forum Grupy użytkowników Świat książek

Książka dla gimnazjalisty

Delirium
utworzyła 10.09.2011 o 14:46

odpowiedzi [26]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Ina1973 20.12.2011 10:43
Czytelniczka

Zapomnieliście wziąć pod uwagę,że dla młodzieży słowo KSIĄŻKA to synonim podręcznika;) A starej dobrej Siesickiej nikt nie zaproponował? A może coś współczesnego np.Fabicka i jej seria o Rudolfie Gąbczaku albo Kinney Jeff-seria o Gregu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jovitka 18.12.2011 22:39
Czytelniczka

a może

Władca much
Władca much ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Władca much
konto usunięte
13.12.2011 14:49
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
13.12.2011 14:43
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Morgoth 11.09.2011 13:39
Czytelnik

Maciej Markisz:

"Gra..." powinna koniecznie wejść do "kanonu gimnazjalnego". :)

I "Placówka Basilisk";) Obowiązkowo ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
11.09.2011 12:55
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Idan 11.09.2011 11:06
Czytelniczka

Ja tam "Buszującego w zbożu" przeczytałam parę dni temu w wieku czternastu lat i jakoś zupełnie mi nie podpasował.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Franciszek 11.09.2011 10:37
Bibliotekarz

boska_bestia:
"Buszujący w zbożu" jest świetny, ale do tego potrzeba jakiegoś stopnia dojrzałości, żeby zrozumieć, a z doświadczenia wiem, że nie każdy gimnazjalista radzi sobie z tą książką.

Ja wyznaję zasadę, że ta książka jest idealna dla III gimnazjum / I liceum, bo w tym wieku może zachwycić najbardziej, pomóc rozeznać się w swoim charakterze i ocenie świata. Sam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Morgoth 11.09.2011 09:46
Czytelnik

Fenrir:
Ja mam lepszy pomysł, niech "Diunę" omawiają. :-D

Taaa... Całą :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Annalynne 11.09.2011 09:38
Czytelniczka

Idan, ja po prostu próbowałam kierować się swoją klasą w gimnazjum, bo przecież niedawno je skończyłam. I przyznam, że jak mają do czynienia z czymś więcej niż prostą opowieścią, od razu mają dość i jest "Proszę pani, ja nie będę tego czytał!". No i dobrze, że u Ciebie podobała się książka "Tam gdzie spadają anioły". U mnie, kiedy poleciłam kilku osobom, to była wielka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej