rozwińzwiń

Soldat: Refleksje niemieckiego żołnierza

Okładka książki Soldat: Refleksje niemieckiego żołnierza Siegfried Knappe
Okładka książki Soldat: Refleksje niemieckiego żołnierza
Siegfried Knappe Wydawnictwo: Katmar militaria, wojskowość
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
militaria, wojskowość
Wydawnictwo:
Katmar
Data wydania:
2016-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-09-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365201607
Tłumacz:
Piotr Tymiński
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
21

Na półkach:

Słabsza od wielu książek wspomnieniowych z czasów wojny. Sucho opisuje drogę kariery zawodowej niemieckiego oficera, na pewno zdolnego (24 lokata na 4 tysiące szkolonych). jak wielu młodych Niemców autor nie miał żadnych refleksji w czasie militaryzacji zarządzonej przez Adolfa, ba, nawet mu sie podobała. Twierdzi, że mimo obecności na wielu frontach. w miastach, garnizonach, na uczelniach, szkoleniach itp nie miał pojęcia np. o istnieniu obozów koncentracyjnych i zagładzie Żydów. Wszystkie posunięcia Adolfa, włącznie z napaścią na Polskę (bo przecież chodziło o odebranie korytarza...) były usprawiedliwionym obalaniem niesprawiedliwego Traktatu Wersalskiego, atak na Francję też, bo to ona wypowiedziała wszak Niemcom wojnę... Pod koniec kilka refleksji, że może jednak inni mieli na to trochę inne spojrzenie i Niemcy się doigrały. Wrażenie robi opis pobytu autora w obozie jenieckim, metody Rosjan.

Słabsza od wielu książek wspomnieniowych z czasów wojny. Sucho opisuje drogę kariery zawodowej niemieckiego oficera, na pewno zdolnego (24 lokata na 4 tysiące szkolonych). jak wielu młodych Niemców autor nie miał żadnych refleksji w czasie militaryzacji zarządzonej przez Adolfa, ba, nawet mu sie podobała. Twierdzi, że mimo obecności na wielu frontach. w miastach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
136

Na półkach:

Bardzo dobrze, solidnie ("po niemiecku" - chciałoby się rzec :D ) napisana książka. Autor dużo przeżył, miał też też sporo szczęścia, m. in. paradoksalnie dzięki odnoszonym ranom. Dobrze się to czyta, choć zabieg z przestawieniem chronologii poszczególnych części uważam za zbędny.

Do wydawcy mam jedną uwagę - okładka. Ilustracja na pierwszej stronie jest po prostu marna i bez sensu. Jej jedyny związek z treścią to fakt iż widać na niej niemieckich żołnierzy.

Bardzo dobrze, solidnie ("po niemiecku" - chciałoby się rzec :D ) napisana książka. Autor dużo przeżył, miał też też sporo szczęścia, m. in. paradoksalnie dzięki odnoszonym ranom. Dobrze się to czyta, choć zabieg z przestawieniem chronologii poszczególnych części uważam za zbędny.

Do wydawcy mam jedną uwagę - okładka. Ilustracja na pierwszej stronie jest po prostu marna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
81

Na półkach:

Dziwna jest jednak ta "mentalność niemiecka", o ile takowa istnieje. Szybko podporządkowują się zwycięzcom, ale podskórnie ciągle tacy sami. Autor wytyka egoizm Hitlera, ale sam nie widzi problemu w tym, że podczas gdy inni żołnierze są rozstrzeliwani za "dezercję" przy opuszczaniu stanowisk bez rozkazów, on może przesiadywać w restauracji i twierdzi że rozkaz Schornera ma uzasadnienie. Nasz dzielny sztabowiec nie widzi też problemu w używaniu dzieci do walk, twierdząc że Hitlerjugend może być dobrze wykorzystane i ma pewne walory bojowe. Najdziwniejsze dla mnie było to, że po tym jak w niewoli marzył o spotkaniu z rodziną, żona i dziećmi, w pierwszej kolejności zadbał o ucieczkę do Niemiec Zachodnich, a dopiero potem starał się sprowadzić tam rodzinę, co ostatecznie udało mu się dopiero rok później (a przecież mogło się nigdy nie udać). O matce ani słowa, domyślam się że została w NRD i nigdy już jej nie spotkał (?). Pisząc te wspomnienia autor z pewnością posiadł już wiedzę, o tym jak traktowani byli chociażby czerwonoarmiści w niewoli niemieckiej - wspomniał o tym bardzo ogólnikowo. W porównaniu z tym, jego trudy niewoli to były wczasy. I jeszcze jedna sprawa, to już druga książka zawierająca wspomnienia jeńca niemieckiego, w której zaznaczono, że funkcjonariusze NKWD nie stosowali wobec nich przemocy fizycznej. Nie chce mi się w to wierzyć, ale istnieje możliwość, że bili oni tylko "swoich", tj. Rosjan i Polaków.

Dziwna jest jednak ta "mentalność niemiecka", o ile takowa istnieje. Szybko podporządkowują się zwycięzcom, ale podskórnie ciągle tacy sami. Autor wytyka egoizm Hitlera, ale sam nie widzi problemu w tym, że podczas gdy inni żołnierze są rozstrzeliwani za "dezercję" przy opuszczaniu stanowisk bez rozkazów, on może przesiadywać w restauracji i twierdzi że rozkaz Schornera ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1232
1218

Na półkach: , ,

8/10

8/10

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
181
65

Na półkach:

Książka jest interesująca i dobra ale nie najlepsza. Typowy niemiecki przekaz : plan, cyfry, pozytywny przekaz, brak uczuć.
Nam Słowianom lepiej się czyta książki np. autorów rosyjskich: książki, które bardziej wciągają, z dużą ilością anegdot, narzekań, wytykaniem błędów, bylejakością. Za to masz wrażenie, że gonisz z nimi i obcujesz, jesteś jednym z nich.
Ja już tak nie raz doszedłem do Berlina w 1945 ;)

Książka jest interesująca i dobra ale nie najlepsza. Typowy niemiecki przekaz : plan, cyfry, pozytywny przekaz, brak uczuć.
Nam Słowianom lepiej się czyta książki np. autorów rosyjskich: książki, które bardziej wciągają, z dużą ilością anegdot, narzekań, wytykaniem błędów, bylejakością. Za to masz wrażenie, że gonisz z nimi i obcujesz, jesteś jednym z nich.
...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
65

Na półkach: , , ,

Zacznę od problemu, który mam z tą książką.

O ile lepiej zapowiadałaby się ta lub jakakolwiek inna książka z serii, gdyby wydawca zadbał o solidną stronę graficzną! Mamy XXI wiek, a gradientowa (czerwona!) obwódka wokół grafiki, która swoją drogą też nie jest zachęcająca, pięknie otacza nam cały obrazek przedstawiający wku*wionych Niemców, tworząc coś na kształt najgorszego na świecie barszczu czerwonego, takiego z buraków.

Widziałbym to całkiem inaczej, ale koniec końców dobrze, że ktoś to przetłumaczył, a ktoś wydał (i ten drugi ktoś skopał sprawę).
Książka jest naprawdę dobra. Główny bohater nic nie robi, tylko awansuje, będąc chyba najbardziej pokojowym żołnierzem Wehrmachtu. Ale to dobrze. Są wspomniane w tytule refleksje, które nie są może odkryciem Ameryki albo kontrowersyjnym (bo niemieckim) punktem widzenia na całą sprawę, ale przedstawiają wojnę z punktu widzenia żywego człowieka. Zyskałem całkiem sporo dzięki tej książce. Naprawdę solidne źródło informacji od tych dotyczących codziennego żołnierskiego/jenieckiego życia po te z najwyższych szczebli władzy III Rzeszy.

Pojawiają się drobne błędy interpunkcyjne albo literówki, ale to drobny szczegół.

Na ogół ludzi i książki oceniam "po okładce". O ile jeszcze co do ludzi w 99% mam rację, tak w przypadku książek powiedzenie się sprawdza i w jego myśl, zachęcam do zaklejenia okładki czymś przyjemniejszym (na przykład facjatą Remigiusza Mroza, jaki on jest piękny! ale to wasza decyzja) i zapoznania się z treścią, jeśli interesuje was tematyka drugiej wojny światowej.

Dziękuję za uwagę.

Zacznę od problemu, który mam z tą książką.

O ile lepiej zapowiadałaby się ta lub jakakolwiek inna książka z serii, gdyby wydawca zadbał o solidną stronę graficzną! Mamy XXI wiek, a gradientowa (czerwona!) obwódka wokół grafiki, która swoją drogą też nie jest zachęcająca, pięknie otacza nam cały obrazek przedstawiający wku*wionych Niemców, tworząc coś na kształt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
36

Na półkach: ,

Ciekawa i dobrze napisana, choć nieco żałuję, że najciekawsza, moim zdaniem,część tej historii została zamknięta w ok 80 stronach na koniec.

Ciekawa i dobrze napisana, choć nieco żałuję, że najciekawsza, moim zdaniem,część tej historii została zamknięta w ok 80 stronach na koniec.

Pokaż mimo to

avatar
85
85

Na półkach: ,

Miło przeczytać tak solidnie napisaną książkę dodatkowo ładnie wydaną - twarde okładki, szyta, wkładka ze zdjęciami, papier mógłby być nieco lepszy.
Książka składa się z 4 części i 35 rozdziałów. Treść to życiorys autora od czasów wstąpienia do służby pracy / potem do wojska/ poprzez całą wojnę aż po zwolnienie z pięcio-letniej niewoli radzieckiej.
Autor prowadzi narrację częściowo jako obserwator wydarzeń, niejako z boku, oraz w formie powieści wprowadzając dialogi prowadzone pomiędzy nim a innymi bohaterami toczącej się historii.
Mimo przyjętej konwencji pisarskiej książka mocno wciąga, jest napisana zbornie, z polotem bez "dłużyzn" ani nudziarstw w stylu - co by było gdyby , czy jakiś metafizycznych treści.
Mamy tu doskonale opisaną historię/ autor ocalił swoje wojenne notatki i służył też w sztabie generalnym/ zmagań frontowych,pobytu w niewoli oraz życia osobistego - bardzo ładnie wplecione w opowieść, absolutnie nie nudzą a wręcz doskonale uzupełniają treść książki. Dodatkowo opisy spotkań z Hitlerem, Bormanem i wieloma generałami.
Moja rekomendacja: Bardzo solidna biografia, ciekawa, wciągająca, napisana łatwym, przyjaznym językiem dlatego też dostępna dla każdego.Niesie wiele ciekawych treści, których nigdzie indziej nie znajdziemy/szczególnie opis niewoli - całe 11 rozdziałów/, pokazuje nam prawdziwy obraz wojny od strony niemieckiego żołnierza. Polecam

Miło przeczytać tak solidnie napisaną książkę dodatkowo ładnie wydaną - twarde okładki, szyta, wkładka ze zdjęciami, papier mógłby być nieco lepszy.
Książka składa się z 4 części i 35 rozdziałów. Treść to życiorys autora od czasów wstąpienia do służby pracy / potem do wojska/ poprzez całą wojnę aż po zwolnienie z pięcio-letniej niewoli radzieckiej.
Autor prowadzi narrację...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    14
  • Historia
    2
  • Wspomnienia
    2
  • Kolejka
    1
  • II Wojna Światowa
    1
  • Poszukuję (głównie e-book n/k)
    1
  • DWS wspomnienia Niemców
    1
  • Wspomnienia frontowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Soldat: Refleksje niemieckiego żołnierza


Podobne książki

Przeczytaj także