Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Bóg nam robi kawał, żeby nie było za nudno, myśli sobie "wszystko macie wporzo, więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki, żeby nie było, że macie raj na ziemi".
Duchowi memu dała w pysk i poszła.
I na tym właśnie polega niepokój u wielu ludzi. Wiedzą, że muszą coś zrobić, że powinni zajmować się czymś całkiem innym, nie tylko żyć z dnia na dzień, malować twarze, zdobić jaskinie i robić paskudne sztuczki swoim rywalom. Nie. Mają do zrobienia coś jeszcze i dlatego szpitale dla umysłowo chorych są przepełnione, a aptekarze zbijają majątek.