forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Poszukujący czy ustatkowany? - wygraj książkę "Emigrantki".
Przejmująca opowieść o macierzyństwie, małżeństwie i przyjaźni. Trzy Amerykanki mieszkają z dala od ojczyzny w wielokulturowym Hongkongu. Ich rzeczywistość najlepiej opisują słowa – emigracja, wyobcowanie, samotność. Mercy skończyła niedawno studia na uniwersytecie i szuka pomysłu na życie. Hilary żyje w dobrobycie, zajmuje się domem, lecz wszystkie jej myśli pochłania pragnienie dziecka, które może ocalić rozpadające się małżeństwo. Z kolei Margaret, do niedawna szczęśliwa matka trójki dzieci, próbuje pogodzić się z niewyobrażalną stratą. Każda z kobiet walczy z własnymi demonami, a ich spotkanie odmieni wszystko.
Każda z trzech bohaterek znajduje się na innym etapie życia. Z którą z nich moglibyście się obecnie utożsamić - z poszukującą siebie Mecy, z Hilary, która znajduje się na etapie przejściowym, czy z Margaret, prowadzącą ustabilizowane życie? Swoją odpowiedź krótko uzasadnijcie.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Emigrantki
Regulamin
- Konkurs trwa od 19 kwietnia do 26 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Literackie.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [68]
Margaret to ja... jeszcze niedawno miałam cudowne ustabilizowane życie, plany na przyszłość, perspektywy, a teraz nagle z dnia na dzień utraciłam najbliższą osobę i zostałam ze wszystkim sama... w dniu w którym moja strata nastąpiła, jeszcze rano mogłabym zaśmiać się losowi w twarz gdyby mi wspomniał, że wieczorem moje życie zmieni się o 180 stopni... niestety wieczorem, to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moje życie przypomina sytuację, z jaką boryka się Hilary.
Po wielu latach ciężkiej pracy udało mi się osiągnąć moje cela. Ale czy na pewno wszystkie? Czy to, co mam, czyni mnie w pełni szczęśliwą? Czym jest szczęście? A może brakuje mi czegoś, czego nie da się wypracować, czy kupić za pieniądze? Stawiam sobie codziennie setki retorycznych pytań. Dzieje się tak już od wielu...
Z całą pewnością Mecy. Cały czas poszukuję siebie i swojej drogi, jak na razie z marnym skutkiem.
A przecież dorosłe życie miało być takie piękne! Nikt nie powiedział,że trzeba będzie się zmierzyć z wieloma trudnymi decyzjami, które zadecydują o całym przyszłym życiu.
Jako typowa Waga, wciąż się waham, nie wiem jaką pójść drogą. Próbuję nowych rzeczy, staram się odnaleźć...
Zdecydowanie Margaret! Uwielbiam moje ustabilizowane życie, wrażenie że mam wszystko pod kontrolą, stabilną pracę, długoletni związek w którym jestem szczęśliwa, nie odczuwam nudy, lubię powtarzalne zajęcia, ponieważ zawsze można coś udoskonalić w samej sobie. Zbyt wiele niespodzianek powoduje u mnie strach, nie potrafię się w nich odnaleźć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHilary - ja prowadzę ustabilizowane życie rencistki. Uczestniczę w życiu kulturalnym miasta i sprawia mi to frajdę. Cieszy mnie wiele rzeczy, ale nie przeżywam skrajnych emocji. Nie założyłam rodziny i nie mam trosk związanych z życiem rodzinnym. Jest mi teraz bardzo dobrze i jak nie wyjdę już za mąż to nic w moim życiu nie chcę zmieniać. Kocham siebie i lubię swoje życie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMercy bratnia duszo! Szuka cały czas tego co dobre! Mercy jesteś tak podobna do mnie, a może ja do Ciebie?. Szukam cały czas tego co wypełniłoby moja pustkę czasowa, czegoś co pozwoliłoby mi zapomnieć o problemach dnia codziennego, cały czas w biegu, cały czas w poszukiwaniu szczęścia. Mercy siostrzyczko razem możemy poszukać tego „czegoś”, tego co wreszcie pozwoli się nam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej