forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Odkryj w sobie zwierzę - wygraj książkę "Był sobie pies".
Pełna głębokich uczuć i zdumiewająca opowieść o oddanym psie, który życiową misją czyni wpajanie swoim właścicielom znaczenia miłości i pogody ducha. To powołanie wypełnia na przestrzeni... kilku żyć. Bailey jest zszokowany – po krótkim i smętnym życiu, jakiego doświadczył w postaci bezpańskiego kundla odradza się w ciele niesfornego szczeniaka. Kiedy trafia pod opiekę ośmiolatka Ethana, który kocha go całym sercem, odkrywa nowe oblicze – dobrego, poczciwego psiaka. Jednak życie u uwielbianej rodziny to nie koniec przygód Baileya. Ponownie odradza się w postaci kolejnego psa!
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, co myślą zwierzęta? Co się dzieje w ich głowach, gdy świergolimy do nich słodkim głosem? Jak nasz świat wygląda z ich perspektywy? Macie okazję wcielić się w domowego pupila. Opiszcie dowolną sytuację z perspektywy zwierzęcia.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Był sobie pies
Regulamin
- Konkurs trwa od 10 marca do 19 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Kobiece.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [116]
Chciałabym, naprawdę chciałabym, żeby obyło się bez tych ciągłych spięć z domownikami, ale z nimi się przecież tak nie da. Złoszczą się o miauczenie pod oknem w nocy, o niezjedzoną karmę i o to, że nie daję się głaskać. A już najgorsza jest młoda. Jest identyczna jak ja, ale tylko moje przyzwyczajenia ją denerwują. Wraca po nocy z tych swoich spacerów i budzi mnie przy tym,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZnowu to samo! Czy ona choć raz mogłaby dać mi coś dobrego do jedzenia? Ciągle ta sucha karma... A tak zjadłbym polędwiczkę, surową... O! Mucha! Może jak ją upoluję i dam Pańci w prezencie to da mi polędwiczkę! Lecę! Gdzie ta mucha... no gdzie... głowa w prawo... głowa w lewo... no matko... była tu, była... WIDZĘ! Na szafie!...... No, mam!... Niech tu poleży, Pańcia się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Siema, tu Anci!
O mamo, jak mnie ten głupi Rosiek denerwuje, zawsze zajmuje moje miejsce, łazi mi pod nogami, no nie mam na niego siły! Ile można? Zaraz, zaraz. Chyba idzie mój święty mikołaj... Znaczy się ten miły facet, który codziennie ma dla mnie jakąś niespodziankę. Okej, pójdę się chwilę poprzymilam, żeby na drugi dzień również o mnie nie zapomniał. On to chociaż...
Felek-pręgowany kocur leżał na wersalce i smacznie spał. Nagle obudził go znany szelest skrzydeł. Momentalnie otworzył oczy i zobaczył za oknem dwie synogarlice zbliżające się do karmnika. Zerwał się jak poparzony i wskoczył na parapet
-O widzę, że głupi kocur znowu przylazł-zaćwierkał pierwszy gołąb-i tak nic nam nie zrobisz głupia kupo futra.
-Zjeżdżajcie stąd!-syknął...
-Prezes! Jestem w domu!- wołanie Pani rozległo się w całym mieszkaniu.
Wiem, że jesteś w domu. Słyszałem jak ta wielka, śmierdząca góra sierści należąca do tych wrednych sąsiadów z naprzeciwka szczekała na ciebie kiedy przechodziłaś koło drzwi.
-Prezes! Kici-kici…
Podniosłem się powoli z poduszki i ruszyłem spokojnie w stronę drzwi wejściowych. Moim oczom...