forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Ale klops! - wygraj książkę "Ktoś na górze mnie nienawidzi".
Richie Casey, mimo ograniczonych możliwości, stara się wykorzystać jak tylko może ostatnie dni swojego nastoletniego życia. Ku utrapieniu lekarzy, pielęgniarek, i rodziców Sylvie, którą Richie poznał w hospicjum. Dorośli próbują chronić ich przed zagrożeniami, nie zdając sobie sprawy z potrzeb Richiego i Sylvie, a przede wszystkim z łączącego ich uczucia. Młodzi chcą przeżyć swoje krótkie życie bez względu na ograniczenia i konsekwencje. Pragną odnaleźć swą dorosłość i poczuć prawdziwy smak życia.
Richie i Sylvie pewnie nie raz pomyśleli, że jakaś nadludzka siła złośliwie ingeruje w ich życie. Cofnijcie się w czasie i opiszcie wydarzenie z Waszych nastoletnich lat w formie notatki z pamiętnika, które skwitujecie tytułem książki: „ktoś na górze mnie nienawidzi”.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Ktoś na górze mnie nienawidzi
Regulamin
- Konkurs trwa od 2 lutego do 11 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Linia.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [67]
17 maja 2011 roku
Już po wszystkim.
Karetka pogotowia przyjechała przed południem i w asyście dwóch pracownic opieki społecznej sanitariusze wyprowadzili z domu moją matkę, pozwalając jej uprzednio wziąć parę niezbędnych rzeczy. W pewnej chwili rzuciła mi się w ramiona z płaczem, abym nie pozwoliła im jej zabrać. Sama miałam ochotę płakać, a najlepiej uciec stąd ile sił w...
02/01/xxxx
Wszystko jest skomplikowane. Moja miłość, mój związek, mój świat. Odkąd mama dowiedziała się o mnie i W czuję się nieakceptowana. Nikt nie wie co to za uczucie nie być już kochaną przez własną matkę. Nikt nie wie jakie to uczucie, gdy okazuje się, że twój ojciec byłby lepszą matką niż faktycznie jest twoja matka. Nigdy nie stanęłam przed wyborem: chcesz lubić...
Trudno żyć bez akceptacji mamy...
Wierzę głęboko , że ona dorośnie do miłości do Ciebie.
Gorąco pozdrawiam i życzę odwagi.
Harry'ego Pottera zaczęłam czytać w wieku 11-12 lat. Byłam wówczas przekonana, że jestem adoptowana przez swoich rodziców (przeświadczenie to wynikło z lekkiego faworyzowania przez rodziców i dziadków mojej młodszej siostry) i muszę tylko pilnie wypatrywac sowiej poczty z listem z Hogwartu. Oczywiście nie odkryłam w sobie żadnych magicznych zdolności, ale też nie miałam tak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
1 czerwca 2009r.
Kolejny Dzień Dziecka. Ten miał być inny - w końcu dziś odbył się finał konkursu powiatowego, gdzie do wygrania były wakacje w Chorwacji. Ranek był zimny, deszczowy - musiałam zrezygnować z spódniczki w kwiaty i założyć przetarte dżinsy. Konkurs nie potoczył się po mojej myśli - zajęłam drugie miejsce... Znów przegrałam z nią. Poszczęściło się Oktawii -...
16 maja 2010
Obudziłam się zlana potem. Przez chwilę nie wiedziałam ,jaki dzisiaj jest dzień.W końcu sobie przypomniałam -przecież miał być sprawdzian z biologii! Jednak która to godzina? Uświadomiłam sobie, że już 8:00, a za 10 minut miały się zaczynać lekcje!
Jak na złość zaspałam i czym prędzej ruszyłam w pościg, żeby zdążyć na autobus. Oczywiście nie zdążyłam. Ponadto...
13 lipca
To był najgorszy dzień w moim życiu. W drodze do sklepu rybnego taty, ochlapał mnie tir. Byłam cała przemoczona. Calutka dosłownie. Tata zostawił mnie, na parę godzin w sklepie, gdzie był najgorszy ruch. To na dodatek. Przyczołgała się tu,najbardziej upierdliwa kobieta świata, do tego wredna i opryskliwa. Przez jej ciągłe gderanie, zwaliłam sobie całe wiaderko...