forum Grupy użytkowników Świat książek
Czytelnicze podsumowanie 2011 roku
odpowiedzi [40]
Jedyną statystyką jaką prowadzę to ilość lektur w danym roku (nie licząc tych do których wracam): 55.
To tak jak ja, a liczyć książki zaczęłam gdy przeczytałam o akcji "52 książki" :)
Nigdy bym nie wpadła na pomysł liczenia stron, bo najzwyczajniej w świecie nie zwracam na to uwagi ^^
Jedyną statystykę jaką prowadzę to ilość lektur w danym roku (nie licząc tych do których wracam): 55.
Przegladając półkę "2011" od razu mogę wskazać swoje tegoroczne odkrycie: Peter V Brett.
Proszę o zakończenie tej dyskusji lub przeniesienie jej poza forum (np. na wiadomości prywatne).
Temat tego wątku jest jasny. Jeśli chcecie się kłócić i spierać, kto ma większą rację to nie jest miejsce od tego.
Dzięki tej http://www.youtube.com/watch?v=6FWYG52YZfs&feature=player_embedded zaczynam się czuć zaszczycony takim określeniem.
Mówisz, że jakiś powód do dumy trzeba mieć. Szkoda, że akurat taki.
A co do formy dyskusji i patrzenia z góry na innych, niczym się @enga ode mnie nie różnisz.
Jesteście chamscy wiecie? Nie wszyscy i nawet po nickach dokładnie nie czytałam wypowiedzi aż opadają... ręce ;p
Ktoś pisze coś wrednego, a później "o nieee ja nie byłam wredna/wredny". Te debaty czy ktoś był czy nie był. Powiedział czy nie.
Ej piłam dziś czarną kawę.
O piłaś czarną kawę dobra?
Ja mówiłam , że ona była czarna?
No tak.
Ja miałam na myśli jasny odcień...
Dla mnie ten styl dyskutowania (nie tylko w tym przypadku) to już jest chamstwo, a przynajmniej patrzenie z góry na innych.
Wildfemale podała też ile książek przeczytała, a także jakie książki głównie czytała. Tak rozpoczęła dyskusję, jej wybór. A to, że to najważniejsze, to już Twoja własna interpretacja, przecież jej nie znasz i nie wiesz, co robi, co myśli i dlaczego...
Toż przyznaje się do złośliwości, zaś nazywanie tego chamstwem jest nadinterpretacją. Próbka statystyczna to min. ok. 1000 osób, 2-3 to jakby rzec prawie zero. Nas też jest dwóch, którzy zareagowali na to podobnie, 2 do 2-3 prawie remis.
Jeśli ktoś w podsumowaniach wypisuje jako najważniejsze informacje ile to on przeczytał stron na tydzień, chyba więc to uznaje za...
Ja miałam przerwę w czytaniu bardzo długą. Prawie rok. W tym czasie coś czytałam,ale mało. Od października znowu czytam dość dużo. Przeczytałam 18 książek ( od października właśnie). Różna tematyka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ok, miałam się nie wypowiadać, ale trudno to wytrzymać. Więc ostatnia moja wypowiedź.
Robię statystyki typu ilość przeczytanych książek (więc opierają się raczej nie na subiektywnych przesłankach, tylko na tym, co się wydarzyło), jak i dodaję do nich moją jakże subiektywną analizę.
Tak, w takim kontekście (nijak mającym się do dyskusji) i w taki sposób Wasze życzenia są...
Porównujesz swój subiektywizm do próbnika, który z góry obarczony jest błędem statystycznym?
Ależ właśnie o tym rozmawiamy, bo czymże innym jest wyliczenie ilości stron na minutę/dobę/tydzień?
I uznajesz życzenie komuś zdrowia za chamskie, no to pięknie. Żeby nie być dla Ciebie chamskim, nie będę Ci tego życzył. A, że jest uszczypliwe, wybacz, jeśli ktoś czyta dla ilości...