forum Oficjalne Aktualności
Zobaczcie zwiastun do filmu „Pokot”
„Pokot” to ekranizacja powieści Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”, określany mianem „kryminału ekologicznego”. Reżyserii filmu podjęła się Agnieszka Holland. Premiera filmu już wkrótce – 24 lutego. W sieci właśnie pojawił się jego zwiastun. Obejrzyjcie!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [23]
Proponowałabym zwiastunem się nie sugerować, z doświadczenia wiem, że rzadko kiedy zawiera on rzeczywistą informację o filmie. On ma zachęcić, omamić, więc jeśli popularnością cieszy się sensacja, zostanie tak zmontowany aby na sensacyjny właśnie wyglądał, jeśli komedia erotyczna, to z tego samego obrazu wytnie fragmenty sugerujące ten właśnie gatunek:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zwiastun niestety zalatuje kinem sensacyjnym.
No i jak zwykle udźwiękowienie powoduje, że martwię się stanem mojego słuchu.
Tak, polskie filmy powinny mieć napisy, koniecznie albo winny by c dubbingowane:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoże to tak specjalnie robią, żeby widz nie spuszczał wzroku z ekranu próbując czytać z ruchu warg?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tak, a z czego czytać gdy aktor tyłem stoi?
Przy polskim kinie jestem tak skupiona, że słyszę ultradźwięki i zaczynam stosować echolokację:) To edukacja poprzez... poprzez co?
Nie prowokuj mnie do nieprzystojnej odpowiedzi ;)))
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli to jest jedyna właściwa odpowiedź, to tak, powiedz to!!! ;))))
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŹdziebko mię obleciał, tak tu publicznie, ten tego ten, no, nie mogę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, polskie filmy też powinny mieć napisy i piszę to całkiem serio. Jest w społeczeństwie procent ludzi niesłyszących czy niedosłyszących, którzy też chcieliby obejrzeć polskie produkcje w kinach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKino polskie uwydatnia chyba specyfikę kina europejskiego, w którym – w przeciwieństwie do amerykańskiego – dźwięki tła nie są wyciszane. Bo zdaje się, że za oceanem taka praktyka była rozpowszechniona, wynikała z nieco innego podejścia do udźwiękowienia, chociaż teraz nie mogę znaleźć stosownej informacji, dlatego nie dam sobie ręki uciąć. Być może dałoby się to też ująć w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKsiążka - jakkolwiek świetny, iście metalowy tytuł nosi - mnie zawiodła. Na film się nie wybieram.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo może być bardzo dobry film. Nie czytałem jeszcze książki Olgi Tokarczuk, co być może nadrobię ale wydaje mi się, że zacznę od filmu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam nadzieję, że będzie w filmie jakaś tajemnica, ze nie będzie to płaski kryminał o ekoterrorystce - bez suspensu i z jedynie słusznym przesłaniem. Inscenizacja w teatrze była bardzo ciekawa, ale sama forma braku przesłania nie przesłoni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWydawało mi się, że tej książki nie da się dobrze zekranizować, ale skoro wzięła się za to Agnieszka Holland, moje wątpliwości zostały rozwiane:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI Kot ;D Ale przynajmniej nie ma Karolaka ;D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post