rozwiń zwiń

Ten las jest całym światem - przedpremierowa recenzja "Drwali"

Diana Chmiel Diana Chmiel
17.10.2017
Okładka książki Drwale Annie Proulx
Średnia ocen:
7,1 / 10
370 ocen
Czytelnicy: 1368 Opinie: 68

Ten las jest całym światem. Nieskończonym. Obraca się wokół siebie jak wąż połykający własny ogon, przez co nie ma początku ani końca. Nikt nie doszedł jeszcze do jego skraju.

Mottem książki (jednym z kilku) są słowa George'a Santayany: Dlaczego wszystko nie miałoby być przeważnie absurdalne, daremne i przelotne? Wszystko takie jest, my sami tacy jesteśmy i dajemy sobie radę ze wszystkim. To słowa, które idealnie określają najnowszą powieść Annie Proulx. Autorka, która swoją pierwszą powieść napisała po pięćdziesiątce jest doskonałą komentatorką amerykańskiego życia na prowincji, ale nie tylko. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że jej uważna obserwacja, otwartość i zrozumienie pozwalają jej wniknąć w życie innych ludzi niezależnie od tego, kim są, gdzie żyją i jakie mają problemy czy sprawy. Proulx umie znaleźć uniwersalność w każdej historii, podkreślić jej znaczenie, przekazać najważniejsze emocje, a jednocześnie stworzyć opowieść, od której ciężko się oderwać.

I „Drwale” tacy są. Napisać w kilku zdaniach o czym jest ta książka wydaje się niemożliwością. Ale przede wszystkim też nie chcę tego zrobić, bo ten tekst nie zasługuje na takie spłaszczenie i skrócenie. Można napisać, że to historia dwóch rodzin, których losy przeplatają się ze sobą na przełomie wieków, bo przecież od 1693 roku aż do 2013. Można napisać, że to opowieść o drwalach - o ludziach, ale też o całym zawodzie i jego przemianach. To jednocześnie historia relacji ludzi z drzewem, szczegółowa obserwacja przechylania się szali zwycięstwa z jednej strony na drugą. Tym samym to opowieść o niszczycielskiej sile człowieka i jej konsekwencjach, które czasami niewidoczne i zignorowane potrafią urosnąć do potężnych rozmiarów przez lata i uderzyć z całą mocą kolejne pokolenia. To książka o człowieku - o jego wspaniałości, sile przetrwania, determinacji, mądrości. Ale chyba przede wszystkim o człowieku krótkowzrocznym, głupim, chciwym, o takim, który ma w sobie niepowstrzymaną żądzę, żeby wszystko zmieniać i nad wszystkim panować. O takim, który uważa się za najlepszego, który popełnia błędy i nie uczy się z nich, dla którego świat istnieje tylko tyle czasu, ile on na nim jest.

Drwal, leśnik, właściciel lasu, właściciel siekiery, rębacz drzew, pilarz, rębajło. Rąbie siekierą, zrąbuje drzewa, tnie je, obcina korony, koruje, tnie na bierwiona, układa w sągi.

Wszystko rozpoczyna się, gdy dwaj protoplaści René Sel i Charles Duquet stawiają swe stopy w Nowej Francji. Ścinają drzewo na kontrakcie, a ich zapłatą ma być ziemia. To dwa skrajne charaktery, które raczej nie mają ze sobą wiele wspólnego, i tak też potoczą się ich losy. Skrajnie i oddzielnie, choć tylko pozornie - ich potomkowie będą się spotykać, najczęściej jednak bez znajomości swojego dziedzictwa. Ale kwintesencją „Drwali” nie są losy pojedynczych ludzi, choć i te są ciekawe. Sednem tej opowieści są losy całego świata, jego dzieje i przemiany, a przede wszystkim wpływ człowieka na jego wygląd i stan. Annie Proulx fantastycznie oddała stan umysłu i wiedzy ludzi z każdej epoki. Ze świata, w którym las na nowym kontynencie wydaje się nieskończony, a wycinka dopiero się rozpoczyna. Kiedy człowiek snuje wielkie marzenia, zdobywa nowe tereny, a wszystko jest dzikie, nowe i fascynujące. Kiedy każdy człowiek jest odkrywcą, bohaterem, a eksploatacja dóbr naturalnych jest najbardziej ekscytującą rzeczą na całym świecie, bo najbardziej zyskowną. Proulx pokazuje również świat Indian, ich podbój, zabieranie im ziemi, to koszmarne przeświadczenie białego człowieka o własnej wyższości. To także epoka odkryć geograficznych, wypraw do Chin, rozwoju handlu towarem i niewolnikami. To przemiany gospodarcze, nasycenie rynku jednym towarem, przerzucanie się na inny, szukanie dróg do wzbogacenia się, rywalizacje pomiędzy przedsiębiorstwami... To droga do nowoczesnej gospodarki i tego, co mamy dzisiaj.

I choć wydawałoby się, że nasza historia jako społeczeństwa naprawdę wcale nie jest chwalebna, pojawiają się gdzieniegdzie momenty, które każą zachować choć resztki optymizmu. Bo obok brutalności, fałszu, chęci zysku jest świat w którym istnieje Ogród Rozkosznych Złudzeń i delfiny pływające na tle księżyca. Są ludzie, którzy bezinteresownie pomogą, tacy, którzy zamiast ściąć drzewo, zasadzą je.

Las zmieniał się niepostrzeżenie. Nadal żył, ale nie był już taki jak kiedyś. Nikt tego nie zauważył.

Czasami przy takich ogromnych powieściach wysuwa się na pierwsze miejsce jeden podstawowy zarzut - że wszystkiego jest za dużo. Czytając powyższy tekst też możecie odnieść takie wrażenie. Ale tu naprawdę wszystko do siebie pasuje. Mimo bogactwa tematów i poruszanych problemów, w ogóle nie ma takiego odczucia. To wielka umiejętność pisarki, która potrafi zapanować nad takim materiałem. Autorka na kartach powieści zamknęła cały świat, a jednocześnie pokazała różnorodność życia ludzkiego. Dwójka bohaterów zaczyna tak samo, jako służący swojego pana, kupieni i nie mający w zasadzie żadnych perspektyw. Każdy kształtuje swój los w zupełnie inny sposób, i podczas gdy pierwszy nie oddala się właściwie przez całe życie z jednego miejsca, drugi dociera na cały świat. Ale obydwaj biorą udział w przemianach świata, mają na nie wpływ i swoją rolę do odegrania. Tak jak każdy z nas. „Drwale” uczą patrzeć perspektywicznie - wyciągać wnioski z historii, przewidywać przyszłość, dbać nie tylko o swój świat, ale o świat dzieci i wnuków. A jednocześnie Proulx puszcza oko do czytelnika i prosi go, by przestał być taki poważny, przestał wierzyć, że jego życie i rzeczy, które zgromadzi czy zdobędzie są ważne. Życie człowieka jest coś warte wtedy, kiedy żyje. Potem wszystko zależy od dzieci, wnuków, spadkobierców. Rzeczy, które dla nas były bezcenne są wyrzucane na śmietnik albo stają się zabawką. Coś, co dla nas było sensem życia, przestaje mieć w ogóle znaczenie. Taki jest los, taka kolej rzeczy.

Annie Proulx stawia mnóstwo pytań o kondycję ludzkości i dzisiejszego świata. Najpiękniejsze jednak w „Drwalach” jest to, że ich treść będzie odbiciem czytelnika, że każdy wyciągnie z tej książki to, co będzie chciał, zobaczy w niej to, czego będzie szukał. Jej wielowarstwowość, otwartość, równowaga i harmonia powodują, że nie ma w niej ocen, nie ma wskazania, kto jest dobry, a kto zły, nie ma jedynej, słusznej ścieżki i przepisu na sukces. Są tylko pytania, wątpliwości i wiedza o tym, co zrobiliśmy źle. Czy to wystarczy, by wyciągnąć wnioski na przyszłość? Patrząc na to, co dzieje się wokół, obawiam się, że nie. I dlatego tym bardziej potrzebne są takie powieści.

Nie pozostaje mi nic innego, jak próbować dalej. Ale jeśli to wszystko na próżno? Ale jeśli to wszystko na próżno? Jeśli wszystko było już stracone w chwili wyprostowania się pierwszego hominida, który objął wzrokiem świat? Nie!

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja