Podziemny krąg
- Reżyseria:
- David Fincher
- Scenariusz:
- Jim Uhls
- Obsada:
- Edward Norton, Brad Pitt, Helena Bonham Carter, Jared Leto, Meat Loaf, Zach Grenier, Richmond Arquette, David Andrews, George Maguire
- Premiera polska:
- 2000-02-11
- Premiera światowa:
- 1999-09-10
- Dystrybutor:
- Premiera polska:
- 2000-02-11
- Premiera światowa:
- 1999-09-10
- Dystrybutor:
Na podstawie książki
Na podstawie książki
komentarze [8]
Nie warto w tym przypadku porównywać co jest lepsze- książka czy jej ekranizacja. Książka jest świetna, pisana w typowy dla Palahniuka sposób. Urywana narracja, zwracanie się wprost do czytelnika oraz na pozór pozbawiona czasowego następstwa fabuła. Specyficzni bohaterowie. I udana próba analizy, a nie oceny, wycinku naszej obecnej cywilizacji.
I dlatego należy się...
Uwielbiam i książkę i film. Książka ma świetny klimat, a jako miłośniczka książek lubię rozbudowaną historię z przemyśleniami bohatera.
Co do filmu to trzeba zwrócić uwagę na aktorów. Świetnie zagrali, szczególnie Pitt i Norton. Jak dla mnie klasyka.
Co do powyższej krytyki książki to nie wiem gdzie tam są nudne momenty. Dla mnie styl Palahniuka jest świetny, jeden z...
Całkowicie popieram Ciacho.
Ciacha, odmieniam się. ;)
Książka nie ma nudnych momentów, co więcej jest bardziej rozbudowana niż film, co oczywiste, a wraz z kolejnym czytaniem odkrywa się nowe zaskakujące elementy, które ukrył w fabule Palahniuk.
Nie wiem, ile film ma dodane od reżysera, ale sama książka też nie jest jakoś bardzo rozbudowana, dialogi cechuje...
Całkowicie popieram Ciacho.
Książka nie ma nudnych momentów, co więcej jest bardziej rozbudowana niż film, co oczywiste, a wraz z kolejnym czytaniem odkrywa się nowe zaskakujące elementy, które ukrył w fabule Palahniuk.
Uuuu. Widzę, że nowa funkcja się w ostatnich 2-3 dniach pojawiła, bo jeszcze tego nie widziałem. Film muszę sobie po przeczytaniu odświeżyć, więc odezwę się po. :)
Nie mogę się tylko zgodzić z przedmówczynią odnośnie nudności w książce. W który momencie ona niby nastąpiła? Tę książkę czyta się w kilka h i tak ryje beret, że mózg pracuje wydajniej niż zwykle.
Film jest zdecydowanie lepszy. Książka miewała nudne i przydługie momenty przepełnione bezsensownymi przemyśleniami, natomiast w filmie cały czas coś się działo. Na korzyść filmu działa także świetna gra aktorska Brada Pitta, Edwarda Nortona i Heleny Bonham Carter, których po filmie, w książce tak bardzo mi brakowało. Prawdopodobnie gdybym zaczęła od powieści, nie byłabym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bezsensowne przemyślenia? W którym momencie książki? Według mnie wszystko było bardzo logiczne, wręcz nad wyraz spójne, skoro narratorem była osoba cierpiąca na schizofrenię.
Mnie właśnie obejrzenie filmu przeszkadzało w lekturze. Cały czas widziałam Pitta i Nortona, a uważam, że moją wyobraźnię stać na więcej. Na szczęście Marla została tak świetnie opisana przez...
Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post