forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Szanowany ród czarodziejów - wygraj książkę "Szamanka od umarlaków".
Ida Brzezińska ma osiemnaście lat i uważa magię za stek bzdur. Jedyne, o czym marzy, to spokojne życie młodej dziewczyny: wymarzone studia psychologiczne, mieszkanie w akademiku, poznawanie świata… Niestety przeszkadzają jej w tym pojawiające się ni stąd ni zowąd trupy. Widzenie zmarłych i przewidywanie śmierci ludzi żyjących to magiczny dar, długo poszukiwany przez rodziców Idy. Nie jest łatwo być medium… a dodatkowo Ida ma prawdziwego Pecha!
Rodzina Idy to potomkowie wielkiego magicznego rodu. Wyobraźcie sobie, że tak jak bohaterka książki, pochodzicie z dynastii szanowanych czarodziejów, wróżbitów i telepatów. Bazując na prawdziwych cechach swoich najbliższych, stwórzcie portret Waszej wybitnej rodziny obdarzonej niesamowitymi zdolnościami. Jakie moce mogliby posiadać?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Szamanka od umarlaków
Regulamin
- Konkurs trwa od 18 września do 25 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Uroboros.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [55]
Szanowne czarownice i czarodzieje! Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Patryk
Cyjanek
Mika
StellaMatutina
radiska
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Czy któryś ze zwycięzców otrzymał już książkę? 😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mimo darów jakie nam przypadły,nie odgrywamy bohaterów,wiedziemy normalne życie i staramy się je sobie ułatwiać.
Tata widzi przyszłość która wydarzy się za 3 minuty.Wiele razy uratowało go to z opresji,szczególnie w relacjach z mamą,np. kiedyś ulotnił się z domu przed jej wybuchem spowodowanym pismem informującym o niezałapaniu się na 500+.
Mama z kolei kieruje się w życiu...
Wyobraź sobie, że mieszkasz w domu pełnym magicznych przedmiotów znajdujących się dosłownie w każdym miejscu. Zioła w kuchni, kryształowe kule w salonie, dziwne płyny w łazience. Sigile narysowane wszędzie, nawet na ścianach i ewokacyjny krąg na podłodze...
Pozornie wydaje się to niesamowicie ekscytujące. Rodzina zajmująca się magią, niezwykły dom, to takie niesamowite. Ma...
Zawsze uważałam, że moja rodzina to taki odpowiednik Addamsów. Weźmy na przykład moją babcię – ot, typowa czarownica. Wszystkie warzywa i zioła hoduje sama, nie stosując przy tym żadnych pestycydów, a jedynie własnej produkcji naturalne eliksiry i wszystko pięknie rośnie. Babcia jak mało kto zna się na przyrządzaniu naparów i rozmaitych leczniczych nalewek „na wszystko”....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bardzo często gdy byłam mała z siostrą i kuzynką wyobrażałyśmy sobie, że mamy magiczne moce.
Ja miałam moc zatrzymywania czasu i taką moc teraz też bym posiadała,gdyż często się spóźniam lub nie mogę wyrobić się na określony termin.
Moja siostra miałaby moc wody, ponieważ mogłaby uratować wiele zwierząt bez dostępu do wody.Często powtarza jak lubi zwierzęta i jak by im...
Od czego by zacząć?Więc tak moja rodzina od zawsze była w dziwny sposób wyjątkowa.
Ja od zawsze czułam się inna i też taka jestem, dopiero teraz zdaje sobie z tego sprawę.Mam wrażenie jak bym była obdarzona darem uzdrawiania i wyciszania ludzi.Czesto ludzie mówią mi, że jestem dla nich oazą spokoju. Że przy mnie czują się po prostu dobrze.Nieraz zdarzało się,że miałam sny...
Ja- wiedźma z gildii wiedźm wyższego wtajemniczenia, naczelna szamanka rodu, sąsiadów i całej gminy,działająca w obszarze substancji aktywnych i psychoaktywnych o tajemniczo i magicznie łacińsko brzmiących nazwach. Przebieg autentyczny jednej z ostatnich wizyt nieszczęśnika cierpiącego na nadmierną popędliwość tam gdzie nawet król chadza piechotą:
-Pani Kalino, ratunku mój...
Ja jako masochistyczny romantyk pragnący szczęścia innych, potrafiłabym oczyszczać ludzką miłość ze strachu, egoizmu i fałszu. Czasami dzieje się tak, że mimo iż ktoś kogoś bardzo kocha obawia się wzięcia odpowiedzialności za uczucie, albo wydaje mu się, że miłość już minęła, odpuszcza wieloletni związek na rzecz kłamliwych zauroczeń. Nie sprawiałabym, że ktoś kogoś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZa siedmioma blokami, między malowniczymi wysypiskami śmieci i stadem morderczo głodnych gołębi, nieopodal pełzającej rzeki pomyj mieszkała sobie na trzecim piętrze rodzina czarodziejów. Byli tak uzdolnieni, że nie potrafili zapanować nad odruchową lewitacją, dlatego musieli założyć sobie siatkę na balkonie. Mieli specyficzny gust, nosząc peleryny, szerokie spodnie (za...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMój tato zdecydowanie miałby moc manipulowania czasem i przestrzenią. Tak to już z nim jest, że gdy wychodzi do sklepu, by „za pięć minut” wrócić, a znika na trzy godziny. Dodatkowo nasze mieszkanie nie jest duże, więc ciężko zgubić członka rodziny. Ale chyba jednak nie! Raz tata siedzi na fotelu, a w następnej chwili przepadł jak kamień w wodę. Tylko tato z powodzeniem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej