rozwińzwiń

Historia kobiet czy historie kobiet?

Okładka książki Historia kobiet czy historie kobiet? Ewa Chabros
Okładka książki Historia kobiet czy historie kobiet?
Ewa Chabros Wydawnictwo: Instytut Pamięci Narodowej historia
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Historia kobiet czy historie kobiet?
Wydawnictwo:
Instytut Pamięci Narodowej
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380987258
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
996
635

Na półkach:

'Być kobietą, być kobietą...'

Realia Polski Ludowej ( szczególnie jeśli chodzi o kwestie kobiece) znam tylko z literatury, dlatego jak tylko ujrzałam tę pozycję na stronie Instytutu Pamięci Narodowej, postanowiłam, że muszę ją przeczytać. I przyznam, iż jestem nieco rozczarowana. Dlaczego? Ponieważ już na wstępie zaznaczono, że wszystkie zamieszczone eseje nie mają odniesienia do ideologii gender. Każda przemoc jest naganna i wymaga najwyższego potępienia. Jednak realia okazały się inne. Publikacja wpisuje się w tzw. nurt gender studies. Szkoda. Feministką nie byłam i nie będę.

Powinności płci pięknej w tamtym czasie (głównie lata siedemdziesiąte) były różnorodne, w zależności od potrzeb partii. Mieliśmy uśmiechnięte traktorzystki i te, które strzegły domowego ogniska. Wizerunki te nie zawsze odpowiadały prawdzie. Władza chętnie z tego czerpała profity. Nasze mamy i babcie zmagały się z kłopotami o różnym podłożu. Komuniści nie byli konsekwentni: z jednej strony społeczną rolę kobiety rozumiano w tradycyjny sposób, z drugiej prezentowano panie pracujące.

Akcentowano zadania matki i żony, ale gdyby synuś był chuliganem, to już się jej obrywało, że nie potrafi pogodzić pracy z domem i zająć się młodym człowiekiem. Można zaryzykować stwierdzenie, że w tamtym czasie stworzono model, który nazywam 'pierwszej perfekcyjnej': pewną funkcję indoktrynacyjną pełniła prasa kobieca, kreująca jeden wzorzec. Wedle opinii tamtejszych dziennikarek, nowoczesna Polska musiała być: gospodarna, zaradna, świetna matka, wzorowa pracownica. W dodatku zawsze pogodna i w dobrym humorze. Dość idealistycznie to brzmiało i brzmi nadal

Przedmiotem zainteresowań badaczek (ach te feminatywy) jest miejsce kobiety na kilku płaszczyznach: nauki, gospodarstwa domowego, życia zakonnego, etc. Zgodzę się z tym, iż rola kobiet w historii nie jest doceniana ( ''Inka", Anna Walentynowicz, Maria Kaczyńska),przez niektórych bardzo deprecjonowana. Tego się spodziewałam, nie feministycznych wynurzeń (tak się dzieje, niestety).

Na szczególną uwagę zasługuje tekst pani Beaty Kozaczyńskiej pt.Obraz kobiety matki w obozie przejściowym w Zamościu. Autorka przypomina o dramatycznych losach matek, córek wysiedlonych z Zamojszczyzny na przestrzeni lat 1942-1943. Wszystkie te historie są tragiczne, przepełnione bólem, rozpaczą, strachem o najbliższych.
Moja uwaga: obóz przejściowy w Zamościu powstał w listopadzie 1942 roku, Niemcy zainspirowali się sowieckim obozem dla jeńców. Istniał do 18 stycznia 1944 roku. Warunki tam panujące urągały wszelkim standardom. Obóz złożony był z wielu baraków o rozmaitej wielkości, te oddzielone były drutami kolczastymi, aby zapobiec kontaktom między osadzonymi.

W monografii przypomniano o życiorysach pań podejmujących pracę naukową na wyższych uczelniach, sięgając do genezy działalności Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (dawnej Akademii Medycznej) po II wojnie światowej. Pojawia się między innymi Hanna Hirszfeld, małżonka profesora Ludwika Hirszfelda.

'Być kobietą, być kobietą...'

Realia Polski Ludowej ( szczególnie jeśli chodzi o kwestie kobiece) znam tylko z literatury, dlatego jak tylko ujrzałam tę pozycję na stronie Instytutu Pamięci Narodowej, postanowiłam, że muszę ją przeczytać. I przyznam, iż jestem nieco rozczarowana. Dlaczego? Ponieważ już na wstępie zaznaczono, że wszystkie zamieszczone eseje nie mają...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Historia kobiet czy historie kobiet?


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne