Streszczenia nie napiszę, bo ani pamiętam, ani mi się chce, ale nie rozumiem protestu koleżanki. Czy naprawdę Twoim zdaniem nigdzie w serwisie, czy to tutaj na forum, czy gdziekolwiek indziej, nie powinno być dozwolone pisanie spoilerów, bo przypadkiem może się na nie natknąć jakiś przyszły czytelnik danej książki, który spoilerów oglądać nie ma ochoty? Rozumiem protesty na spoilery nieoznaczone i atakujące nieświadomą ofiarę znienacka - też mnie takie wkurzają. Ale spoiler wyraźnie oznaczony? To przecież naprawdę nietrudno zatrzymać się w trakcie czytania na widok wielkich liter UWAGA SPOILER, DALEJ CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. I równie nietrudno omijać tematy, które już w tytule mają "streszczenie", a w pierwszym poście wyjaśnienie, że właśnie streszczenie, czyli kupa spoilerów, ma być dalej, a nie jakieś (co już się tu zdarzało) wylewanie żalów na streszczenia już gdzieś występujące.

A Tobie, BoskiKubusiu, doradzałabym jeśli nie samodzielne przejrzenie książek, bo wszak nie musisz ich mieć pod ręką, to chociaż poszukiwanie streszczeń już gdzieś zamieszczonych, bo marne widzę szanse by komuś chciało się pisać tak na zamówienie - porządne streszczenie to przecież kilka stron będzie.
Przejrzyj tzw. opinie, co i raz trafiają się tu głosy oburzenia na pisanie streszczeń zamiast recenzji i recenzji zamiast opinii, to może coś tam znajdziesz, zwłaszcza we wpisach oznaczonych jako spoilery, a poza LC pomoże Ci google, nawet w Wikipedii może być jakieś streszczonko, a i inne portale i prywatne stronki mogą wyskoczyć. Tylko trzeba najpierw spróbować poszukać, a nie zaczynać od wołania o pomoc.

Streszczenia nie napiszę, bo ani pamiętam, ani mi się chce, ale nie rozumiem protestu koleżanki. Czy naprawdę Twoim zdaniem nigdzie w serwisie, czy to tutaj na forum, czy gdziekolwiek indziej, nie powinno być dozwolone pisanie spoilerów, bo przypadkiem może się na nie natknąć jakiś przyszły czytelnik danej książki, który spoilerów oglądać nie ma ochoty? Rozumiem protesty na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kubusiu odbijam. A ciężko odświeżyć sobie te tomy? Bo oczekujesz tego po kimś innym, a możesz zrobić to sam ;)
Ode mnie tyle.

Kubusiu odbijam. A ciężko odświeżyć sobie te tomy? Bo oczekujesz tego po kimś innym, a możesz zrobić to sam ;)
Ode mnie tyle.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Odśwież sobie sam. Przekartkuj, poczytaj recenzje.

Mam nie być złośliwa, bo Dzień Kobiet. W każdym razie: jestem przed lekturą cyklu Piekary. Jeśli ktoś rzuci spojlerem, niech się modli do wszystkich wyznawanych przez ludzkość bogów, byśmy się na żywo nie spotkali.

Odśwież sobie sam. Przekartkuj, poczytaj recenzje.

Mam nie być złośliwa, bo Dzień Kobiet. W każdym razie: jestem przed lekturą cyklu Piekary. Jeśli ktoś rzuci spojlerem, niech się modli do wszystkich wyznawanych przez ludzkość bogów, byśmy się na żywo nie spotkali.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jacek Piekara[authorLink]3242|Jacek Piekara[/authorLink]
Witam, skończyłem właśnie najnowszą książkę o Mordimerze - "Ja Inkwizytor. Głód i pragnienie". Pierwszą książkę, którą czytałem - Łowcy Dusz, skończyłem 8 lat temu (jeszcze podstawówka!) i niewiele pamiętam. Jest tu ktoś kto podołałby streszczeniu chociaż kilku książek z cyklu Piekary?
Pozdrawiam :)

Jacek Piekara[authorLink]3242|Jacek Piekara[/authorLink]
Witam, skończyłem właśnie najnowszą książkę o Mordimerze - "Ja Inkwizytor. Głód i pragnienie". Pierwszą książkę, którą czytałem - Łowcy Dusz, skończyłem 8 lat temu (jeszcze podstawówka!) i niewiele pamiętam. Jest tu ktoś kto podołałby streszczeniu chociaż kilku książek z cyklu Piekary?
Pozdrawiam :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post