Gum4PL

Profil użytkownika: Gum4PL

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
25
Przeczytanych
książek
33
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
19
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

"Starcie królów" jest to druga część cyklu "Pieśń Lodu i Ognia" George'a R.R. Martina. Po tym jak zachwyciła mnie "Gra o tron" miałem wielkie nadzieje, że kontynuacja będzie równie wspaniała. Po przeczytaniu "Starcia królów" mogę śmiało stwierdzić, że nie zawiodłem się.

"Winter is coming" (jak głosi dewiza Starków) i to wielkimi krokami. Lato się skończyło, a w Westeros panuje istny chaos. Wszystko zaczęło się po śmierci króla Roberta z rodu Baratheonów. Pojawia się coraz więcej pretendentów do tronu. W królestwie może panować tylko jeden król więc do czego prowadzi ta sytuacja? Oczywiście o wojny. "Starcie królów" pełne jest planowania, strategii, bitew i potyczek. Pokazuje jak trudne mogą być do podjęcia niektóre decyzje i jakie mogą być ich konsekwencje. Wojna toczy się nie tylko na polu bitwy ale również w umysłach "władców" i dowodzących. Ta "umysłowa wojna" jaką prowadzi każda ze stron, choć nie słychać brzęku stali i nie ma rozlewu krwi, ma największe znaczenie.

Każdy z bohaterów (podobnie jak w "Grze o tron") zawartych w poszczególnych rozdziałach opowiada nam co się dzieje w różnych miejscach Westeros. Jest jednak mała zmiana, która bardzo przypadła mi do gustu. Pojawiły się pisane inną czcionką myśli bohaterów. Dodaje to smaczku niektórym dialogom (zwłaszcza Tyriona i Cersei) oraz pozwala lepiej zrozumieć niekiedy zawiłe intencje bohaterów. Duży plus. Martin dodał również dwa nowe rozdziały. Dobrze nam znany podopieczny Neda Starka Theon i Davos, o którym nie będę nic więcej pisał :). Przeczytajcie książkę.

Ogromnie ucieszyło mnie, że kreacja postaci, jak również dialogi cały czas utrzymują się na wysokim poziomie. Nic nie jest oczywiste, każdy może się zmienić, nie ma prostego podziału na dobro i zło. To zadziwiające jaką pomysłowością wykazał się autor i jak wspaniale zostały przedstawione relacje bohaterów oraz gierki, w które wplątują się oni nawzajem. Bardzo ekscytujący jest moment zdziwienia i zaskoczenia kiedy już mieliśmy poukładany w głowie cały tok zdarzeń, a nagle wszystko zmierza w zupełnie innym kierunku. Szczególnie podobają mi się losy Jona, Tyriona i Aryi. Tajemnicza kraina za murem, niezwykły spryt i inteligencja Tyriona, umiejętność dopasowania się Aryi do każdej sytuacji sprawia, że książkę czyta się wyjątkowo przyjemnie.

W wyobrażeniu sobie postaci pomagają nam obszerne i dokładne opisy ubioru bohaterów. Widać, że autor poświęca tej kwestii wiele uwagi. Skoro już jestem przy opisach muszę wspomnieć o jeszcze jednym szczególe, który odbierany jest przeze mnie w dość zabawny sposób. Są to opisy wszelkiego rodzaju wykwintnych potraw i smakołyków. Dania jakimi zajadają się królowie, lordowie i ich żony są przedstawione o ile można tak powiedzieć w na prawdę "smaczny" sposób. Najbardziej lubi to mój żołądek, który natychmiast przypomina mi o swoim istnieniu i muszę czym prędzej gnać do lodówki. Książka czasami po prostu zmusza nas do przegryzienia czegoś od czasu do czasu. Widać, że autor troszczy się o zdrowie swoich czytelników xD.

Żarty na bok bo chyba za bardzo odbiegłem od swojej koncepcji. Podobnie jak w "Grze o tron" w "Starciu królów" spotykamy się z wprost ogromną ilością nazwisk lordów oraz miejsc. W ogarnięciu sytuacji znów pomaga nam mapa zamieszczona na ostatnich stronach. To jeśli chodzi o lokacje. W przypadku lordów, cóż... nie można mieć wszystkiego. Nie przeszkadza to w zrozumieniu książki gdyż zapoznanie nas z ważniejszymi osobistościami wnoszącymi coś do fabuły jest przeprowadzone w odpowiedni sposób.

Podsumowując "Pieśń Lodu i Ognia" jest teraz moim ulubionym cyklem powieści. W bardzo dużej mierze dzięki "Starciu królów", które w znaczny sposób wykroczyło poza moje najśmielsze oczekiwania. W książce został zachowany styl Martina, który bardzo lubię. Jest niesamowicie ciekawa i zaskakująca. Prawdziwa gratka dla fanów długich powieści i epickich historii. Wydawałoby się, że nie ma ona słabych stron. Cóż... w moim przekonaniu tak właśnie jest. Urzekła i wciągnęła mnie bez reszty. Zostawienie cyklu po pierwszej części jest prawdziwym grzechem. To samo tyczy się nie polecenia jej innym. Tak więc gorąco polecam i zachęcam do czytania. 10/10

opublikowano na: http://naszaokladka.blogspot.com/

"Starcie królów" jest to druga część cyklu "Pieśń Lodu i Ognia" George'a R.R. Martina. Po tym jak zachwyciła mnie "Gra o tron" miałem wielkie nadzieje, że kontynuacja będzie równie wspaniała. Po przeczytaniu "Starcia królów" mogę śmiało stwierdzić, że nie zawiodłem się.

"Winter is coming" (jak głosi dewiza Starków) i to wielkimi krokami. Lato się skończyło, a w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niekryty Krytyk, król polskiego YouTuba napisał książkę. Oglądając jego filmy w sieci wielokrotnie zastanawiałem się czy książka, o której tak często ostatnio wspomina jest warta naszych ciężko zarobionych pieniędzy. Otóż... NIE. Już na samym początku, gdy wziąłem ją do ręki poczułem się lekko oszukiwany. Po otwarciu pierwsze co ujrzałem to bardzo duża ilość ilustracji i ogromne odstępy między wierszami. To nie byłoby jeszcze nic wielkiego ale gdy zobaczyłem jak grube są kartki miałem pewność, że ktoś próbuje zmylić moje oczy. Przy takiej ilości stron książka jest ponad dwa razy grubsza niż powinna, a kosztuje przy tym przynajmniej 30% za dużo ale zostawmy tą kwestię, przecież najważniejsza jest treść książki.

Na początku było nieźle lecz z kolejnymi stronami uśmiech powoli znikał z mojej twarzy. Spodziewałem się czegoś innego niż poradnika o tym jak osiągnąć sukces na przykładzie Macieja Frączyka. Chyba sam autor trochę za bardzo zboczył z drogi jaką sobie wyznaczył. Czytając "Zeznania" odniosłem wrażenie, że to nie jest ten sam Niekryty, którego oglądam w internecie. Owszem jest parę ciekawych i zabawnych momentów, są żarciki w stylu Maćka, ( ci, którzy go oglądają będą wiedzieć o co chodzi ) niestety autor sprytnie w swe rozdziały potrafił wpleść dygresje o tym jaki z niego wspaniały człowiek i w jaki sposób od najmłodszych lat pracował na swój sukces. Zawarte były w tym oczywiście cenne rady ale dla niektórych jest już chyba za późno bo swoje dziecięce lata mają już za sobą :).

Podsumowując w "Zeznaniach Niekrytego Krytyka" można doczytać się czegoś ciekawego i dowiedzieć się jakie spojrzenie na świat ma autor książki i jakie jest jego zdanie w pewnych kwestiach. Niestety ogólne wrażenie nie jest już szczególnie dobre. Skończywszy ją zamiast niedosyt poczułem coś w rodzaju ulgi. Nie zniechęciło mnie to jednak i dam Niekrytemu kolejną szansę. Zobaczymy co napisze w swojej drugiej książce.

Ocena raczej słaba 4/10, czyli można przeczytać ale nic specjalnego.

Niekryty Krytyk, król polskiego YouTuba napisał książkę. Oglądając jego filmy w sieci wielokrotnie zastanawiałem się czy książka, o której tak często ostatnio wspomina jest warta naszych ciężko zarobionych pieniędzy. Otóż... NIE. Już na samym początku, gdy wziąłem ją do ręki poczułem się lekko oszukiwany. Po otwarciu pierwsze co ujrzałem to bardzo duża ilość ilustracji i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Czarna Bezgwiezdna Noc” to zbiór czterech opowiadań Stephena Kinga wydany w 2010 roku. Ukazują one mroczną stronę ludzkiej natury dowodząc, że każdy człowiek może pod wpływem traumatycznych wydarzeń, ze strachu lub na przykład z chciwości zmienić się nie do poznania w kogoś zupełnie innego.

„1922” – Pierwsze z czterech opowiadań mówi o ojcu, który z pomocą swojego syna dokonuje morderstwa na swojej żonie. Wydarzenie to sprawia, że przyszłość ich obu jest pełna strachu i niepewności. Nie łatwo jest ukryć morderstwo w małym miasteczku. Ludzie nie znikają bez powodu. Historia była umiarkowanie ciekawa i momentami trochę nudnawa. Zwykłe morderstwo zwykłych ludzi i jego następstwa. Z całego opowiadania najbardziej podobała mi się końcówka, która była zaskakująca. Ostatnie miejsce.

„Wielki kierowca” – Opowiada historię pisarki, która wracając ze spotkania z czytelnikami zostaje w podstępny sposób zatrzymana, zgwałcona i porzucona przy drodze przez napastnika, który myślał, że jego ofiara nie żyje. Kobieta obudziwszy się zaczyna planować okrutną zemstę. Z początku myślałem, że będzie to najlepsze opowiadanie jednak trochę się na nim rozczarowałem. Czytając je owszem byłem zaciekawiony, lecz w niektórych momentach trochę rozczarowany. Historia była trochę przewidywalna. Należy docenić jednak sposób w jaki autor przedstawił wewnętrzną zmianę bohaterki. Ląduje na 3 miejscu.

„Dobry interes” – To jest mój zwycięzca. Ze wszystkich zawartych w tej książce historii, ta jest najbardziej tajemnicza. Zmusiła mnie do wielu refleksji na temat wartości jakie powinniśmy obrać na drodze życia. Opowiada o człowieku, który w zamian za przedłużenie życia zawiera pakt z diabłem. Wszystko co musi dać w zamian to procent ze swoich dochodów i wskazać swojego „przyjaciela”, któremu przestanie się powodzić. Przeczytałem je za jednym zamachem i zrobię to jeszcze raz jak tylko odwiedzę swój dom rodzinny. Pierwsze miejsce.

„Dobrane małżeństwo” – Ostatnie z opowiadań ląduje na drugim miejscu w moim zestawieniu. Żona pod nieobecność męża przypadkiem odkrywa, że ten od dawna jest seryjnym zabójcą. Co zrobi w takiej sytuacji? Jak zachowa się gdy mąż wróci do domu? Nikt z nas nie wiem co by zrobił w takiej sytuacji. Opowiadanie bardzo ciekawe i wciągające. Porusza temat wewnętrznych rozterek i bitwy ze swoim sumieniem.

Podsumowując „Czarna Bezgwiezdna Noc” nie jest książką rewelacyjną ale jak najbardziej godną polecenia. Zasługuje na miano bardzo dobrej. Każde z opowiadań w niej zawartych jest inne i zmusza do myślenia. W każdym zawarta jest pewnego rodzaju zbrodnia, której dopuścili się bohaterowie. Można próbować ją usprawiedliwiać ale na swoim przykładzie stwierdzam, że nie jest to takie łatwe jakby się mogło wydawać. Ciekawie sposób pokazania ciemnej strony człowieka.

Opublikowane na http://naszaokladka.blogspot.com/

„Czarna Bezgwiezdna Noc” to zbiór czterech opowiadań Stephena Kinga wydany w 2010 roku. Ukazują one mroczną stronę ludzkiej natury dowodząc, że każdy człowiek może pod wpływem traumatycznych wydarzeń, ze strachu lub na przykład z chciwości zmienić się nie do poznania w kogoś zupełnie innego.

„1922” – Pierwsze z czterech opowiadań mówi o ojcu, który z pomocą swojego...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Gum4PL

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
25
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
19
razy
W sumie
wystawione
25
ocen ze średnią 8,2

Spędzone
na czytaniu
210
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]