forum Oficjalne Aktualności
Literatura brazylijska na rozgrzewkę. Nie, nie będzie Paulo Coelho
- Paulo Leminski, Machado de Assis , Guimaraes Rosa i Jose de Alencar – to nasi najlepsi – odpowiada zapytana o pisarski TOP Brazylii Semitha Cevallos. Indagowana jest muzykolożką z tytułem doktora interesującą się socjologią i literaturą, mieszkanką Kurytyby, jednego z najbardziej „polskich” miast Ameryki Południowej (około 800 tysięcy mieszkańców tej dwumilionowej metropolii przyznaje się do polskich korzeni, kibice piłkarscy kojarzą zapewne kurytybianina Thiago Cionka, reprezentanta Polski).
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [5]
Moim zdaniem brazylijscy autorzy, których świetnie się czyta to: Erico Verissimo, Jorge Amado, Drauzio Varela.
"Macunaima" to książka tak zakręcona, że albo się kocha albo nienawidzi.
Ciekawe, że "Niewolnica Izaura" znalazła się w tym zestawieniu, cieniutka książeczka, z której zrobiono tasiemcowaty serial.
Poprawcie tego "Paolo" w nagłówku pierwszego akapitu i...
Już redakcja poprawiła - mój błąd. Wyszło z rozmów z osobami z Brazylii - jakoś zapisałem i potem się ciągnęło - przepraszam. A "Isaura" - jest książeczką z historią - sztandarową dla brazylisjkiego romantyzmu - czytadłem 19-wiecznym. Pytałem u źródła - podobno w Brazylii cały czas się sprzedaje, a powodzenie serialu u nas było swoistym fenomenem. Tego nie mogło zabraknąć...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Z zainteresowaniem śledzę serię brazylijską wydawnictwa Rebis, podobała mi się zwłaszcza Broda zalana krwią Daniela Galery, ale powieści Adriany Lisboa również uważam za ciekawe.
Przy okazji przypomniałam sobie o dawno już przeczytanych powieściach, napisanych przez brazylijskie pisarki:
Osiem zeszytów