Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jarosław Grzędowicz autor ten wzbudzał we mnie wielkie zaciekawienie z racji ,iż mój chłopak czyta każdą książkę z pod pióra tego autora i jest jego wielkim fanem. Już od dłuższego czasu chciałam rozwikłać tą zagadkę, co jest takiego w tych dziełach ,że częściej woli spędzać czas przed książką niż udzielać się towarzysko. Zbliżała się sesja więc zdecydowałam się zanurzyć w magicznym świecie książek i właśnie tak trafiła do mnie książka powyższego autora "Księga Jesiennych Demonów".

Oczekiwałam od autora dreszczyku emocji, grozy, zaskoczenia niesamowitej fabuły i opowiadań które sprawią ,iż zatracę się i zapomnę choć na chwilę o rzeczywistości. Tak właśnie się stało książka genialna, interesująca.

"Księga Jesiennych Demonów" to zbiór pięciu fantastycznych opowiadań na pograniczu dwóch światów realnego i fantastycznego. Przedstawione historie są bardzo realne, głębokie zawierają morały skłaniają ku refleksji. Kluczowe demony jak najbardziej istnieją nie tylko w bajkach i opowieściach ale także w realnym życiu. Może w dziele troszkę wyimaginowane ale to dzięki takiej kreacji trafiają tak dobrze do czytelnika. Nastój grozy tworzy magiczną tajemniczą atmosferę trzymającą w napięciu z nieoczekiwanymi zwrotami akcji, idealnymi na deszczowy czy śnieżny wieczór.

Pierwsza opowieść "Klub absolutnej karty kredytowej" ukazuje zagubionego, niezdarnego człowieka mającego wiecznego pecha. Życie w ciągłym stresie poprzez wieczne ocenianie i niespełnienie oczekiwań rodziny w tym żony i rodziców. Czuje się wielkim przegranym. Każdy z nas może wczuć się w sytuacje bohatera dlatego, że żyjemy w czasach gdzie na każdym kroku jesteśmy oceniani i krytykowani, nieustanie niedoskonali. Wymagania naszych bliskich wzrastają poprzez obserwację osiągnięć wybitnych, życia gwiazd, mody, nieskazitelnego wyglądu pragniemy utożsamiać się z obecnymi ikonami lecz nie każdy ma takie predyspozycje. Uczucia bohatera kumulują się i eksplodują. Decyduję się na ucieczkę pod przykrywką "delegacji". Opuszcza dotychczasowe życie, rodzinę i wyrusza w podróż w poszukiwaniu własnego ja. W pensjonacie w którym zamierza spędzić noc znajduje książeczkę ze swoimi danym i w tym momencie jeszcze nie wie, że jest to najlepsza rzecz jaka spotkała go w życiu.

Wybitna, brawurowa, zaskakująca, tajemnicza i oryginalna można by tak pisać bez końca jestem zachwycona i z pewnością sięgnę do pozostałych dzieł tego autora.

Jarosław Grzędowicz autor ten wzbudzał we mnie wielkie zaciekawienie z racji ,iż mój chłopak czyta każdą książkę z pod pióra tego autora i jest jego wielkim fanem. Już od dłuższego czasu chciałam rozwikłać tą zagadkę, co jest takiego w tych dziełach ,że częściej woli spędzać czas przed książką niż udzielać się towarzysko. Zbliżała się sesja więc zdecydowałam się zanurzyć w...