To, co bardzo fajnie wychodzi w Blue Lock to miejsca na przybliżenie psychiki kolejnych bohaterów. W tomach 7 – 9 pojawia się okazja do zabłyśnięcia dwóch postaci. Pierwszą jest samozwańczy król piłki, który dołączył do Isagiego po starciu ostatniej szansy. Niezwykle utalentowany piłkarz przegrywa, bo polega tylko na sobie i nie chce, by nikt inny strzelał gole. Udaje się przedstawić jego historię i perspektywę na grę w piłce nożnej, a także ukazać zmiany, jakie zaistniały podczas udziału Blue Lock. W końcu ktoś przyzwyczajony do bycia najlepszym i ciągłego zwyciężania zaczyna mieć problemy gdy okazuje się, że na świecie są lepsi gracze. To prowadzi do załamania, ale może też budować i przyczynić się do rozwoju jednostki.

To, co bardzo fajnie wychodzi w Blue Lock to miejsca na przybliżenie psychiki kolejnych bohaterów. W tomach 7 – 9 pojawia się okazja do zabłyśnięcia dwóch postaci. Pierwszą jest samozwańczy król piłki, który dołączył do Isagiego po starciu ostatniej szansy. Niezwykle utalentowany piłkarz przegrywa, bo polega tylko na sobie i nie chce, by nikt inny strzelał gole. Udaje się...

Wreszcie nadchodzi czas pojedynku Isagiego, Nagiego i Barou z Kunigamim, Chigirim i Reo. Dawni sojusznicy stali się przeciwnikami a każda ze stron jest bardzo zdeterminowana, żeby zwyciężyć.

Jest jednak jeden zawodnik, który uparcie nie chce współpracować.
Król Barou ma własny, bardzo egoistyczny styl grania w piłkę nożną, który jednak w tym pojedynku przestaje się sprawdzać. A jak już niektórzy w Blue Locku zrozumieli - to przegrana wywołuje frustrację, która zmienia zawodnika. Cała rola Barou w tym meczu została świetnie przeprowadzona. To zdecydowanie coś świeżego w porównaniu do typowych sportówek, chyba nigdy z czymś takim się nie spotkałam.
Ale w końcu Blue Lock to nie jest seria, gdzie "moc przyjaźni" jest kluczem.

Naprawdę świetny pojedynek. A interakcje na boisku między zawodnikami - bardzo intensywne i z całą pewnością interesujące.

Wreszcie nadchodzi czas pojedynku Isagiego, Nagiego i Barou z Kunigamim, Chigirim i Reo. Dawni sojusznicy stali się przeciwnikami a każda ze stron jest bardzo zdeterminowana, żeby zwyciężyć.

Jest jednak jeden zawodnik, który uparcie nie chce współpracować.
Król Barou ma własny, bardzo egoistyczny styl grania w piłkę nożną, który jednak w tym pojedynku przestaje się...