rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

UWAGA! Odradzam tą książkę dla osób początkujących!

Autor zapewnia na okładce:
"Dzięki tej książce przejdziesz transformację z LAIKA(!) (...) do przedsiębiorcy potrafiącego wykorzystać w swojej firmie wszechstronną wiedzę na temat optymalizacji podatkowej."

"Podatki ułożysz sobie w jedną całość i zrozumiesz, jak możesz postępować, a jak nie".

Świeżo po przeczytaniu książki muszę przyznać, że takie wstawki razem z rekomendacją Michala Szafranskiego niepotrzebnie przekonały mnie do zakupu.

Jestem studentem finansów i rachunkowości, 2 rok, z pewnością daleko mi do eksperta w temacie form dzialalnosci, opodatkowania czy optymalizacji, ale nie uważam się też za laika w tych dziedzinach.

Jedno, co mogę stwierdzić po przeczytaniu książki, to że z pewnością nie jest ona przeznaczona dla osób zupełnie początkujących, ani nawet średniozaawansowanych. To pozycja dla osób, których albo sporo nauczyła już praktyka, albo posiadają daleko idącą wiedzę teoretyczną, która potrzebna jest do zrozumienia pewnych skrótów myślowych autora, których w książce jest sporo. Prerekwizytem jest nie tylko znajomość podstaw rachunkowości, ale też dość dobra znajomość form działalności gospodarczej i chociaż podstaw
ich obciążeń fiskalnych, w różnych formach.
Autor łączy konsekwencje przepisów z różnych ustaw, co do optymalizacji jest zapewne konieczne, ale nie mozna takiej książki sprzedawać marketingowo, jako "napisanej prostym jezykiem"/"dla laika".

Naprawdę szczerze uprzedzam, to nie jest książka dla osób na początku swojej drogi przedsiębiorcy, przed nią, ani dla studentów pierwszych lat kierunków finansowych. To książka raczej dla praktyków, osób które w rodzinie mają od lat osoby prowadzące działalność i wręcz przesiąknięte tą wiedzą z życia codziennego - wtedy, być może można więcej wynieść z tej książki.

Osobiście, nie tego się spodziewałem i żałuję kupna. Być może wrócę do niej na dalszych latach studiów lub prowadząc działalność.

UWAGA! Odradzam tą książkę dla osób początkujących!

Autor zapewnia na okładce:
"Dzięki tej książce przejdziesz transformację z LAIKA(!) (...) do przedsiębiorcy potrafiącego wykorzystać w swojej firmie wszechstronną wiedzę na temat optymalizacji podatkowej."

"Podatki ułożysz sobie w jedną całość i zrozumiesz, jak możesz postępować, a jak nie".

Świeżo po przeczytaniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze mówiąc, nie wyobrażałem sobie nigdy w życiu, że tak niełatwy temat można przedstawić w sposób aż tak klarowny, jak w tej książce. Pióro autora jest moim zdaniem genialne. Zdecydowanie polecam i ubolewam nad tym, że nie można nigdzie dostać pozostałych tomów.

Szczerze mówiąc, nie wyobrażałem sobie nigdy w życiu, że tak niełatwy temat można przedstawić w sposób aż tak klarowny, jak w tej książce. Pióro autora jest moim zdaniem genialne. Zdecydowanie polecam i ubolewam nad tym, że nie można nigdzie dostać pozostałych tomów.

Pokaż mimo to

Okładka książki Śladami Warrena Buffetta Przemysław Gerschmann, Tomasz Jaroszek
Ocena 7,0
Śladami Warren... Przemysław Gerschma...

Na półkach:

ODRADZAM zakup książki. Nie tego się spodziewałem po treści. Do tego autorzy usuwają z dedykowanej grupy za jeden wykropkowany wulgaryzm bez ostrzeżenia. Za dużo lajków chyba dostawały moje posty w porównaniu z postami autorów i poczuli się urażeni. Żenada.

ODRADZAM zakup książki. Nie tego się spodziewałem po treści. Do tego autorzy usuwają z dedykowanej grupy za jeden wykropkowany wulgaryzm bez ostrzeżenia. Za dużo lajków chyba dostawały moje posty w porównaniu z postami autorów i poczuli się urażeni. Żenada.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę dobrze się czyta - napisana naprawdę przystępnym językiem. Z drugiej strony jest tu niemały kawałek historii, słownictwa, skrótów, czy aluzji, niezrozumiałych dla młodszych pokoleń.
Ciekawe, czy w zamyśle autora było pisanie z obojętnością, czy też po przeżyciu tak drastycznych wydarzeń, jest to pewnego rodzaju część charakteru - obojętność. Co prawda pan Krupa wspomina kilkukrotnie, iż pisząc, starał się zachować jak najwięcej obiektywizmu w stosunku do tamtej rzeczywistości, ale doprawdy trudno sobie wyobrazić, że tak potworne, chwilami nierealne zajścia, nie zostawiły śladu w postaci przekoloryzowania tu i ówdzie kilku faktów. Najwidoczniej jest możliwe zachowanie dystansu nawet w takich sprawach. Doprawdy godna podziwu postawa.

Świetna książka, polecam.

Książkę dobrze się czyta - napisana naprawdę przystępnym językiem. Z drugiej strony jest tu niemały kawałek historii, słownictwa, skrótów, czy aluzji, niezrozumiałych dla młodszych pokoleń.
Ciekawe, czy w zamyśle autora było pisanie z obojętnością, czy też po przeżyciu tak drastycznych wydarzeń, jest to pewnego rodzaju część charakteru - obojętność. Co prawda pan Krupa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w pierwszej połowie bardzo dobrze się czyta - ciekawe, a czasem pisane jakby z obojętnością, opisy przeżyć cokolwiek odizolowanych grup społecznych z odległych, rosyjsko-azjatyckich zakątków.
Wiele konkretnych, nierzadko wstrząsających, przypadków ludzkich tragedii, zdecydowanie potęgują mroczną naturę zjawisk tj. prostytucja, narkomania, HIV, korupcja na naprawdę potężną skalę, handel żywym towarem, czy narządami, sekty oraz wszechobecne w tamtych rejonach pijaństwo. Mnóstwo interesujących faktów dotyczących tych zjawisk.

Druga część natomiast to w większości flaki z olejem, dla kogoś kto urodził się po 1989 i nie zna w miarę dobrze historii ZSRR, czy PRL. Sama końcówka dość ciekawa.

Ogólnie odniosłem wrażenie, że w książce panuje chaos i czegoś mi zabrakło. Może troszkę więcej komentarza i odczuć autora - chyba tego właśnie nie było... takiego spoiwa.

Książka w pierwszej połowie bardzo dobrze się czyta - ciekawe, a czasem pisane jakby z obojętnością, opisy przeżyć cokolwiek odizolowanych grup społecznych z odległych, rosyjsko-azjatyckich zakątków.
Wiele konkretnych, nierzadko wstrząsających, przypadków ludzkich tragedii, zdecydowanie potęgują mroczną naturę zjawisk tj. prostytucja, narkomania, HIV, korupcja na naprawdę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mój typ książki. Fakty, ciekawostki, podróże, inna kultura, Ameryka Północna, napisana przystępnym językiem, interesująco wytłumaczone zjawiska od demografii i kultury rasowej, przez życie codzienne (nie tylko) imigrantów, na ekonomii kończąc.

Pamiętam tylko, że kilka razy, za przeproszeniem, podjeżdżało troszeczkę rasizmem. Zarówno z tej książki, jak i wielu innych źródeł, wynika, iż Stany są tym potężnym tyglem etnicznym i z pewnością inaczej się w USA do tego podchodzi. Moim zdaniem pan Marek chyba przesiąkł do takiego hmm... luźnego (?) podejścia.
W moim przekonaniu, historycznie rzecz ujmując, rasa biała ma sobie do zarzucenia "co najmniej nie mniej", niż każda inna. Szczególnie jeśli chodzi o historię kolonizacji Ameryki Północnej, w tym USA, czego pan Marek w swojej książce nie ujął, mimo iż właśnie o "Białych", "Czarnoskórych", czy "Latynosach" napisał bardzo dużo.

Tym niemniej książkę zdecydowanie polecam.

Mój typ książki. Fakty, ciekawostki, podróże, inna kultura, Ameryka Północna, napisana przystępnym językiem, interesująco wytłumaczone zjawiska od demografii i kultury rasowej, przez życie codzienne (nie tylko) imigrantów, na ekonomii kończąc.

Pamiętam tylko, że kilka razy, za przeproszeniem, podjeżdżało troszeczkę rasizmem. Zarówno z tej książki, jak i wielu innych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Potężna kanonada ciekawostek o Japonii wplecionych w dziesiątki fantastycznych przygód, tryskającego pozytywną energią, ożywczą młodością i ogromną dozą najwyższej jakości humoru, gajdzina.

Dodatkowo treść tych, naszpikowanych odwagą Marcin-san'a wydarzeń, napisana jest lekkim, jak nastrój salaryman'ów w sakuraparty, piórem.
Świetnie dobrane, czarno-białe i klimatyczne zdjęcia wyraźnie wzbogacają treść.

Zdecydowanie polecam.

Potężna kanonada ciekawostek o Japonii wplecionych w dziesiątki fantastycznych przygód, tryskającego pozytywną energią, ożywczą młodością i ogromną dozą najwyższej jakości humoru, gajdzina.

Dodatkowo treść tych, naszpikowanych odwagą Marcin-san'a wydarzeń, napisana jest lekkim, jak nastrój salaryman'ów w sakuraparty, piórem.
Świetnie dobrane, czarno-białe i klimatyczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wiele razy podczas czytania warto zamknąć na chwilę oczy. Pierwszy opis charakteru i życia Stanisława, chyba wszystkie opisy puszczy, niepospolite historie, wartych zapamiętania, pojedynczych bohaterów.
Można poznać namiastkę historii kolonizacji w ciekawy sposób (wychodzą na wierzch grzechy białej rasy), a i nie brakuje momentów zdecydowanie komicznych (mnie "urzekł" opis przygody ze skunksem :)).
Mimo wydania sprzed pół wieku, książkę czyta się świetnie.

Wiele razy podczas czytania warto zamknąć na chwilę oczy. Pierwszy opis charakteru i życia Stanisława, chyba wszystkie opisy puszczy, niepospolite historie, wartych zapamiętania, pojedynczych bohaterów.
Można poznać namiastkę historii kolonizacji w ciekawy sposób (wychodzą na wierzch grzechy białej rasy), a i nie brakuje momentów zdecydowanie komicznych (mnie "urzekł" opis...

więcej Pokaż mimo to