forum Oficjalne Konkursy
Potwór z dzieciństwa – wygraj książkę „Jaga”.
Prequel bestsellerowej serii „Kwiat paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Choć historia Gosławy Brzózki i przystojnego Mieszka dobiegła końca, losy niektórych postaci „Szeptuchy” pozostały wciąż do końca niepoznane. „Jaga” to opowieść o brawurowych przygodach jednej z najbardziej lubianych bohaterek cyklu. Co działo się ze słynną Babą Jagą, zanim drogi jej i Gosi się spotkały?
Są dzieci, które bały się, że porwie je Baba Jaga do domku na kurzej łapce, albo, że w nocy przyjdzie do nich Buka z Muminków. W bajkach dla dzieci nie brakowało antagonistów, które straszyły. A jakiego potwora wy baliście się w dzieciństwie.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Jaga
Regulamin
- Konkurs trwa 8 - 14 sierpnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu W.A.B. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [75]
Najlepsze bajki jakie opowiadano mi w dzieciństwie to te opowiadane przez moją babcię. Co wieczór uwielbiałam słuchać jej głosu. Nigdy nie chciałam, żeby czytała lecz żeby opowiadała bajki, które opowiadano jej w dzieciństwie. Najbardziej straszną bajką jaką od niej usłyszałam to była bajka o Kotku i Koguciku. Do dnia dzisiejszego mam do niej uraz. Nie potrafiłam pogodzić...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Każdy miał swojego potwora. Ada Babę Jagę, Kasia dziada z lasu - Leszego, Weronika Stracha na wróble.
Ja miałam swój cień.
Podążał za mną, śledził mnie, czasem czułam, że dotyka mnie swą widmową ręką. Był zawsze. Tam gdzie ja.
I poruszał się. Tak jak ja.
Czasem miałam wrażenie, że to mój duch próbuje uleciec w niebo. Uciec. Wyrwać się. A to był cień.
Napawał mnie...
Pamiętam, jak któregoś razu, mając ledwie kilka lat, obejrzałam z moją nastoletnią wówczas siostrą cioteczną film „Gremliny rozrabiają”. Tak się przeraziłam małych, złośliwych stworków, że niemal wpadłam w płacz. Chciałam uciec z pokoju, w którym oglądałyśmy film, ale siostra nastraszyła mnie, że za drzwiami będą już czekały Gremliny. Byłam tak przerażona, że ostatecznie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej"Łapa"... to nie imię pociesznego kudłatego czworonoga, a nazwa potwora, którego bało się każde dziecko na moim osiedlu. Słowo wywołujące niepokój, strach, dreszcze i nierzadko płacz. To był początek lat 90-tych. Zamieszkaliśmy na nowo powstającym osiedlu, część bloków już wybudowano, a część dopiero pięła się mozolnie, piętro po piętrze w górę. Do jednego z nich, wciąż...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
W dzieciństwie rodzice tak naprawdę niczym mnie nie straszyli - czasem tylko wspominali coś o "Złym Panu" lub "Złej Pani", którzy mnie zabiorą, jeśli z nimi nie wrócę. Nigdy jednak nie bałam się tych złych postaci, bo bardziej przerażało mnie, że rodzice mnie zostawią.
Jednak i tak w dzieciństwie najadłam się wiele strachu - przez moją wybujałą wyobraźnię. Moim lękiem była...
Czy wiecie jak bardzo dziecko może bać się wampirów?
A do takiego stopnia, że kiedy w nocy przyśniło jej się, że ukochaną babcię ugryzł nietoperz (dosyć dziwnie bo uszczypnął ją łapką) nie chciała nawet jej za dnia przytulić, nie mówiąc już o nocowaniu!
Otóż ten lęk w pewien mglisty poranek osiągnął apogeum. Rodzice wcześnie wyjechali do pracy, a zawsze chwilę wcześniej owa...
Kiedy byłam dzieckiem, rodzice często czytali mi na dobranoc baśnie. Mieliśmy taki wysłużony już tom, wydany w latach 60tych. Dla mnie najsmutniejsze było to, że nie było w nim żadnych kolorowych obrazków, tylko tekst. Z perspektywy czasu doceniam jak ten fakt wpłynął na rozwój mojej wyobraźni. Najbardziej przerażała mnie Ibestia – potwór będący główną postacią jednej z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRodzina mojego taty pochodzi z wioski na Lubelszczyźnie, gdzie są obecne jary i wąwozy lessowe. Praktycznie z głównej drogi zjeżdża się w czeluść wysokich sosen, świerków, drzew liściastych i parowów. Podczas osuwania się ziemi, drzewa odsłaniają swoje korzenie i często powstają pod nimi ciemne jamy. Jak byłam mała i marudziłam podczas kilkugodzinnej jazdy samochodem,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Południca
W przeciwieństwie do tego co uczono w szkołach (mitologia grecka i rzymska) od zawsze interesowałam się demonami z mitologii słowiańskiej. Z całej tej tematyki było jedno stworzenie, które przyprawiało mnie o ciarki na całym ciele. Chociaż miałam pełną świadomość braku racjonalności w tej obawie, południce w jakiś sposób oddziaływały na moją podświadomość.
...
Południca
W przeciwieństwie do tego co uczono w szkołach (mitologia grecka i rzymska) od zawsze interesowałam się demonami z mitologii słowiańskiej. Z całej tej tematyki było jedno stworzenie, które przyprawiało mnie o ciarki na całym ciele. Chociaż miałam pełną świadomość braku racjonalności w tej obawie, południce w jakiś sposób oddziaływały na moją podświadomość.
...