forum Oficjalne Aktualności

Czy książki powinny przejść na dietę?

LubimyCzytać
utworzył 04.01.2016 o 16:38

Na pewno nie uszło niczyjej uwagi, że książki ostatnimi czasy są coraz grubsze. Wedle badania, przeprowadzonego na ponad 2500 książkach z list bestsellerów „New York Timesa”, w 1999 roku bestseller miał średnio 320 stron, dziś liczba ta oscyluje wokół 400. Firma VerveSearch, odpowiedzialna za badanie, oszacowała więc, że w ciągu ostatnich lat książki „przytyły” o około 25%. Dlaczego tak się dzieje?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [172]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
ChanLee  - awatar
ChanLee 06.01.2016 00:27
Czytelnik

+ Książka o objętości 600+ „tylko” za 70 złociszy? Łoo matko, inwestycja życia! Biere! Jeśli okaże się nudna, będę mogła z nią iść na wojnę z zombiakami! (Nie wierzcie tym, że zombie nie istnieją! To tak jak nie ufajcie tym, którzy nie piją alkoholu!)

+ Im więcej stron, tym więcej zbędnego pieprzenia o niczym, ale jeśli bohater jest męski i super przystojny, to równie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jabuilo  - awatar
Jabuilo 07.01.2016 09:32
Czytelnik

Tego się nie da "wziąć na serio"
Chylę czoła :)))))))

Ergo: książka ma być gruba, bo jak wiadomo trzeba trzymać linię. A linia musi być gruba i wyraźna
:))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ChanLee  - awatar
ChanLee 07.01.2016 10:49
Czytelnik

@Jabuilo, teraz jest ponoć moda na bujne kształty wśród modelek, to czemu by nie na książki? :P

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
krynston  - awatar
krynston 07.01.2016 12:44
Czytelnik

Ech- wiecie jak to jest- książka nie może być NAJlepsza to chociaż będzie NAJgrubsza albo NAJwiększa czy NAJcięższa...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Karminiano  - awatar
Karminiano 05.01.2016 23:37
Czytelniczka

Skoro czcionka w książce to 15, a odstępy między linijkami wynoszą centymetr, to co się dziwić, że książki są grubsze? Wolę czytać cienkie (też mające po 400 stron, ale z małą czcionką i odstępami na mniej niż milimetr) wydania kieszonkowe. "Grube" książki są tylko z nazwy. A jak drzewa muszą cierpieć! (jestem zwolenniczką szanowania roślin)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jarmila  - awatar
Jarmila 05.01.2016 23:25
Czytelniczka

Ostatnio zwróciło moją uwagę, że wiele nowych książek jest gruba "na oko". Zdumiało mnie, że "Germinal" (stare wydanie KIKu) zawierał w sobie ogrom treści, a wyglądał niepozornie i zgrabnie pakował się do małej torby. Natomiast biografia Dzierżyńskiego Sylwii Frołow ledwo się mieści, a czytając powoli jestem już niemal w połowie. Jest chyba jakaś tendencja, że książka musi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czytaczyk  - awatar
Czytaczyk 05.01.2016 22:27
Czytelnik

Kiedys czytalem wydanie kieszonkowe Mario Puzo-Rodzina Borgiow.Oczywiscie tresc bardzo ciekawa,fajnie sie czytalo.Tylko ze od strony technicznej malo wygodnie.To byla ksiazeczka nowa a wiec bardzo sztywna,klejona.Nie otwieralem jej na osciez bo mogla sie rozklejic.Bardzo latwo mozna bylo ja wziasc do autobusu.
Natomiast tez czytalem Łaskawe Jonathan Littell ktore przeciez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czytaczyk  - awatar
Czytaczyk 05.01.2016 22:27
Czytelnik

Kiedys czytalem wydanie kieszonkowe Mario Puzo-Rodzina Borgiow.Oczywiscie tresc bardzo ciekawa,fajnie sie czytalo.Tylko ze od strony technicznej malo wygodnie.To byla ksiazeczka nowa a wiec bardzo sztywna,klejona.Nie otwieralem jej na osciez bo mogla sie rozklejic.Bardzo latwo mozna bylo ja wziasc do autobusu.
Natomiast tez czytalem Łaskawe Jonathan Littell ktore przeciez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
edwarella  - awatar
edwarella 05.01.2016 22:18
Czytelniczka

Niektóre książki tak bardzo wciągają, że zawsze wydają się zbyt cienkie. Inne z kolei są zbyt rozciągnięte w swej "fascynującej" fabule i bardzo grube tomiszcza po prostu męczą. Dlatego, wg mnie zainteresowanie książką nie zależy od jej grubości, ale od zawartości ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
McDaa  - awatar
McDaa 05.01.2016 22:02
Czytelniczka

Ja się zgadzam z ostatnim akapitem - to po prostu kwestia ceny. Książki są relatywnie drogie. A ludzie relatywnie niezamożni. A różnice w cenie między książką chudą a grubą niewielkie. Więc jak można kupić +100% objętości za +5zł to kupią. Zwłaszcza na prezent - wydatek niewielki a o ile okazalej wygląda :)
Właśnie przeglądałam post który mi fejsbuk zaproponował "top10...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Poczytajka  - awatar
Poczytajka 05.01.2016 21:34
Czytelniczka

Grubość książki nie ma dla mnie znaczenia - nie wybieram lektury tylko dlatego, że jest gruba i w drugą stronę: nie uważam, że cienka książka jest mniej warta.
Cenię sobie wydawnictwo Czarne, bo u nich znajduję zarówno książki niewielkie objętościowo, jak i opasłe tomiszcza - i zawsze wiem, ile czasu spędzę przy lekturze, bo czcionka zwykle jest takiego samego - lub...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MARSCORPIO_TRUD  - awatar
MARSCORPIO_TRUD 05.01.2016 21:11
Czytelnik

Im grubsza książka - tym bardziej mnie podnieca. :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
05.01.2016 20:27
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto