Tajemnicza wyspa
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Duża trylogia vernowska (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- L'ile mystérieuse
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7435-115-2
- Tagi:
- powieść młodzieżowa francuska - 19 w.
Jest rok 1865, trwa wojna secesyjna. Pięciu jeńców, w bardzo dramatycznych okolicznościach, ucieka balonem z opanowanego przez południowców Richmond. Poważnie uszkodzony, miotany huraganem balon dociera do wybrzeża nieznanej wyspy... Jak potoczą się losy rozbitków? Czy przetrwają w tych mało sprzyjających okolicznościach? Jak zorganizują sobie życie? Niezwykła i pełna przygód książka, w której ostatni raz pojawia się postać tajemniczego Kapitana Nemo i rozwiązana zostaje jego zagadka.
Verne to dziadek literatury fantastycznej. W swoich powieściach opisuje wynalazki, które w tamtych czasach istniały jedynie w wyobraźni. Piękny język i bogate słownictwo budują napięcie i przygody piątki już wolnych osób. Inżynier Cyrus Smith, człowiek na którym można polegać. Gedeon Spilett - dziennikarz opisujący do pewnego czasu przygody całej piątki, Nab - murzyn i sługa inżyniera Smitha, który odnosi się do niego z szacunkiem i miłością, Penkroff - marynarz doskonale znający morze oraz młody Herbert. Aha, byłbym zapomniał był z nimi także pies Top. Ta oto piątka będzie musiała sobie poradzić na wyspie na której ostatecznie wylądowali.
Juliusz Verne zrobił fantastyczną książkę, zdecydowanie moją najukochańszą książkę, którą mógłbym czytać bez ustanku. Wciąż i wciąż. Mimo, że znam doskonale ich przygody to za każdym razem odkrywam w książce coś nowego. Miłość, szacunek do drugiego człowieka, zrozumienie i bezinteresowna pomoc. Wartości o które w dzisiejszym świecie jest tak trudno. Kapitan Nemo to postać skomplikowana i bardzo tajemnicza
Tak teraz, pisząc tą recenzję się zastanawiam: Czyżby twórcy takich filmów jak ***Lost, czy programów typu ***Wyprawa Robinson brali pomysły na główną fabułę z książki Verne? I chyba muszę powiedzieć, że tak. Mimo wszystko kocham tą książkę.