgorzaty Urszuli Laski przeczytana z prawdziwą przyjemnością, choć jakże inna od poprzednich. Nie znajdziemy tu gwary jak w "Łatwo nie będzie" czy "Miodzie w deszczu", nie doszukamy wątków historycznych, bo opowieść współczesna, ale autorka nie byłaby sobą, gdyby nie dodała jakichś smaczków. Toteż znajdziemy tu historie rodem z kroniki policyjnej, ale i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika niezabudka

z ostatnich 3 m-cy
niezabudka
2024-05-04 12:59:29
niezabudka dodał do serwisu książkę Dziwna historia wisielca z...
2024-05-04 12:59:29
niezabudka dodał do serwisu książkę Dziwna historia wisielca z...
niezabudka
2024-02-13 19:44:54
niezabudka ocenił książkę Przebaczenie na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-02-13 19:44:54
niezabudka ocenił książkę Przebaczenie na
8 / 10
i dodał opinię:

Czy można sięgnąć po książkę, której okładka milczy jak zaklęta? Nie opowiada swojej historii kolorowym obrazkiem, nie kusi ładną buzią modelki lub nagim torsem modela. Jest szara... Szara jak cicha myszka, która przemyka opłotkami, by jej nikt nie zaczepił. Szara jak pochmurny dzień, któr...

Rozwiń Rozwiń
Przebaczenie Magdalena Wiciak
Średnia ocena:
9.6 / 10
11 ocen

ulubieni autorzy [1]

Magdalena Ludwiczak
Ocena książek:
8,3 / 10
15 książek
0 cykli
9 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
85
książek
Średnio w roku
przeczytane
8
książek
Opinie były
pomocne
367
razy
W sumie
wystawione
84
oceny ze średnią 8,3

Spędzone
na czytaniu
336
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
69
książek [+ Dodaj]