rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

zj**ana zj**ana zj**ana. To jedno określenie kołata mi sie w głowie. Ksiązka która jest moze i prawdziwa ale jesli ktos oczekuje ze znajdzie sie tutaj kilka życiowych(brutalnych) prawd czy porad egzystencjalnych to sory memory ale ni chu chu. Po pierwsze wulgaryzmy- jest ich tak duzo ze nawet takiego prostaka za jakiego sie uwazam poraziła ich ilosc i bezcelowosc.Podejrzewam ze miało to na celu pokazanie "prawdziwosci" tej historii ale tak naprawde zajechało tutaj taką gówniarską fascynacją bluzgami i obelgami, zero ładu i składu no ale coz, moze sie po prostu nie znam .
Druga sprawa która powinna w sumie byc na pierwszym miejscu to brak fabuły albo tworu do fabuły podobnego,który potrafi przyciągnąc czytelnika.Czytanie przez tych kilka stron o jakims warszawskim cwaniaczku z kancelarii prawnej który jedyne co robi w zyciu to posuwa na prawo i lewo a pozniej podnieca sie tym przy kolegach jakos mnie nie pociąga,a juz napewno nie przekonało mnie do przeczytania tej ksiązki. I nie chodzi tutaj o jakis rodzaj zazdrosci ;] A teraz mały spoiler i pytanie : Jesli ksiązka konczy się na waleniu panny od tyłu w kiblu (rozwoj wypadków przed tą sceną jest wprost wyjęty z fabuły pornola) to jak ksiązka musiała sie potoczyc ze jest to finalna i według autora (chyba)najlepsza scena?

Miałem ochote napisac cos jeszcze na ten temat ale nie opłaca się bo moze się okazac ze napisze opinie lepsza od samej ksiązki ;]
Podsumowanie? Omijac ten papierowy wynalazek szerokim łukiem, w razie przypadkowego kontaktu spalic w pizdu a prochy wyrzycic do wulkanu gdzies na koncu swiata :)

PS: "Impreza" Jaskulskiego w sto razy lepszy sposob przedstawia problemy wspolczesnych szarych zjadaczy chleba,jest napisana w sposob prosty i przejrzysty ale brak w niej przesadnego prymitywizmu którym cechuje się Pokolenie Ikea

zj**ana zj**ana zj**ana. To jedno określenie kołata mi sie w głowie. Ksiązka która jest moze i prawdziwa ale jesli ktos oczekuje ze znajdzie sie tutaj kilka życiowych(brutalnych) prawd czy porad egzystencjalnych to sory memory ale ni chu chu. Po pierwsze wulgaryzmy- jest ich tak duzo ze nawet takiego prostaka za jakiego sie uwazam poraziła ich ilosc i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dmitrij Głuchowski to kolejny rosjanin który nie zawiódł mnie swoją ksiązką i sprawił ze jesli widze na pólce nazwisko Rosyjskie, to od razu usmiech wypelza mi na twarz poniewaz wiem ze prawdopodobnie znalazłem kawał dobrej lektury(mniejsza z tym ze operuje tylko na terenie rosyjskiego science fiction).
Kazda historia ma swoj wstęp,rozwinięcie i zakonczenie ale nie kazdy autor potrafi rownomiernie rozłozyc akcje na wszystkie etapy ksiązki tak aby czytenik w pewnym momencie sie nie znudzil. W "metrze" od pierwszej strony cos sie dzieje,aura tuneli wciąga nie tylko bohaterów ksiazki ale i samego czytelnika sprawiając ze wchodzi sie w ten przyjemny stan kiedy mowisz sobie "jeszcze tylko dwie strony i koncze" ale za moment porywa cie nowa strona,nowa przygoda i nowe tajemnice które chcesz odkryc.Problem w tym ze w tym swiecie nie ma czerni i bieli, nic nie jest proste i sam Artem wędrując po tunelach gubi sie w tym kto ma racje, w co wierzyc i jak postępowac.W swiecie w ktorym ludzie mają tylko jeden cel- przezyc , kazdy ma inna definicje sensu zycia i w wielu przypadkach jedyne co ich łączy to kurczowe trzymanie sie swojego zywota bez wzgledu na koszty...Jest to fantastyka w najlepszym wydaniu bo oprocz samej akcji skłania ona równiez do przemyslen nad kierunkiem w ktory zmierza nasza cywilizacja. Ciągły pęd za zyskiem, brak szacunku do ludzkiego zycia i totalna ignorancja faktu ze ziemia jest tylko jedna a w koncu atomowa zagłada w imie zniszczenia odwiecznego wroga-to były powody zagłady ludzkosci w ksiązce.
Pytanie tylko czy jest to jeszcze fantastyka czy juz ponura przyszłosc?

Dmitrij Głuchowski to kolejny rosjanin który nie zawiódł mnie swoją ksiązką i sprawił ze jesli widze na pólce nazwisko Rosyjskie, to od razu usmiech wypelza mi na twarz poniewaz wiem ze prawdopodobnie znalazłem kawał dobrej lektury(mniejsza z tym ze operuje tylko na terenie rosyjskiego science fiction).
Kazda historia ma swoj wstęp,rozwinięcie i zakonczenie ale nie kazdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie spodziewałem sie wiele po tej autorce ale okazało sie ze seria o Gildii Magów z Soneą w roli głownej jest całkiem niezła. Co prawda niektórzy mogą porównac to do Harrego Pojeba z racji tego ze duza częsc akcji toczy sie w Gildi(czyli po prostu w czyms na wzór szkoły magii) a głowna bohaterka-potężna i uzdolniona ale z racji swojego pochodzenia wysunięta poza nawias uczniowskiej "społeczności"- kojarzy sie z serią J.F.Rowlingm, to na całe szczęscie podobienstwa na tym się konczą.
Fabuła ma potencjał(niekoniecznie w pełni wykorzystany ale nevermind:P),sposób narracji i stylistyka tez po oczach nie walą prymitywizmem aczkolwiek mam dziwne wrazenie ze ksiązka została napisana troche zbyt prostym językiem i może własnie z tego powodu połknąłem całą ksiązke dosłownie momentalnie ;]
Z racji tego ze zaczynam bazgrolic swoje wypociny na temat ksiązek niczym moj szanowny kolega Klakier,konczę zatem ten zbrodniczy proceder a na koniec powiem tyle ze jesli ktos lubi tematy z pod znaku Might&Magic(aczkolwiek bez fantastycznych "stworów")to smiało może sie brac za całą serie :)

Nie spodziewałem sie wiele po tej autorce ale okazało sie ze seria o Gildii Magów z Soneą w roli głownej jest całkiem niezła. Co prawda niektórzy mogą porównac to do Harrego Pojeba z racji tego ze duza częsc akcji toczy sie w Gildi(czyli po prostu w czyms na wzór szkoły magii) a głowna bohaterka-potężna i uzdolniona ale z racji swojego pochodzenia wysunięta poza nawias...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nienawidze tej ksiązki , po prostu jej nie trawie... Czlowiek wsiąka na całego , pochłania całe rozdziały i w decydującym momencie takie cos ?! Pilipiuk po prostu jest starym okrutnikiem bo chociaz to juz 3 część Oka Jelenia to nadal historia trzyma sie kupy i zaskakuje więc jesli nie posiada sie wszystkich ksiazek z serii to lepiej dac sobie spokoj z czytaniem bo ile by sie nie przeczytało to i tak jest za maaaaaałooooo :D

Nienawidze tej ksiązki , po prostu jej nie trawie... Czlowiek wsiąka na całego , pochłania całe rozdziały i w decydującym momencie takie cos ?! Pilipiuk po prostu jest starym okrutnikiem bo chociaz to juz 3 część Oka Jelenia to nadal historia trzyma sie kupy i zaskakuje więc jesli nie posiada sie wszystkich ksiazek z serii to lepiej dac sobie spokoj z czytaniem bo ile by...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szybkie łatwe i niewymagające czytadło dla początkujących. Wydawnictwo postarało sie o schludne wydanie - Okładka jest niezła a strony stylizowane na podniszczony papirus kiedy akcja dzieje sie w przeszłosci.
Co do fabuły to jest ona typowo młodziezowa i sama w sobie bardzo prosta aczkolwiek raz czy dwa zdażyły sie ciekawe zwroty akcji ;]
Kniga w sam raz na raz,dobra w przerwie między jednym opasłym tomiszczem a następnym :)

Szybkie łatwe i niewymagające czytadło dla początkujących. Wydawnictwo postarało sie o schludne wydanie - Okładka jest niezła a strony stylizowane na podniszczony papirus kiedy akcja dzieje sie w przeszłosci.
Co do fabuły to jest ona typowo młodziezowa i sama w sobie bardzo prosta aczkolwiek raz czy dwa zdażyły sie ciekawe zwroty akcji ;]
Kniga w sam raz na raz,dobra w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor chciał być smieszny a wyszło mu to raczej żałośnie. Fabuła nie wciąga, postacie bez życia, jednym słowem - Słabo

Autor chciał być smieszny a wyszło mu to raczej żałośnie. Fabuła nie wciąga, postacie bez życia, jednym słowem - Słabo

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeeeeezu czytam to juz 2 tydzien i nie moge , no po prostu nie moge...
Zdecydowanie jedna z gorszych książek tego autora.
Od oceny sie powstrzymam ale skoro zmuszam sie zeby doczytac tą ksiązke to wiedz ze cos sie dzieje! ;]

Jeeeeezu czytam to juz 2 tydzien i nie moge , no po prostu nie moge...
Zdecydowanie jedna z gorszych książek tego autora.
Od oceny sie powstrzymam ale skoro zmuszam sie zeby doczytac tą ksiązke to wiedz ze cos sie dzieje! ;]

Pokaż mimo to