Jego poglądy wcale mu się nie podobały,ale ponieważ był dobrze wychowany, wstał z krzesła i podał mu rękę.


strona 36

Jego poglądy wcale mu się nie podobały,ale ponieważ był dobrze wychowany, wstał z krzesła i podał mu rękę.


strona 36

Gdy Jenna się obudziła, słońce już zachodziło.

str. 80

Gdy Jenna się obudziła, słońce już zachodziło.

str. 80

I tobież to wzdychać do motyla, głupi?

str. 279

I tobież to wzdychać do motyla, głupi?

str. 279

- Spokojnie. Ja też tego nie potrafię.


str.77

- Spokojnie. Ja też tego nie potrafię.


str.77

- Może Marion im je podała albo co, nie mam pojęcia.

str. 234

- Może Marion im je podała albo co, nie mam pojęcia.

str. 234

Zawieźli Steave'a na komendę jasnoniebieskim dodge'm coltem.

strona 500

Zawieźli Steave'a na komendę jasnoniebieskim dodge'm coltem.

strona 500

Z jednego z transporterów, które dołączyły po drodze do naszego konwoju, wysiada dziewczyna w moim wieku, lecz wysoka, szczupła i biała jak śnieg, który powinien leżeć wokoło.

str. 105

Z jednego z transporterów, które dołączyły po drodze do naszego konwoju, wysiada dziewczyna w moim wieku, lecz wysoka, szczupła i biała jak śnieg, który powinien leżeć wokoło.

str. 105

- Jeszcze jeden miesiąc treningów i powinniśmy być całkiem zdrowi - oznajmił Geniusz.

str. 216

- Jeszcze jeden miesiąc treningów i powinniśmy być całkiem zdrowi - oznajmił Geniusz.

str. 216

"Dzień, w którym zakończył się tydzień dany łaskawie Beaumontowi przez Starka, bardziej przypominał dni w końcu lipca niż w trzecim tygodniu czerwca."

Strona 44

"Dzień, w którym zakończył się tydzień dany łaskawie Beaumontowi przez Starka, bardziej przypominał dni w końcu lipca niż w trzecim tygodniu czerwca."

Strona 44