rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Czytając tę książkę poczułam się przyparta do muru, jakbym została wywołana do odpowiedzi z własnych uczuć, potrzeb i ideałów.

Książka pozornie przedstawia historię porzuconej kobiety, w istocie jest dialogiem dwóch osób, znajdujących się na różnych etapach życia, składającym się w jedną emocjonalną całość.

Czytając tę książkę poczułam się przyparta do muru, jakbym została wywołana do odpowiedzi z własnych uczuć, potrzeb i ideałów.

Książka pozornie przedstawia historię porzuconej kobiety, w istocie jest dialogiem dwóch osób, znajdujących się na różnych etapach życia, składającym się w jedną emocjonalną całość.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dramat kobiety, która dopiero u schyłku swojego życia wyleczyła się z destrukcyjnych emocji. Pierwsza miłość zatruła jej życie, wypaczyła z uczuć, odebrała radość. Chciałoby się mieć nadzieję, że to tylko literacka fikcja... niestety - często bywa tak, że demony przeszłości sprawiają, że teraźniejszość staje się mroczna i gorzka.

"Cudzoziemka" otworzyła mi oczy. Pokazała, że warto mieć swój mały, intymny świat, w którym nigdy nie poczujemy się obco, a także skłoniła do refleksji nad własnymi uczuciami.

Jak najbardziej na plus!

Dramat kobiety, która dopiero u schyłku swojego życia wyleczyła się z destrukcyjnych emocji. Pierwsza miłość zatruła jej życie, wypaczyła z uczuć, odebrała radość. Chciałoby się mieć nadzieję, że to tylko literacka fikcja... niestety - często bywa tak, że demony przeszłości sprawiają, że teraźniejszość staje się mroczna i gorzka.

"Cudzoziemka" otworzyła mi oczy. Pokazała,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zachęcona recenzjami sięgnęłam po ten tytuł i... rozczarowałam się. Niewiele jest tytułowych spojrzeń na wojenny dramat oczami dziecka, więcej suchych faktów, które nie wniosły nic do mojego życia, nie pobudziły, nie zainteresowały, nie zaintrygowały. Przed odłożeniem tej książki na półkę powstrzymały mnie chyba tylko wydane na nią pieniądze.

Zachęcona recenzjami sięgnęłam po ten tytuł i... rozczarowałam się. Niewiele jest tytułowych spojrzeń na wojenny dramat oczami dziecka, więcej suchych faktów, które nie wniosły nic do mojego życia, nie pobudziły, nie zainteresowały, nie zaintrygowały. Przed odłożeniem tej książki na półkę powstrzymały mnie chyba tylko wydane na nią pieniądze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę i... wpadłam w ciąg. Mogłam nie jeść, nie pić, nie spać, ważne było tylko, żeby czytać, czytać, czytać...

Dwa spojrzenia na jedną historię. Dorosła kobieta na rozstaju życiowych dróg i dziecko. Obserwatorka i uczestniczka zdarzeń. Dzieli je kilkadziesiąt lat, łączy przerażenie, zabugienie i uwikłanie w tę samą historię. Historię żydowskiego dziecka.

Sięgnęłam po tę książkę i... wpadłam w ciąg. Mogłam nie jeść, nie pić, nie spać, ważne było tylko, żeby czytać, czytać, czytać...

Dwa spojrzenia na jedną historię. Dorosła kobieta na rozstaju życiowych dróg i dziecko. Obserwatorka i uczestniczka zdarzeń. Dzieli je kilkadziesiąt lat, łączy przerażenie, zabugienie i uwikłanie w tę samą historię. Historię żydowskiego dziecka.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszający obraz człowieka, który musi nauczyć się żyć i kochać od nowa. Książka o dojrzewaniu - do życia, do miłości, do życiowych ról. Najważniejsze to patrzeć w przyszłość ufnymi oczyma. I nie wrócić do punktu wyjścia - schizofrenii.

Co ciekawe - przeczytałam tę książkę zanim sięgnęłam po jej pierwszą część ("Ptasiek"). O ile "AL" mnie zachwycił, o tyle "Ptaśka" odłożyłam po kilkudziesięciu stronach, nie mogąc znieść mnogości ornitologicznych wstawek.

Poruszający obraz człowieka, który musi nauczyć się żyć i kochać od nowa. Książka o dojrzewaniu - do życia, do miłości, do życiowych ról. Najważniejsze to patrzeć w przyszłość ufnymi oczyma. I nie wrócić do punktu wyjścia - schizofrenii.

Co ciekawe - przeczytałam tę książkę zanim sięgnęłam po jej pierwszą część ("Ptasiek"). O ile "AL" mnie zachwycił, o tyle "Ptaśka"...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Genialne, poruszające wspomnienia, które czyta się jednym tchem. Każda z ponad 500 stron sprawiała, że coraz bardziej wczuwałam się w emocje bohaterki, delikatnie wdzierając się do jej psychiki. Poruszające spojrzenie na dramat wojny krystalicznymi dziecięcymi oczami, a zarazem kolejny dowód na to, że to, jakim dzieckiem byliśmy wczoraj, ma wpływ na to, kim jesteśmy dzisiaj.

Genialne, poruszające wspomnienia, które czyta się jednym tchem. Każda z ponad 500 stron sprawiała, że coraz bardziej wczuwałam się w emocje bohaterki, delikatnie wdzierając się do jej psychiki. Poruszające spojrzenie na dramat wojny krystalicznymi dziecięcymi oczami, a zarazem kolejny dowód na to, że to, jakim dzieckiem byliśmy wczoraj, ma wpływ na to, kim jesteśmy dzisiaj.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kryminał osadzony w antycznej Grecji, napisany kolokwialnym językiem. Uwielbiam tę prostotę, przez którą czyta się łatwo, lekko i przyjemnie! Największą jednak zaletą jest niesamowite pobudzenie wyobraźni do działania - do momentu kulminacyjnego miałam w głowie milion możliwych scenariuszy! :)

Kryminał osadzony w antycznej Grecji, napisany kolokwialnym językiem. Uwielbiam tę prostotę, przez którą czyta się łatwo, lekko i przyjemnie! Największą jednak zaletą jest niesamowite pobudzenie wyobraźni do działania - do momentu kulminacyjnego miałam w głowie milion możliwych scenariuszy! :)

Pokaż mimo to