Ja nigdy nie wyrzuciłam książki i nigdy tego nie zrobię - nawet najgorszy gniot zasługuje na to, by ktoś go przeczytał ;)

Ja nigdy nie wyrzuciłam książki i nigdy tego nie zrobię - nawet najgorszy gniot zasługuje na to, by ktoś go przeczytał ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Przed oddaniem książek na makulaturę - warto:
- zaprosić jakiegoś antykwariusza/bookinistę - przejrzy, wybierze książki, które są coś warte i zapłaci
- zorganizować wystawkę/wyprzedaż - książki za darmo albo za tzw. symboliczną złotówkę.

Raczej NIE warto oddawać książek do bibliotek. Bardzo często jest to kłopot dla bibliotekarek, szczególnie kiedy biblioteki z powodów sentymentalnych (bo książek się nie wyrzuca) mają pełnić rolę zbiorowiska makulatury. Już lepiej sprzedać co się da sprzedać a zyskane pieniądze przeznaczyć na książki, które rzeczywiście są w bibliotece potrzebne.

I przede wszystkim - złom się złomuje. Książki są nośnikiem informacji. Jeśli nikt ich nie chce - powinny trafić na przemiał i zrobić miejsce dla innych.

Przed oddaniem książek na makulaturę - warto:
- zaprosić jakiegoś antykwariusza/bookinistę - przejrzy, wybierze książki, które są coś warte i zapłaci
- zorganizować wystawkę/wyprzedaż - książki za darmo albo za tzw. symboliczną złotówkę.

Raczej NIE warto oddawać książek do bibliotek. Bardzo często jest to kłopot dla bibliotekarek, szczególnie kiedy biblioteki z powodów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wyrzucanie książek jest okropne! Nigdy nie wyrzuciłam książki i nigdy nie mam zamiaru wyrzucać. Jeżeli już ktoś ma niepotrzebną książkę można ją komuś oddać albo sprzedać. Ale nigdy nie wyrzucić albo zniszczyć! NIGDY!

Wyrzucanie książek jest okropne! Nigdy nie wyrzuciłam książki i nigdy nie mam zamiaru wyrzucać. Jeżeli już ktoś ma niepotrzebną książkę można ją komuś oddać albo sprzedać. Ale nigdy nie wyrzucić albo zniszczyć! NIGDY!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Fenrir:
Nie oczekujmy niczego od śmieciowej literatury przez marketing kreowanej na taką głęboką, na co dają się nabierać lemingi. :))

OHO. Widzę że mamy tu specjalistę od wartościowej literatury. Oświeć mnie proszę po jakie to książki należy sięgać. A nuż lemingi się czegoś nauczą. Cokolwiek napiszesz na pewno nie będzie mainstreamowe, znawco.

Fenrir:
Nie oczekujmy niczego od śmieciowej literatury przez marketing kreowanej na taką głęboką, na co dają się nabierać lemingi. :))

OHO. Widzę że mamy tu specjalistę od wartościowej literatury. Oświeć mnie proszę po jakie to książki należy sięgać. A nuż lemingi się czegoś nauczą. Cokolwiek napiszesz na pewno nie będzie mainstreamowe, znawco.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja ostatnio dałem do biblioteki 36 książek.Mi już spadały z półki/A komuś innemu się przydadzą.

Ja ostatnio dałem do biblioteki 36 książek.Mi już spadały z półki/A komuś innemu się przydadzą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

nieakceptowalne.

Chyba, że to o Greyu. :D

nieakceptowalne.

Chyba, że to o Greyu. :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post