rozwińzwiń

Moonshadow

Okładka książki Moonshadow J. M. DeMatteis, Jon J. Muth
Okładka książki Moonshadow
J. M. DeMatteisJon J. Muth Wydawnictwo: Mucha Comics komiksy
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Mucha Comics
Data wydania:
2021-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-15
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366589315
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Podróż siódma Stanisław Lem, Jon J. Muth
Ocena 7,8
Podróż siódma Stanisław Lem, Jon ...
Okładka książki Havok i Wolverine – Stopiony Jon J. Muth, Louise Simonson, Walter Simonson, Kent Williams
Ocena 7,8
Havok i Wolver... Jon J. Muth, Louise...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Płaszcz i szpony. Integral I Alain Ayroles, Jean-Luc Masbou
Ocena 7,8
Płaszcz i szpo... Alain Ayroles, Jean...
Okładka książki Dylan Dog: Mater Dolorosa Gigi Cavenago, Roberto Recchioni
Ocena 7,2
Dylan Dog: Mat... Gigi Cavenago, Robe...
Okładka książki Tom Strong. Tom 1 Alan Moore, Chris Sprouse
Ocena 6,9
Tom Strong. Tom 1 Alan Moore, Chris S...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

Banalna opowieść o banalnym człowieku. Choć czyta się dobrze to z komiksu trąci samymi życiowymi banałami. Głównym więc przesłaniem tej opowieści jest to, że być nieprzyzwoicie wręcz naiwnym to jeden z grzechów głównych bycia człowiekiem.

Banalna opowieść o banalnym człowieku. Choć czyta się dobrze to z komiksu trąci samymi życiowymi banałami. Głównym więc przesłaniem tej opowieści jest to, że być nieprzyzwoicie wręcz naiwnym to jeden z grzechów głównych bycia człowiekiem.

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

J. M. De Matteis jest znany polskiemu czytelnikowi głównie z komiksów o Spider-manie, które stosunkowo niedawno zostały wydane zbiorczo przez Mucha Comics. Jego komiksy poruszały zaskakująco dojrzałą tematykę. Jednakże jest on też autorem historii „Moonshadow”¸ którą chciał odejść od zbyt sztywnej jego zdaniem konwencji komiksu superbohaterskiego. Co właściwie chciał przekazać w swoim autorskim dziele?

Tytułowy bohater to syn hipiski i wielkiej świecącej kuli należącej do rasy wszechpotężnych istot porywających żywe istoty z niewyjaśnionych przyczyn. Moonshadow wychowywany do tej pory w czymś w rodzaju kosmicznego zoo musi w końcu wyruszyć w podróż za towarzysza mając wulgarnego i egoistycznego Irę.

Jest to bardzo groteskowa historia. Niektóre zaprezentowane pomysły mogą bawić swoją zmyślnością. Jednakże są one przeplatane mniej udanymi czy wręcz wulgarnymi dowcipami. Kiedy jednak czytelnik czuje się zniesmaczony, pojawia się jakiś ciekawy koncept science-fiction czy element obyczajowy.

Świat przedstawiony jest bardzo umowny. Nie jest dokładnie wyjaśnione jak działa dana technologia. Wiele gatunków kosmitów ma wyolbrzymione pewne cechy i ciężko je brać na poważnie.

Jednakże pod warstwą dowcipu i fantastyki jest to tak naprawdę historia o dorastaniu. Zostają tu odhaczone wszystkie typowe elementy, które jednak autor stara się podać w dosyć oryginalny sposób.

Za warstwę graficzną odpowiada tu John J. Muth znany w Polsce z „Podróży siódmej” czy „Havok i Wolverine – Stopiony”. Jego malunki naprawdę robią duże wrażenie i nadają nawet najbłahszym scenom epickiego wymiaru. Czasami jest może mało dynamicznie, ale mi to nie przeszkadzało.

Dosyć interesującym zabiegiem jest epilog złożony niemal wyłącznie z tekstu. Być może miało to pokazać jak różne jest codzienne życie bohatera w stosunku do jego kosmicznych przygód.

Po lekturze poczułem się trochę rozczarowany, że tak naprawdę jest to typowa opowieść o dorastaniu. Autorzy starają się tu dodać jak najwięcej fajerwerków, ale nie udaje im się uciec od pewnych schematów. Mimo to i tak warto się zapoznać dla samej formy.

J. M. De Matteis jest znany polskiemu czytelnikowi głównie z komiksów o Spider-manie, które stosunkowo niedawno zostały wydane zbiorczo przez Mucha Comics. Jego komiksy poruszały zaskakująco dojrzałą tematykę. Jednakże jest on też autorem historii „Moonshadow”¸ którą chciał odejść od zbyt sztywnej jego zdaniem konwencji komiksu superbohaterskiego. Co właściwie chciał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
38

Na półkach: ,

no nie wiem… nudne to dla mnie niemiłosiernie… aż mi głupio

no nie wiem… nudne to dla mnie niemiłosiernie… aż mi głupio

Pokaż mimo to

avatar
1717
371

Na półkach: , ,

Zanim powstały Sandman, Powrót Mrocznego Rycerza i Strażnicy Alan Moore stworzył Miraclemana i Potwora z bagien, a DeMatteis i Muth Moonshadow. Także czasem jak mówi się o przełomie, to on był już wcześniej tylko to my poznajemy historię nowoczesnego, zmyślnego, pomysłowego, niczym nieskrępowanego anglosaskiego komiksu od d*** strony. Czytałem Moonshadow kilka tygodni, powoli, po zeszycie co jakiś czas, w międzyczasie poznając wiele innych historii. A dziś nastąpił przełom i walnąłem ostatnie 200 stron (z 500) na jednym posiedzeniu. I skończyłem to wielkie dzieło. Ta historia ma już 35-36 lat (12 zeszytów w 2 lata),ukazywała się już w 1985 roku, a nadal jest świeża, choć wiadomo, że miejscami jest bardzo opisowa i literacka, jak robiło się komiksy kilka dekad temu. I ma nieznośnie piz*****ego głównego bohatera. Ale poza tym jest genialna. To dzieło ma napisane 199 zł z tyłu okładki, ale po zniżkach można dopaść za 140, a nawet mniej. To nadal sporo. Ale warto. Wszak to kamień milowy komiksu. I jak ten Muth to namalował! Nie narysował tylko właśnie namalował.

Zanim powstały Sandman, Powrót Mrocznego Rycerza i Strażnicy Alan Moore stworzył Miraclemana i Potwora z bagien, a DeMatteis i Muth Moonshadow. Także czasem jak mówi się o przełomie, to on był już wcześniej tylko to my poznajemy historię nowoczesnego, zmyślnego, pomysłowego, niczym nieskrępowanego anglosaskiego komiksu od d*** strony. Czytałem Moonshadow kilka tygodni,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1518
902

Na półkach: , , ,

Historia mlodego chlopca, ktory podrozuje po wszechwiescie, poznaje rozne planety, roznych ludzi (albo raczej rozne istoty).
Chlopiec nie podrozuje sam, jego towarzyszem jest pewien mocno owlosiony osobnik, ktory jest gburowaty, niesympatyczny i chcialby tylko oddawac sie rozpuscie.
Przygody jakie ma w swej podrozy Moonshadow, ksztaltuja jego charakter, "ucza" zycia, ukazuja jaki swiat potrafi byc okrutny i zly ale takze dobry i wspanialy.

Kreska jest bardzo ladna, namalowana. Z wielka przyjemnoscia sie na nia patrzy.

Nie spodziewalam, ze ten komiks wywrze na mnie tak duze wrazenie. Komiks czyta sie dosyc wolno, ma duzo tekstu, ale z niesamowita przyjemnocia.
Pomimo tego, ze opisuje raczej proste, nieskomplikowane historie, maja one w sobie to cos, to cos co sklania nas do przemyslen.

Lektura komiksu zajela mi dosc duzo czasu. Dawkowalam go sobie, bo nie chcialam go zbyt szybko skonczyc. Rozkoszowalam sie nim i specjalnie odkladalam lekture kolejnego rozdzialu na kolejny dzien.

Zdecydowanie i goraco polecam.
Produkt z wysokiej polki.

Historia mlodego chlopca, ktory podrozuje po wszechwiescie, poznaje rozne planety, roznych ludzi (albo raczej rozne istoty).
Chlopiec nie podrozuje sam, jego towarzyszem jest pewien mocno owlosiony osobnik, ktory jest gburowaty, niesympatyczny i chcialby tylko oddawac sie rozpuscie.
Przygody jakie ma w swej podrozy Moonshadow, ksztaltuja jego charakter, "ucza" zycia,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    53
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    13
  • Komiks
    7
  • Komiksy
    5
  • Komiks
    2
  • @Komiksy
    1
  • W biblioteczce
    1
  • Przeczytane 2021 (Komiksy)
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moonshadow


Podobne książki

Przeczytaj także